DAJ CYNK

Test telefonu Archos Diamond Alpha

Jakub Kociszewski

Testy sprzętu



Aparat fotograficzny

Byłem bardzo ciekaw, jakie opcje niesie ze sobą podwójny aparat dostępny w tym modelu. Tym bardziej, że dotarłem do informacji o jego rozdzielczości. To 13 Mpix z obiektywem F/2.2, z jednym sensorem monochromatycznym i jednym RGB. Jak się okazało, nic specjalnego w parze z podwójnym aparatem nie idzie. Zdjęcia przy dobrym oświetleniu wychodzą dobrze, lecz zabrakło dodatkowych opcji, by móc w pełni wykorzystać zastosowany moduł. Szkoda, bo pole do popisu było spore, jednak postanowiono potraktować je niejako po macoszemu. Uwadze nie ujdzie też fakt, że wraz z zapadnięciem zmierzchu, jakość zdjęć spada na łeb na szyję i nic nie jest w stanie uratować fotografii zrobionych o tej porze. Zdjęcia wychodzą zamglone, zaszumione, złej jakości, aż odechciewa się wieczorami wyjmować ten telefon, by zrobić zdjęcia.

W kwestii nagrywania filmów, dobrym akcentem jest możliwość nagrywania w formacie 4K i FullHD w przednim aparacie. Jednak na tym plusy się kończą. Aplikacja aparatu co prawda posiada wbudowane dodatkowe tryby i filtry, jednak nie zainteresowały mnie na tyle, bym ich namiętnie używał po falstarcie z wieczornymi zdjęciami. Dodatkowo aplikacja wygląda na niedopracowaną i nie do końca przemyślaną. Szwankuje tryb poziomy, jeśli chodzi o ustawienia i by odkryć niektóre z nich, trzeba naprawdę przekopać się przez zakładki i tracić czas.



Zasilanie

Solidne podzespoły, ekran o przekątnej 5,2" i akumulator o pojemności 2950 mAh. Już samo to podpowiada, że cudów nie będzie. W dodatku niewymienna bateria, w związku z zastosowaną obudową wykonaną z metalu. Przy moim korzystaniu z telefonu, a są to włączone cały dzień Gadu-Gadu, Skype, Whatsapp, 2 godziny słuchania muzyki, Twitter, parę SMS-ów oraz kilka minut rozmowy przez telefon, pozwoliło mi na spokojne korzystanie z urządzenia przez 1,5 dnia. To dosyć dobry wynik, nie spodziewałem się niczego więcej. Nie jestem zaskoczony, ale też nie jestem zawiedziony. Dostałem to, czego oczekiwałem od tego telefonu. Oceniam długość pracy na jednym ładowaniu jako dobry wynik. Warto nadmienić także, że Archos Diamond Alpha potrzebuje aż 2,2 godziny by od 0% naładować akumulator do 100%.



Podsumowanie

Telefon ten wyceniany jest na ok. 2000 zł. Taka cena za telefon który ma dobre podzespoły, solidne i eleganckie wykonanie, za średnią jakość ekranu oraz za dobry czas pracy na jednym ładowaniu. Ale także 2000 zł za niedopracowany interfejs, niewykorzystany potencjał aparatu i beznadziejną jakość zdjęć po zmroku. Dwa tysiące złotych za dobrą jakość muzyki i za 64 GB wbudowanej pamięci. Niestety, w tym przedziale cenowym znajdziemy o wiele lepiej skomponowane smartfony firm takich jak Samsung, Sony, LG i HTC, które biją na głowę testowany przeze mnie model. Jeśli cena spadnie, mogę go polecić, jednak nadal doradzałbym szukanie czegoś u konkurencji, która nie zalicza takich potknięć.



Zalety

  • obudowa,
  • wygląd,
  • płynność i działanie,
  • jakość zdjęć w dzień.

Wady:
  • cena,
  • jakość zdjęć przy gorszych warunkach oświetleniowych,
  • niedopracowane i nie do końca przetłumaczone menu,
  • nadal Android 6.0.1.

Zdjęcia wykonane aparatem wbudowanym w telefon:







Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News