DAJ CYNK

Test telefonu HTC S730

Lech Okoń (LuiN)

Testy sprzętu

Umieszczony w lewym dolnym rogu klawiatury klawisz Fn daje dostęp między innym do klawiszy cyfr, na których wydzielenie zabrakło miejsca. Przyzwyczajenia wymaga odnajdywanie zera, które nie znajduje się poniżej pozostałych cyfr, lecz na lewo od cyfry "1". Nie ma potrzeby jednoczesnego trzymania przycisku Fn i drugiego klawisza dla uzyskania alternatywnego znaczenia - wystarczy najpierw nacisnąć Fn, a potem dany klawisz. Tak samo wygląda sprawa w przypadku przycisku Shift. Dwukrotne kliknięcie w Shift lub Fn powoduje zablokowanie tych klawiszy, co ułatwia pisanie kapitalikami, czy cyframi. Kombinacja Fn+N zaprowadzi nas do tablicy dodatkowych symboli, Fn+M daje przejście do wiadomości i tu uwaga, kopiując jednocześnie tekst z notatnika do treści wiadomości. Fn + strzałka w lewo, otwierają przeglądarkę internetową.



Na klawiaturze wydzielono przycisk dla kropki, w jej lewym górnym rogu, zabrakło jednak miejsca dla samodzielnego przecinka (wywoływany przez Fn+P). Wydzielony zostały również Enter i przyciski kierunkowe (tych ostatnich z niewiadomych przyczyn zabrakło w Nokii E90). Spacja o szerokości 1,5 standardowego przycisku jest zdecydowanie za wąska. Umiejscowiono ją między literami "B" i "N". Bardzo częstym błędem jest wciskanie "B" zamiast Spacji.

Kombinacja Fn+Space prowadzi nas do menu sposobu wprowadzania tekstu. Możliwe jest tu wybranie języka - nie zabrakło polskiego, a także włączenie lub wyłączenie słownika. Słownik XT9 działa inaczej niż standardowe T9. W pasku poniżej tekstu wyświetla się cała lista możliwych wyrazów, już po naciśnięciu dwóch znaków. Słownik automatycznie dokańcza wpisywane słowa i dzieje się to zarówno w przypadku wprowadzania tekstu za pomocą klawiatury QWERTY jak i numerycznej, przy zsuniętym telefonie. Baza słów jest bardzo bogata i stale uzupełniana o samodzielnie dodawane słowa. Bardzo użyteczne jest też to, że szybko pisząc na klawiaturze QWERTY, tekst końcowy automatycznie zyskuje polskie ogonki.



W praniu wyszło, że wykonane z gumo-podobnego materiału klawisze są nieco za płaskie by można było za ich pomocą wygodnie pisać. Ze względu na miniaturowe rozmiary praktycznie niemożliwe jest szybkie pisanie bezwzrokowe, szczególnie jeśli ma być to notowanie ze słuchu. Najbardziej uciążliwe jest w tym wypadku ciągłe wybieranie "B" zamiast Spacji. Przytłacza też przedni panel wyrastający tuż za klawiatura, którego wysoka krawędź utrudnia dostęp do klawiszy funkcyjnych. Znaki wybieramy opuszkami kciuków, wybieranie ich paznokciem nie wchodzi w grę, gdyż wybieralibyśmy tym samym dwie litery na raz. Położonym na klawiaturze kciukiem spokojnie można przykryć sześć klawiszy jednocześnie, co najlepiej odzwierciedla jej miniaturowe gabaryty. Przy odrobinie wprawy (polecam komunikatory internetowe), udaje się już pisać w miarę szybko i bez większej ilości błędów, a wspomniany wyżej słownik dodaje klawiaturze skrzydeł. Urządzenie nie nada się możne do składania większych tekstów, ale do Gadu-Gadu, maili i SMS-ów - jak znalazł. Docenią je też osoby potrzebujące mobilnego dostępu do stron WWW (szybkie wprowadzanie adresów internetowych i wypowiedzi na forach).

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News