DAJ CYNK

Test telefonu HTC U11+

Marian Szutiak (msnet)

Testy sprzętu

Wyświetlacz



Flagowy model HTC wyposażony jest w 6-calowy ekran o rozdzielczości 1440 x 2880 pikseli, co daje ich zagęszczenie na poziomie 537 ppi. Szans na zobaczenie pojedynczych punktów nie mamy tu żadnych, a wyświetlany obraz zawsze będzie ostry. Kolory są przyjemne dla oczu, dzięki odpowiedniemu nasyceniu i wyglądają tak samo dobrze w zasadzie pod każdym kątem. To, do czego można się przyczepić i za co należy się minus, to jasność ekranu. Ustawiona ręcznie nie przekracza 300 nitów, a i tryb automatyczny jest niewiele lepszy. W słoneczny wiosenny dzień komfort korzystania z ekranu nie jest wysoki, szczególnie gdy uwzględnimy, że mamy tu do czynienia z urządzeniem z najwyższej półki cenowej. Przy porównaniu jasności ekranu w HTC U11+ i na przykład w Samsungu Galaxy S9+ (ten akurat mam zawsze pod ręką), U11+ wygląda jak telefon z o wiele niższej półki.

HTC U11+ pozwala nam dostosować w pewnym zakresie wygląd obrazu wyświetlanego na ekranie do naszych preferencji. Możemy wybrać jeden z dwóch profili kolorów, DCI-P3 (domyślny, kolory są bardziej nasycone) lub sRGB, a w każdym przypadku dodatkowo ustawimy temperaturę kolorów (suwak "Cieplejsze-Zimniejsze"). Jest też tryb nocny, który może był włączony ręcznie lub według ustawionego harmonogramu (własnego lub zgodnie z zachodem i wschodem Słońca).



Testowany smartfon wyposażony został w funkcję Inteligentny ekran. Pokazuje ona na wygaszonym ekranie podstawowe informacje, takie jak godzina, data, poziom naładowania akumulatora i powiadomienia. Aby je zobaczyć wystarczy wziąć telefon do ręki. Działa to więc podobnie jak w testowanej niedawno przeze mnie Xperii XZ2.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News