Pod wyświetlaczem znalazły się cztery, typowe dla Androida, dotykowe przyciski ukryte za taflą szkła. Ich czułość także jest duża, czasem aż za bardzo. Są one podświetlane w zależności od natężenia światła wokół nas, co w pewien sposób pozwala wydłużyć czas pracy na baterii.
Po lewej swoje miejsce znalazły klawisze głośności oraz wejście micro-USB, a prawą stronę pozostawiono wolną. U góry znajdziemy przycisk blokady ekranu oraz gniazdo JACK 3,5mm, a na dole tylko dziurkę od mikrofonu. Niestety, aby wyjąć kartę pamięci, trzeba zdjąć klapkę baterii.
"Eska" wykonana jest w całości z plastiku, choć trzeba przyznać, że bardzo dobrej jakości. Dodatkowo tylny panel ma gumowaną fakturę, pozwalająca pewniej trzymać nowego HTC w dłoni. Niestety, jakość użytych materiałów nie idzie w parze z ich spasowaniem, a dokładniej - ze spasowaniem właśnie tylnej klapki. Po przyciśnięciu jej w kilku miejscach wydaje z siebie nieprzyjemne dźwięki, które nie powinny mieć miejsca. W Internecie można jednak natrafić na różne opinie i wynika z tego, że to, czy klapka skrzypi, czy nie, zależy w głównej mierze od konkretnego egzemplarza. Pech chciał, że to właśnie ten "pechowy" trafił do naszych testów. ;)
Android & HTC Sense
HTC Wildfire S działa pod kontrolą jak dotąd najnowszej wersji Androida przeznaczonej dla telefonów, czyli 2.3 Gingerbread. Towarzyszy mu nakładka HTC Sense w odświeżonej wersji 2.1. Tylko czy "nakładka" jest tutaj dobrym określeniem? HTC Sense w telefonie zmienia w zasadzie wszystko - poczynając od samego wyglądu interfejsu, przez jego konkretne funkcje, na ustawieniach zaszytych głęboko w systemie kończąc. Dzięki niemu i aplikacji HTC Hub użytkownik ma dostęp do różnorakich narzędzi pozwalających spersonalizować telefon wedle własnych potrzeb, m.in. tapety, dzwonki, skórki, czy też widżety. Jeśli już o widżetach mowa, to wraz z nową wersją nakładki, odświeżeniu uległa pogoda wyświetlana na ekranie głównym urządzenia. Teraz widzimy nie tylko suchą prognozę, lecz możemy empirycznie jej doświadczyć… poprzez różnego rodzaju animacje. Dla przykładu: kiedy prognozowane jest zachmurzenie, każdorazowo po odblokowaniu ekranu pojawiają się przenikające ekran chmury. Trzeba przyznać, że wygląda to po prostu… fajnie.
Do dyspozycji użytkownika jest maksymalnie 7 pulpitów, z których oczywiście każdy może być zupełnie inny. Możemy umieszczać na nich widżety, skróty do aplikacji i tym podobne. Kliknięcie przycisku home na odblokowanym telefonie spowoduje włączenie aktywnego podglądu wszystkich ekranów i da możliwość ekspresowego przełączania się pomiędzy nimi.
Menu zostało podzielone na strony, po 16 ikon w każdej. Dodatkowo mamy podział na najczęściej używane programy i te pobrane. To bardzo wygodne rozwiązanie, pozwalające utrzymać porządek pośród dziesiątek aplikacji zainstalowanych na smartfonie. Powiadomienia wyświetlane są standardowo, poprzez "wyciągnięcie" belki z góry ekranu do dołu. Nowością w tej odsłonie HTC Sense jest zakładka "szybkie ustawienia", zawierająca w sobie kontrolę najważniejszych funkcji, takich jak Wi-Fi, Bluetooth, GPS, czy też przesył danych. Za pomocą jednego kliknięcia możemy w prosty sposób je włączyć/wyłączyć.