Test telefonu LG KP500
Telefony z dotykowym ekranem nie są już dostępne jedynie dla wąskiej grupy ludzi, którzy mogą wydać na telefon niebotyczne kwoty. Od czasu wprowadzenia iPhone'a świat oszalał nad dotykowymi wyświetlaczami, a producenci telefonów komórkowych zwrócili uwagę na wcześniej niewypełnioną niszę. Obecnie w szerokim portfolio telefonów z dotykowym wyświetlaczem LG najniżej w hierarchii został umieszczony model KP500 znany jako Cookie. Dodatkowo powstała również, specjalna wersja dla sieci Orange oznaczona KP501, różniąca się od KP500 wyłącznie detalami obudowy oraz oprogramowaniem przygotowanym specjalnie dla Orange. Trzeba też wspomnieć o zainteresowaniu innych operatorów tym modelem LG, co wróży wyrobowi koreańskiego producenta spory sukces.
Odnośnie jakości dźwięku wydobywającego się z głośnika to niestety nie należy ona do dobrych i przy maksymalnym ustawieniu głośnika dźwięk jest zniekształcony, ale na pocieszenie trzeba zaznaczyć, że gra dość głośno. Natomiast jakość muzyki na dołączonych do zestawu słuchawkach jest dobra i charakteryzuje się dość czystym dźwiękiem, ale niestety dźwięk jest płytki i niestety nie doświadczą tu przyjemności miłośnicy basów. Być może jest to zasługą słabej jakości zestawu słuchawkowego, który bardziej nadaje się do przeprowadzania rozmów niż słuchania muzyki. Mimo wszystko osoby, którym nie zależy by telefon zastąpił odtwarzacz mp3 powinny być usatysfakcjonowane.
Bardzo ładnie wizualnie zostało przygotowane Radio FM wraz z RDS-em. W górnej jego części przedstawione zostały informacje o falach radiowych oraz informacje nadawane przez daną stację. Tuż pod tą częścią w wizualizacji analogowego radia po raz kolejny jest ukazany zakres fal radiowych oraz "pokrętło" umożliwiające ich zmianę. Jeśli jednak komuś nie odpowiada ten styl na skrajach pokrętła znajdują się przyciski mające te same zadanie. Radio umożliwia zapamiętanie 50 stacji radiowych, które można przypisać do klawiszy tuż pod "pokrętłem". Oczywiście możliwość słuchania ulubionego radia istnieje dopiero po podpięciu zestawu słuchawkowego, ale jest też możliwość podzielenia się z innymi słuchaną aktualnie stacją poprzez wbudowany głośnik. Sama czułość wbudowanego radia nie jest najlepsza i często zdarza się, że podczas automatycznego skanowania za każdym razem znajduje różną liczbę rozgłośni. Natomiast w tym samym czasie Nokia E51 znajduje ciągle większą ilość rozgłośni oraz umożliwia słuchanie w dużo lepszej jakości.
Gry zaaplikowane w telefonie nie należą do rozbudowanych. Jednak znajdują się takie, które mimo swojej niedoskonałości są bardzo "grywalne". Chodzi tu o gry wykorzystujące akcelerometr, a dokładnie Kości fortuny i Ruletkomanię. Pierwsza z nich to po prostu gra w kości, która umożliwi granie w tą grę nawet pięciu osobom lub człowiek kontra telefon. Gra jest bardzo wciągająca, ale zasady nie muszą sprowadzać się do standardowego wyrzucenia jak największej ilości "oczek", ponieważ istnieje możliwość wyboru różnych wersji kości. Na podobnych zasadach działa gra Ruletkomania, czyli umożliwia granie w różne wersje ruletki, a kręcić ruletką można poprzez potrząśnięcie telefonu. Dodatkowo istnieją też gry, które nie wykorzystują akcelerometru jak Pipe oraz Thompson & Touch. Pierwsza to typowo logiczna gra, a druga zręcznościowa, aczkolwiek najbardziej rozbudowana ze względu na sporą liczę wyboru postaci, które mają inne misje do spełnienie od łapania wyrobów kuchennych po kopanie piłki. Przy grach warto wspomnieć o ograniczeniu do plików nieprzekraczających 200kB. Dodatkowo producent ograniczył zainstalowaną liczbę aplikacji JAVA do 20.
Zakładka Narzędzia pozytywnie zaskakuje, ponieważ jest dość rozbudowana jak na telefon z niższej półki. Na uwagę w pierwszej kolejności zasługuje Terminarz, który oprócz standardowego kalendarza umożliwia dodanie konkretnego zadania wraz z notatką i skalą ważności. Dodatkowo przypisanie notatki do konkretnego dnia. Jeśli jednak ktoś chce dowiedzieć się jaki dzień wypadnie za przykładowo 50 dni obliczy to za nas opcja Szukanie dnia. Jeśli zależy komuś na kalendarzu ze względu na informacje zebrane w nim Cookie pozwala utworzyć kopię zapasową lub wysłać do innego urządzenia przez Bluetooth.
Maniacy Painta również będą zadowoleni, ponieważ telefon został wyposażony w aplikację pod wszystko mówiącą nazwą Panel Rysowania. Aplikacja ta do złudzenia przypomina Windows'owskiego Painta oczywiście uproszczonego, ale tu też istnieje możliwość wybrania grubości rysowanej linii oraz narzędzia rysowania (ołówek, pędzel i spray) i usuwania (gumka). Wykonany rysunek można zapisać w telefonie lub bezpośrednio wysłać poprzez MMS-a. Bardzo ciekawą opcją jest możliwość wykorzystania jako tła wcześnie zrobionego zdjęcia. Jednak trzeba pamiętać, że zdjęcie nie może być większego formatu niż te nadające się wysłać jako MMS.
Kalkulator na pierwszy rzut oka będzie służył do prostych obliczeń typu dodawanie, odejmowanie, dzieleni oraz mnożenie. Jednak to tylko złudzenie, ponieważ po wybraniu odpowiedniej opcji zmienia się klawiatura ukazująca funkcje trygonometryczne, możliwość pracy na potęgach, ułamkach oraz różnych jednostkach mierzenia kąta. Jako niewyróżniająca się w tym towarzystwie dodana został liczba Pi.
Bardzo przydatną jest zainstalowana w telefonie przeglądarka Picsel File Viewer, która umożliwia bardzo wygodne przeglądanie plików pakietu MS Office oraz .pdf. Telefon nie ma problemu z otworzeniem większych plików, a przeglądanie ich przebiega bardzo płynnie i bez jakichkolwiek opóźnień. Oczywiście również bardzo płynnie działa przybliżenie wybranego fragmentu danej strony dokumentu. Odnośnie odtwarzania prezentacji w Power Point ważnym jest by pliki były zapisane w rozszerzeniu .ppt, ponieważ przeglądarka nie obsługuje rozszerzenia .pps.
Jak już wcześniej wspomniałem telefon umożliwia pracę w trybie wielozadaniowości, czyli jednocześnie może być uruchomionych więcej niż jedna aplikacja, ale niestety aplikacji jednocześnie otwartych nie może być zbyt wiele. Jeśli zostanie otworzona zbyt duża liczba aplikacji to telefon poinformuje o tym wyświetlając stosowny komunikat. Trzeba też zaznaczyć, że nie każda aplikacja pożera tyle samo pamięci i tak nie zostanie otwarty aparat jeśli w tle będzie działać Galeria. Natomiast jeśli zostanie uruchomiony odtwarzacz muzyki oraz przeglądarka internetowa to gdy otrzymamy SMS-a to spokojnie można na niego dopowiedzieć nie wyłączając wcześniej wspomnianych aplikacji. Uważam to za bardzo dobry wynik jak na urządzenie, które nie jest PDA. Kontrolowanie i włączanie aplikacji umożliwia środkowy przycisk hardware'owy. Po przyciśnięciu tego przycisku pojawia się okno z dostępnymi aplikacjami, które można dowolnie edytować. Natomiast jest to tylko pierwsza zakładka tego okna, ponieważ w drugiej zakładce można sprawdzić działające w tle aplikacje, które z tego poziomu można zamknąć.
Wiadomości
Cookie oferuje możliwość wprowadzania tekstu na trzy sposoby, czyli prawie jak telefony pracujące pod kontrolą systemu operacyjnego. Pierwszym sposobem jest klawiatura alfanumeryczny, czyli identyczna jak stosowana w standardowych telefonach. Kolejnym sposobem jest klawiatura QWERTY, która uaktywnia się za pomocą wbudowanego akcelerometry gdy telefon znajdzie się w trybie poziomym. Trzecim, ale najbardziej widowiskowym sposobem jest wprowadzanie tekstu pisanego za pośrednictwem palca lub stylusa. Fakt, że jest to bardzo efektowna forma wprowadzania tekstu, ale mimo wszystko najmniej efektywna, ponieważ telefon nie do końca rozpoznaje prawidłowo pismo odręczne. Jednak po dość długim treningu zapewne można sprawnie pisać, ale mi niestety zabrakło cierpliwości by trenować. Tym bardziej ten sposób pisania nie jest wygodny podczas trzymania telefonu w dłoni i wymaga umiejscowienia telefonu w bardziej stabilnym miejscu, ale to niestety ogranicza możliwości zastosowania tej metody w praktyce.



Ustawienia aparatu jak i wideo nie są bardzo rozbudowane i umożliwiają podstawowe zmiany jak rozdzielczość, efekty, balans bieli, tryb nocny, jakość oraz wybranie miejsca zapisu danego pliku. Dodatkowo w obu trybach można zmienić widok okna na pełny ekran oraz pełny obraz. Wybór pełnego ekranu powoduje ucięcie obrazu na krawędziach, ale zdjęcie lub film będzie zawierał rzeczywisty fotografowany obszar. Natomiast tryb pełny obraz fakt, że nie jest wyświetlany na całym ekranie to przedstawia wszystkie elementy, które znajdą się w wykonanym zdjęciu lub filmie. Możliwość ta świadczy o tym, że LG nieustannie doskonali oprogramowanie do swoich telefonów, a co najważniejsze nie zaniedbuje modeli z niższej "półki". Jako dowód może poświadczyć fakt, że owa funkcja nie jest dostępna nawet w LG KC910, który ma konkurować z najlepszymi w dziedzinie aparatów fotograficznych w telefonie.
Zdjęcia wykonane w bardzo dobrych warunkach, czyli przy dobrym świetle zaskakują jak na aparat 3 Mpix bez autofokusa. Są bardzo szczegółowe oraz cechują się dość niskim poziomem szumów. Niestety czasem KP500 ma problemy z odwzorowaniem kolorów, które nie są tak intensywne jak w rzeczywistości. Z reguły problem występuje przy słabszym świetle - to typowe zjawisko w przypadku tego producenta, znane chociażby z popularnego LG Viewty. Kamera umożliwia kręcenie filmów z maksymalną rozdzielczością 320 x 240 (QVGA) w formacie .3gp. Trzeba zaznaczyć, ze nie jest to rewelacja, a LG wcześniej udowodniło, że potrafi stworzyć niedrogie telefony z możliwością kręcenia bardzo dobrego wideo. Tutaj niestety nakręcone filmy nie nadają się do oglądania na urządzeniu z większym wyświetlaczem. Wobec tego zastosowanie ogranicza się bardziej do wysyłania MMS-ów oraz oglądania w telefonie.
Bateria
Ogniwo zastosowane do zasilania telefonu jest litowo-jonowe i ma pojemność 900 mAh. Może się wydawać, że nie jest to dużo jak na telefon z 3-calowym wyświetlaczem. W praktyce jednak praca telefonu na pojedynczym ładowaniu pozytywnie zaskakuje. Przy korzystaniu wyłącznie z funkcji telefonicznych (30 minut połączeń oraz kilkanaście SMS-ów dziennie) telefon potrafi wytrzymać 4 dni. Jednak jeśli do tego dorzucić korzystanie z Internetu przez około 30 minut dziennie oraz zabawę telefonem (gry, zmiana ustawień, przegląd funkcji) z czterech dni robi się niecałe trzy. Jeśli jeszcze do tego wszystkiego doliczy się słuchanie muzyki za pośrednictwem zestawu słuchawkowego (około jednej godziny dziennie) bateria wytrzymuje dwa dni. Muszę też dodać, że podświetlenie wyświetlacza podczas testów było cały czas ustawione na 100%. Według mnie wynik jest bardzo dobry biorąc pod uwagę obciążenie telefonu zróżnicowanymi funkcjami oraz sporym wyświetlaczem ustawionym na maksymalne podświetlenie przy tak małej pojemności baterii.
Jednak na tym kończą się plusy, ponieważ wskaźnik baterii nie należy do dokładnych, a na dodatek jest trzystopniowy. Pisząc niedokładny mam na myśli, że telefon należy wyczuć, ale do tego czasu będzie zaskakiwał użytkownika nagłym całkowitym rozładowaniem baterii. Dokładnie to opisując trzeba bardzo uważać na baterię jak z trzech kresek zasilania zrobią się dwie, ponieważ jednej nie zdążymy zauważyć. Dodatkowo nie ma możliwości wyłączenia sygnału rozładowania baterii i to nawet po wyłączeniu dźwięków, ale to nie jest wielki kłopot, ponieważ od pierwszego sygnału alarmowego niewiele upływa czasu do całkowitego rozładowania baterii. Być może jest to wina oprogramowania, ponieważ testowany telefon miał firmware w wersji v10d.