DAJ CYNK

Test telefonu Motorola Gleam

Arkadiusz Dziermański

Testy sprzętu

Motorola zastosowała tutaj oddzielny głośnik do dźwięków zewnętrznych i spisuje się on bardzo dobrze. Nie ma problemów z usłyszeniem dzwonka, a i w razie potrzeby z powodzeniem można słuchać z niego muzyki. Dźwięk jest bardzo donośny, a jak na tak niepozorny głośnik, również dość przyzwoity jakościowo. Nie ma co się oczywiście spodziewać dźwięku klasy Hi-Fi ale jest dobrze pod tym względem.

Internet i łączność bezprzewodowa

GPRS Class 12 oraz Bluetooth, to wszystko, co znajdziemy w EX211. Przydałby się przynajmniej EDGE ale cóż... trzeba się cieszyć z tego co jest. A cieszyć się nie bardzo można dzięki fabrycznej przeglądarce. Jest zwyczajnie straszna i jak ktoś ma zamiar zajrzeć od czasu do czasu do sieci, to powinien z niej skorzystać tylko raz - w celu pobrania Opery mini. Przeglądarka jest bardzo wolna, pomijając nawet wolny GPRS sam w sobie. Do tego potrafi mieć problemy z wyświetleniem stron w wersjach mobilnych. Zainstalowanie Opery poprawia sytuację i na tyle, na ile pozwala wolna łączność, da się w miarę normalnie korzystać z Internetu.
Moduł Bluetooth w wersji 2.1 z A2DP spisuję się dobrze. Nie zrywa połączenia i działa tak, jak działać powinien.

Aparat

Nowa klapka Motoroli została wyposażona w aparat o rozdzielczości 2 Mpix, pozwalający na wykonywanie zdjęć w maksymalnej rozdzielczości 1600 x 1200 pikseli oraz nagrywanie filmów w formacie .3GP z prędkością 15 klatek na sekundę i rozdzielczością 176 x 144 pikseli. Aparat należy traktować tutaj wyłącznie jako konieczny dodatek, niż jako coś użytecznego. Do wyboru mamy standardowe opcje jak proste efekty, scenerie, samowyzwalacz, redukcję migotania, czy balans bieli ale nie sprawia to, że zdjęcia będą dobrej jakości. A te wychodzą rozmazane, z ciemnymi kolorami i pozbawione szczegółów. Przełączenie się w tryb kamery ukazuje kolejny błąd językowy. Zamiast opcji "Przełącz na Kamerę", mamy "Przełącz na nagrywarkę filmów". Do dyspozycji mamy te same opcje dodatkowe, co w przypadku aparatu. Jakość nagranych filmów jest bardzo niska i korzystanie z kamery trzeba traktować jako ostateczność.

Funkcje dodatkowe

Gleam jest telefonem z niskiej półki, więc nie należy się spodziewać po nim całego wachlarza dodatków. Standardowo znajdziemy prosty Kalkulator, Czas światowy, czy Przelicznik walut. Poza tym prosta Przeglądarka zdjęć i Menadżer plików. Jest też Odtwarzacz filmów (.MP4) i tutaj znajduje się też kolejny błąd. Po uruchomieniu go i wybraniu Opcji prawy klawisz funkcyjny powinien być opisany jako "Wstecz", a zamiast tego mamy "Duże". Wielu użytkowników na pewno będzie zadowolonych z Czasowego wyłączania telefonu oraz Czarnej listy. Można umieścić na niej do dwudziestu dowolnych numerów.

Bateria

Energii do działania dostarcza Motoroli bateria litowo-jonowa o pojemności 750 mAh. Początkowo miałem obawy dotyczące jej żywotności mając w pamięci nienajlepsze baterie w starszych klapkach tego producenta. Jednak przy 10-15 minutach rozmowy, 5 SMS-ach, automatycznym sprawdzaniu jednego konta pocztowego co godzinę, ok. godzinie muzyki słuchanej przez słuchawki i jakieś sporadyczne kilka minut na głośniku baterię trzeba ładować co 3-4 dni. Ogółem rzecz biorąc dwa razy w tygodniu trzeba telefon podłączyć do prądu. Przy ograniczeniu użytkowania zaledwie do kilkunastu minut rozmowy dziennie wydłuża czas pracy powyżej tygodnia. Wyniki bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły.



Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News