DAJ CYNK

Test telefonu Motorola Moto G5 Plus

Marian Szutiak (msnet)

Testy sprzętu



Pochwały należą się jakości muzyki generowanej przez głośnik testowanej Motoroli, który służy też do prowadzenia rozmów telefonicznych. O ile przy prowadzeniu rozmów głosowych okazał się zbyt cichy, o tyle przy słuchaniu ulubionych kawałków pokazuje pełnię swojej mocy. Jest głośny, a do tego gra czysto i brakuje tylko basów, co jest rzeczą normalną przy tak małej jednostce. Niższych tonów nie zabraknie, jeśli podłączymy do Moto słuchawki (brak w zestawie), nawet takie za kilkadziesiąt złotych (ja używałem zestawu słuchawkowego Coloud WH-610). Jakość muzyki słuchanej przez słuchawki jest bardzo dobra i nie ma się do czego przyczepić, chyba że jakiś meloman się uprze.

Aparat fotograficzny

Systemowa aplikacja fotograficzna w Moto G5 Plus nie jest przeładowana nadmiarem opcji, przez co jest prosta i przyjemna w obsłudze. Narzędzie to może pracować w jednym z pięciu trybów, wśród których najciekawszym jest Tryb profesjonalny, dający pełną kontrolę nad najważniejszymi parametrami robionego zdjęcia. Na pochwałę zasługuje bardzo szybki i celny autofocus.



Aparat fotograficzny to zdecydowanie pozytywny aspekt opisywanej tu Motoroli. Biorąc pod uwagę cenę telefonu jest bardzo dobrze. Zdjęcia mają ładne, bliskie rzeczywistości kolory, są ostre i odpowiednio kontrastowe. Co prawda większe zbliżenie pokazuje, że poziom szczegółów nie jest bardzo wysoki, jednak w tej cenie tę niedoskonałość można zignorować.

Serwis AndroidPit porównał jakość zdjęć robionych przez aparat w Moto G5 Plus oraz w Samsungu Galaxy S7 (podobne parametry aparatów). Przyjmując, że aparat w S7 robi zdjęcia na 10-kę, G5 uzyskała ocenę 8. Biorąc pod uwagę, że porównywano niedrogiego średniaka do ubiegłorocznego flagowca, Motorola nie ma się zupełnie czego wstydzić.

Jeśli chodzi o filmy, to także tu jest całkiem nieźle, chociaż przy ich kręceniu nie miałem idealnych warunków oświetleniowych. Możemy skorzystać z cyfrowej stabilizacji obrazu (EIS), ale możliwość ta nie obejmuje filmów nagrywanych w rozdzielczości 4K oraz Full HD 60 fps. Przydatny może być też tryb HDR, z którego usług możemy tu skorzystać.

Zasilanie

Nie sięgając za często po opisywaną w niniejszej recenzji Motorolę można łatwo dojść do wniosku, że smartfon ten prawie w ogóle nie zużywa prądu. Gdy pisałem te słowa, wskaźnik "baterii" pokazywał 38% procent, a od momentu odłączenia telefonu od ładowarki minęły mniej więcej trzy doby. I wcale Moto G5 nie leżała w tym czasie w szufladzie. Wyświetlacz pracował łącznie przez ponad 3 i pół godziny i zużył nieco ponad 500 mAh energii. Prawie godzinna rozmowa telefoniczna (tryb głośnomówiący, ekran wygaszony) pochłonęła niecałe 300 mAh. Do tego półgodzinny test wydajnościowy, korzystanie z komunikatorów i Internetu, robienie zdjęć, słuchanie muzyki i... układanie pasjansa (Microsoft Solitaire), no i ciągła łączność z siecią Wi-Fi (chyba, że byłem akurat w drodze między domem i pracą). Jeśli wierzyć testowi, wykonanemu przy użyciu aplikacji GFX Bench (symulacja Manhattan 3.1), zastosowany w najnowszej odsłonie serii Moto G akumulator o pojemności 3000 mAh powinien wystarczyć na prawie 7 i pół godziny ciągłego grania i to w gry, które wymagają nieco więcej mocy obliczeniowej. Gdy używałem testowanego telefonu w sposób typowy dla siebie, podłączałem go do ładowarki co 2-3 dni (używaną tak samo Lumię 950 XL muszę ładować niemal codziennie).

Telefon Pojemność akumulatora (mAh) PCMark for Android, Work (min) GFX Bench, Manhattan 3.1 (min)
Homtom HT10 3200 328 169,3
Sony Xperia XA1 2300 478 291,3
Motorola Moto G5 Plus 3000 test nieukończony 443,2

Motorola Moto G5 Plus obsługuje szybkie ładowanie. Dzięki dołączonej do zestawu ładowarce TurboPower, która może pracować w jednym z trzech trybów (5V/1,6A, 9V/1,6A i 12V/1,2A), napełnimy pusty akumulator w prawie 110 minut. Producent zapewnia na swojej stronie internetowej, że 15 minut ładowania powinno wystarczyć na 6 godzin pracy. Ciężko to sprawdzić, ponieważ nie wiadomo, jaką pracę miano na myśli. Pół godziny wystarczy za to, aby naładować akumulator w 50%, a po godzinie stopień naładowania wynosi około 75%.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News