DAJ CYNK

Test telefonu Nokia 5230

Karol Wirkowski (vinc)

Testy sprzętu

Bateria

Bateria wykorzystana do zasilania Nokii 5230 ma pojemność 1320 mAh, czyli taką samą jak w Nokii 5800, ale większą niż ta zastosowana w modelu 5530 (1000 mAh). Niestety liczby nie przekładają się na czas pracy urządzenia, który jest krótszy od czasów osiąganych przez Nokię 5530 podczas testów. Przy minimalnym wykorzystaniu telefonu model 5530 potrafi wytrzymać cztery dni, a podczas podobnego profilu korzystania, testowana Nokia 5230 już tylko trzy dni. Czas ten ulega skróceniu do dwóch dni podczas intensywnego korzystania z dostępnych funkcji takich jak przeglądanie Internetu, słuchanie muzyki, długie rozmowy, pisanie sporej ilości wiadomości SMS oraz aktualizowanie skrzynki email. W tym świetle wydaje się, że korzystanie z wbudowanego GPS traci sens. Nic bardziej mylnego, ponieważ po czterogodzinnej trasie przy użyciu nawigacji, telefon wytrzymał jeszcze jeden dzień zanim się rozładował. W tym czasie wykonane zostało około 30 minut rozmów, wysłałem kilkanaście wiadomości SMS, email oraz skrzynka pocztowa pracowała w trybie push. Testując maksymalny czas rozmowy w sieci 3G Nokia 5230 wytrzymała 243 minuty ciągłego polaczenia. W porównaniu do danych, które przedstawia producent (420 minut) różnica jest znacząca. Jednak jest to kolejny dowód by ślepo nie wierzyć w dane dostarczane przez producenta, a jak już to z przymrużeniem oka dzielić je na pół. Mimo wszystko wynik nie jest zadowalający i w pewnym sensie tłumaczy gorsze osiągi pracy na baterii w stosunku do 5530.

Podsumowanie

Nokia wypuszczając dwa podobne telefony postawiła przed ewentualnym nabywcą ciężki orzech do zgryzienia. Mowa tu o modelach 5530 i 5230. Wybierając pierwszy pozbawiamy się GPS-u, a jeśli wybór padnie na drugi model nasz telefon nie będzie miał WiFi. Pogodzić może wszystkich Nokia 5800, ale ta jest już na rynku ponad rok. Decydując się na testowany telefon można być pewnym, że jakość wykonania stoi na wysokim poziomie. Do tego dochodzi ponadprzeciętna jakość muzyki. W przeciwieństwie do konkurencji otrzymujemy bezpłatną nawigację krok-po-kroku, wspomaganą przez świetnie działający GPS. Całość powinna dekorować wisienka w postaci systemu operacyjnego. Niestety sprawność działania tego systemu pozostawia wiele do życzenia. Jeśli ktoś chce by zdjęcia z telefonu nadawały się choć w minimalnym stopniu do odtworzenia na komputerze, zawiedzie się brakiem autofokusa i doświetlenia w postaci diody LED. Na koniec okrojony zestaw, w którym znajduje się tylko ładowarka i zestaw słuchawkowy. Ocena ogólna pozwala jednak stwierdzić, że Nokia 5230 to solidny przedstawiciel dotykowego low-endu. Jednak w dalszym ciągu czegoś tu brakuje, a Nokia w przeciwieństwie do konkurencji wydaje się cofać idąc na łatwiznę - zamiast tworzyć nowe modele z założenia przygotowane dla dynamicznie rozwijającego się rynku najtańszych urządzeń, mamy wybrakowane wersje droższych telefonów. Cena 5230 wciąż jest jednak kusząca, ponieważ nowy telefon można już kupić za niecałe 600 zł w sklepie, a używane modele na serwisach aukcyjnych można już kupić za mniej niż 400 zł.

Wady:
- bezmyślne umieszczenie karty SIM (brak narzędzia do deinstalacji karty)
- utrudniony dostęp do slotu kart pamięci microSD
- bardzo słabej jakości aparat 2 Mpix
- brak kabla USB w zestawie
- brak możliwości ładowania przez USB
- nie do końca dopracowany system operacyjny
- bardzo słaba czytelność wyświetlacza w ostrym słońcu

Zalety
- genialna jakość muzyki
- stabilny i bardzo czuły moduł GPS z A-GPS
- Ovi Maps - bezpłatna nawigacja krok - po - kroku
- JACK 3,5 mm
- dobra jakość wykonania
- akcelerometr i czujnik zbliżenia
- HSDPA 3,6 Mb/s

Przykładowe klipy wykonane telefonem Nokia 5230 - video w dzień (plik .mp4, 15,5 MB), video w noc (plik .mp4, 18,5 MB).

Zdjęcia wykonane aparatem wbudowanym w telefon:





Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News