Prezes Nokii Jorma Ollila został ostatnio skrytykowany przez akcjonariuszy firmy za nienajlepszy design telefonów typu clamshell, który ma w ofercie. Trudno określić czy jest on dobry czy zły - na pewno jest inny niż konkurencji. Tak samo jest z najnowszym modelem 6170, który nasza redakcja miała przyjemność testować. Zapraszam do przeczytania artykułu.
W pudełku znajduje się:
• telefon,
• bateria,
• ładowarka,
• zestaw słuchawkowy,
• płyta CD z oprogramowaniem,
• instrukcja obsługi.
Typowy zestaw Nokii - może poza tym, że zestaw słuchawkowy jest wyposażony tylko w jedną słuchawkę.
Pierwsze wrażenie - solidność, a to za sprawą zastosowania metalowych elementów. Z tego materiału wykonane są 2 największe płaszyczyzny urządzenia - reszta to wysokiej jakości tworzywo sztuczne. Ciekawy efekt wizualny psują jednak dobrze widoczne i trudne do uniknięcia odciski palców użytkownika na obudowie.
Clamshell Nokii jest inny nie tylko ze względu na użyte materiały, ale także na kształt. W przeciwieństwie do innych producentów tu nie ma obłych kształtów - wszystkie krawędzie są do siebie prostopadłe bądź równoległe, a jedyne, drobne zaokrąglenia można znaleźć na rogach. To dość konserwatywny i stonowany design, który może podobać się wielu. 6170 dostępna jest tylko w jednym kolorze - jednak docelowa grupa klientów (seria 6000 - biznes) nie powinna na to narzekać.
Telefon przy wymiarach 88 x 46 x 22 milimetrów waży aż 121 gram - to dużo, bo konkurencja jest lżejsza średnio o 25%. Nie przeszkadza to jednak bardzo przy użytkowaniu. Cała konstrukcja jest przemyślana i solidna, a otwierając klapkę nie trzeba myśleć nad tym, żeby czasem jej nie połamać.
Na lewym boku znajdują się 2 przyciski do zmiany głośności, zaś na prawym - port podczerwieni i wyłącznik, służący także do zmiany profilu. Na dole jest łącze pop-port i ładowarki.
Pierwsze, co rzuca się w oczy, to zewnętrzny wyświetlacz, potrafiący pokazać 4096 kolorów i mający rozdzielczość 96 x 65 pikseli. Schowany jest za solidną, lekko wystającą poza powierzchnię szybkę, której chyba nie sposób mimo wszystko porysować. Pokazuje wszystkie potrzebne dane - zasięg i stan baterii, godzinę, informację o nieodebranych połączeniach czy nieprzeczytanych wiadomościach, itp. Z ciekawostek - można wybrać kolorystykę i tapetę, która będzie pokazana na wyświetlaczu. Z wad - pasywna matryca, przez co widoczność przy mocnym, zewnętrznym oświetleniu jest niezadowalająca. Zewnętrzne wyświetlacze powinny być albo monochromatyczne, albo kolorowe w technologii TFT.