DAJ CYNK

Test telefonu Nokia Asha 303

Arkadiusz Dziermański

Testy sprzętu

Aparat i kamera

Asha 303 została wyposażona w aparat z matrycą 3,2 Mpix, wykonujący zdjęcia w maksymalnej rozdzielczości 1536 x 2048, niewspomagany żadną diodą doświetlającą. Zabrakło też funkcji autofocus. Dodatkowe opcje dla aparatu, to standardowo ramki, proste efekty kolorystyczne, balans bieli, samowyzwalacz, zdjęcia seryjne i regulacji ekspozycji. Zdjęcia wykonujemy przyciskiem na ekranie telefonu. Jakość wykonywanych zdjęć jest zbliżona do tego, co prezentuje Asha 302. Kolory są jednak bliższe oryginałowi, na fotografiach pojawia się więcej szczegółów, a na zdjęciach w pomieszczeniach mniej szumów. Tło nadal często wychodzi niewyraźne, a kontury obiektów są poszarpane.

Filmy rejestrowane są w rozdzielczości VGA z prędkością 15 klatek na sekundę. Opcje dodatkowe wyglądają tak samo jak w przypadku aparatu. Jakość filmów wypada praktycznie tak samo jak w przypadku modelu 302. Mamy więc trochę zamazane tło, poszarpane krawędzie obiektów, obraz jest przyciemniony i "faluje" przy poruszeniu telefonem. Płynność nagrań jest przyzwoita, jak na 15 klatek na sekundę.

Dodatki

Nokia hojniej wyposażyła model 303, w stosunku do "trzysta-dwójki". Obok standardowych aplikacji, takich jak kalkulator, stoper, kalendarz, stoper, konwerter jednostek i również konwerter rozmiarów znalazło się tu kilka bardzo użytecznych aplikacji. Pierwszą z nich jest Shazam służący do rozpoznawania muzyki. Bardzo zdziwiła mnie skuteczność tej aplikacji- rozpoznawanie tytułów idzie jej zadziwiająco dobrze. Kolejna aplikacja służy do słuchania internetowych rozgłośni radiowych. Aplikacja Moodagent pozwala tworzyć playlisty dopasowane do naszego aktualnego nastroju. Fabrycznie zainstalowanych gier mamy sześć, w tym wersja trial kultowego Angry Birds oraz grę, którą nazwałbym misyjną, Climate Mission - służy ona do edukowania użytkownika w tematach ochrony klimatu, recyklingu itp. Niestety, podobnie jak w modelu 302 zabrakło tutaj miejsca dla znanego wszystkim Snake’a. W pamięci Ashy 303 znalazły się też Mapy Nokii. Ze względu na brak wbudowanego odbiornika GPS pozostaje nam nawigowanie jedynie w oparciu o dane z nadajników sieci komórkowych. Mapy na bieżąco są pobierane z Internetu.

Bateria

Asha 303 energię potrzebną do działania czerpie z litowo - jonowej baterii BP-3L o pojemności 1300 mAh. Przy dziennym użytkowaniu wynoszącym 10-15 minut rozmowy, ok. 10 SMS-ów, godzinę muzyki na słuchawkach, kilkanaście minut spędzonych w Internecie i uruchomionym automatycznym sprawdzaniu poczty telefon pracował 3-4 dni. Jest to dobry wynik, którego należało się spodziewać po baterii tej pojemności. Wielki plus za możliwość ładowania telefonu przez gniazdo microUSB. W końcu podłączenie takiej ładowarki nie kończy się prośbą o "odłączenie kabla niewiadomego pochodzenia".

W teście maksymalnego czasu rozmowy w wymuszonym trybie 3G telefon osiągnął wynik 399 minut i uplasował się na 28. miejscu zestawienia 60 do tej pory przetestowanych pod tym kątem telefonów.



Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News