DAJ CYNK

Test telefonu Nokia E50

Marcin Kasiński

Testy sprzętu

Jakość rozmów. Jakość głośniczka odpowiedzialnego za głos jest nienaganna. W czasie prowadzenia rozmowy nie słychać żadnego skrzypienia, czy innych niemiłych dźwięków. Niemniej skala głośności jest trochę zbyt mała i w gęstym tłumie, czy zatłoczonym centrum miasta miałem czasem problemy z usłyszeniem, co mówi mój rozmówca. Niestety, zgodnie z tradycją, wskaźnik zasięgu zachowywał się chimerycznie, latał w górę i w dół.



Wyświetlacz. W smartfonach Nokii standardem jest rozdzielczość QVGA, czyli 240x320 pikseli. I taki też wyświetlacz zastosowany został w modelu E50. Jednak z racji gabarytów terminala, wyświetlacz musiał się trochę skurczyć i jest drugim najmniejszym wyświetlaczem stosowanym w smartfonach Nokii (najmniejszy ma 5500 sport). Potrafi on jednak pokazać 18 bitową paletę kolorów oraz jest w miarę czytelny, nawet w ostrym słońcu. Kontrast, jasność oraz odwzorowanie barw jest również na wysokim poziomie.

Klawiatura. Panel klawiatury zajmuje prawie połowę powierzchni telefonu. Dzięki temu klawisze alfanumeryczne są duże, co w połączeniu z miarę dobrze wyczuwalnym klikiem sprawia, że pisanie wiadomości i edycja dokumentów jest w miarę przyjemne. Nad częścią alfanumeryczną zgrupowane są klawisze funkcyjne oraz pięciokierunkowy joystick. Niestety, umiejscowienie klawiszy "menu" oraz "c" pomiędzy tzw. hotkeys, a czerwoną/zieloną słuchawką sprawiło, że są one dość małe, co utrudnia operowanie na nich. Osobna sprawa to joystick. O ile we wcześniejszych modelach pracował on znośnie i dało się nim pracować, tak w modelu E50 ten element jest poniżej wszelkiej krytyki. Joy jest bardzo nieprecyzyjny i ciężko się nim operuje. Zdarzały się sytuacje, gdy chcąc coś zatwierdzić joy wykonywał ruch w dół.



Menu. Terminal pracuje pod kontrolą Symbian wersji 9.1 wraz z nakładką S60 trzeciej edycji. Menu możemy przeglądać w formie siatki ikon 3x4 lub w formie listy, jednak zdecydowana większość użytkowników Symbiana preferuje chyba siatkę. Ikonki są ładne i estetyczne, typowe resztą dla serii E i N oraz nowych terminali bazujących na S60.

W trybie czuwania do dyspozycji jest "active today", który wyświetla informacje z kalendarza, skrzynki odbiorczej wiadomości, aplikacji "to-do" oraz odtwarzacza muzyki. Można więc szybko zobaczyć od kogo właśnie dostaliśmy wiadomość, sprawdzić czy w kalendarzu zapisane mamy jakieś zdarzenia. Jakby tego było mało, aktywny tryb gotowości pokaże nam także ostatnie nieodebrane połączenie. Prędkość działania menu jest typowa dla smartfonów, troszkę wolniejsza niż w zwykłych telefonach, ale do tego można się przyzwyczaić.

Kontakty. Tradycyjnie w smartfonach z Symbianem na pokładzie, książka adresowa ma prawie nieograniczoną pojemność. Prawie, ponieważ ogranicza ją tylko pamięć telefonu, a tej jest dużo, bo aż 70MB. Do każdego kontaktu można dodać bardzo wiele informacji, od najbardziej podstawowych, czyli numeru telefonu, przez adres, a kończąc na różnych adresach e-mail. Rzeczą wręcz oczywistą jest także opcja organizowania kontaktów w grupy.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News