DAJ CYNK

Test telefonu Nokia N91

Marcin Kasiński

Testy sprzętu

Kiedy na rynek wchodziła Nokia 7650, jej 3.6MB dynamicznej pamięci robiło ogromne wrażenie. Tyle miejsca na dane. Następna generacja smartfonów Nokii miały już coraz więcej pamięci. W końcu fiński producent zaprezentował model N91 z dyskiem twardym o pojemności 4GB. Zobaczmy jak sprawuje się to pierwsze w Europie połączenie telefonu i hdd.

Kiedy na rynek wchodziła Nokia 7650, jej 3.6MB dynamicznej pamięci robiło ogromne wrażenie. Tyle miejsca na dane. Następna generacja smartfonów Nokii miały już coraz więcej pamięci. W końcu fiński producent zaprezentował model N91 z dyskiem twardym o pojemności 4GB. Zobaczmy jak sprawuje się to pierwsze w Europie połączenie telefonu i hdd.

Zawartość pudełka:
telefon Nokia N91
bateria Bl-5C ( Li-Ion 900 mAh )
ładowarka ACP- 12E
przejściówka na nowe złącze ładowarki CA-44
stereofoniczny dwuczęściowy zestaw słuchawkowy AD-36
kabel USB DKE-2
podstawka biurkowa DT-10
instrukcja plus gwarancja
płyta CD z oprogramowaniem Nokia PC Suite
Zestaw bardzo bogaty jednak adekwatny to klasy telefonu.



Model N91 był pierwszym działającym pod kontrolą Symbian OS 9.1 . Został zaprezentowany razem z modelami N70 i N90. Podczas gdy ostatnie dwa dość szybko weszły na rynek to N91 została trochę zapomniana, wielu mówiło, że nie wejdzie do produkcji seryjnej.

Wrażenia wizualne. Telefon prawie w całości wykonany jest z metalu, jedynie ta częśc gdzie znajduje się oko aparatu zrobiona jest z tworzywa sztucznego. Jakość wykonania jest znakomita z jednym małym zastrzeżeniem, ale o tym w dalszej części artykułu. Patrząc na terminal od frontu, użytkownik widzi wyświetlacz w rozdzielczości 176x208 pikseli, klawisze funkcyjne oraz klawisze dedykowane odtwarzaczowi muzyki, umieszczone na metalowej wysuwanej klapce. Po jej wysunięciu ukazuje się klawiatura alfanumeryczna. Na lewym boku znajdują się klawisze regulacji głośności, głośnik oraz port miniUSB. Bok lewy skrywa klawisz menu oraz klawisz blokady klapki baterii. Na górze urządzenia umieszczono klawisz on/off, suwak blokady klawiatury oraz wyjście minijack. Złącze ładowarki ulokowano zaś na spodzie terminala.



Design jest raczej ciężki, wrażenie te potęguje się, gdy weźmie się telefon do ręki. Jest ciężki i to bardzo. Nie przeszkadza to jednak w codziennym użytkowaniu. W ramach testu, zapytałem parę osób o design i moje subiektywne odczucia potwierdziły się. Jednak wiele pytanych osób powiedziało, że pomimo tej ciężkości designu, telefon jest elegancki.

Jakość rozmów. Trzeba sobie szczerze powiedzieć, jakość rozmów jest niestety jedynie średnia, co jakiś czas słychać jakieś trzaski w głośniku (i nie chodzi tutaj o działanie dysku twardego, bo akurat jego nie słychać ). Inną dolegliwością N91 jest dość chimeryczny wskaźnik zasięgu i średnia antena. Tam gdzie SE W950i pokazywał pełen zasięg , w Nokii wskaźnik latał w górę i w dół.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News