DAJ CYNK

Test telefonu Samsung i8910 Omnia HD

Lech Okoń (LuiN)

Testy sprzętu

Pierwsza sztuka telefonu zarówno w przypadku standardowego oprogramowania, jak i datowanego na połowę września "gotowanego", nieoficjalnego oprogramowania, pracowała w tym trybie zdecydowanie za cicho. Jednak drugi telefon, który otrzymałem do testów, okazał się być już zadowalająco głośny (oprogramowanie sieci Play). Dźwięki dzwonków i alarmów dzięki głośnikom stereo brzmią czysto i są skuteczniejsze niż w przypadku jednego głośnika (przytkanie jednego głośnika nie ucisza jeszcze całkowicie telefonu). Zarówno budziki, jak i połączenia przychodzące możemy prosto wyciszyć, poprzez odwrócenie telefonu (funkcja aktywowana w ustawieniach akcelerometru).



Wprowadzanie tekstu i wiadomości

Wiadomości SMS wprowadzane są ze stale widocznym licznikiem znaków, dostępne są raporty SMS-ów i kilka sposobów wprowadzania treści. Najwygodniejszy z nich to pełnoekranowa klawiatura QWERTY, obok niej znalazła się też klawiatura numeryczna ze słownikiem T9 (dostępna zarówno w pionowym, jak i poziomym układzie ekranu) i do tego jeszcze mamy funkcję rozpoznawania pisma, która z powodu braku rozpoznawania przez ekran operacji wykonywanych rysikiem, mocno traci na znaczeniu. Zabrakło małej klawiatury QWERTY znanej chociażby z Nokii 5800, nie ma też rozwiązania zbliżonego do pionowej QWERTY w iPhone'ach i telefonach z systemami Google'a.



Wprowadzanie tekstu na Omnii HD oceniam jako mniej wygodne niż w/w rozwiązania Apple'a i Google'a i jednocześnie jako znacznie wygodniejsze niż w Nokii 5800 i N97 (nie licząc sprzętowej QWERTY) oraz Sony Ericssonie Satio. Na większy komfort niż w innych telefonach z Symbianem S60 piątej edycji składa się nie tylko większa przekątna ekranu Omnii HD, ale też pojemnościowy panel dotykowy. Ten ostatni sprawia, że do wyboru danego znaku nie jest konieczne wciskanie ekranu, lecz wystarczy jedynie jego delikatne muskanie. Znacznie przyspiesza to wybieranie kolejnych znaków i dodaje skrzydeł nie tylko klawiaturze QWERTY, ale też pionowej klawiaturze numerycznej.

O ile obsługa SMS-ów i MMS-ów to praktycznie klon tego, co już można było zobaczyć w dotykowych Nokiach (porządny klon), o tyle obsługa poczty email wygląda mizerniej od ten np. w N97. Omnia HD oferuje jedynie podstawowy klient poczty email, zaszyty w Symbianie S60. Daje on możliwość skonfigurowania synchronizacji kont poczty email POP3 i IMAP. W standardzie zabrakło obsługi poczty email w trybie Push, opartej o rozwiązanie Microsoft Exchange. Nie ma też automatycznego multikonfiguratora poczty, połączonego w przypadku Nokii z usługą Nokia Messaging.



Podobnie jak w telefonach Nokii drażnić może ascetyczna oprawa graficzna klienta poczty email. Wiadomości przedstawiane są w trybie tekstowym, w sposób łudząco przypominający SMS-y czy MMS-y. Zapomnieć można o wiadomościach w formacie HTML - te pobierane są w formie załączników, które następnie otworzyć można w przeglądarce internetowej. Boli też brak możliwości edycji pobranych załączników w formach MS Office - owszem, są one wyświetlane poprawnie, ale bezpłatna edycja czy tworzenie dokumentów to już domena Nokii serii E - w przypadku Omnii HD, trzeba za te funkcje zapłacić.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News