DAJ CYNK

Test telefonu Samsung S6102 Galaxy Y Duoz

Lech Okoń (LuiN)

Testy sprzętu

Łączność, przeglądanie Internetu i GPS

Oprócz łączności 2G ze wsparciem dla EDGE na obu kartach SIM, jedna z kart może zostać podpięta do modułu łączności 3G, umożliwiającego pobieranie danych w standardzie HSDPA z prędkością do 7,2 Mb/s. Nie mogło rzecz jasna zabraknąć modułu Wi-Fi, który pracuje w standardach "b", "g" i "n", a do tego oferuje funkcję mobilnego hotspotu. Dostajemy też Bluetooth 3.0 i USB 2.0, na których standardy komunikacyjne Duoza kończą się.

Przeglądanie Internetu na ekranie o rozdzielczości 240 x 320 pikseli było dla mnie początkowo przedsięwzięciem dosyć karkołomnym, z racji przesiadki z ekranów o sześć i więcej razy większej rozdzielczości. Nawet jednak na takim ekranie, z Internetu korzysta się o niebo lepiej niż na telefonach z Symbianem. Po wczytaniu strony nawigacja po niej jest błyskawiczna, szybko działają też gesty multitouch pozwalające na sprawne powiększanie interesujących fragmentów strony. Rozdzielczości brakuje by wykadrować kolumnę tekstu do szerokości ekranu - praca w trybie poziomym zwykle problem ten rozwiązuje. Popularne serwisy uzbrojone w wersję mobilną witryny działają idealnie. Nie nacieszymy się natomiast witrynami typu Demotywatory - drobne napisy są nieczytelne, a po powiększeniu ich trzeba błądzić palcem po zdjęciu by w pełni odebrać kontekst - taka zabawa dla wytrwałych.

Skromny aparat fotograficzny

3,14 Mpix nie jest w obecnych czasach żadnym wyczynem. Szczególnie, że producent zapomniał zarówno o lampie błyskowej, jak i o funkcji autofocus. Trybu makro nie ma, ale z odległości około 50 cm da się z sukcesem zrobić czytelne zdjęcie dokumentu. Zdecydowanie nie jest to jednak smartfon, który pozwoli na szybkie i pewne kopiowanie dokumentów w warunkach terenowych. Robienie zdjęć zdecydowanie uprzyjemnia ergonomiczny interfejs aparatu. Przyciski ekranowe są duże, więc operuje się nimi bardzo pewnie. Po lewej stronie wyświetlacza znajdziemy tryb fotografowania (do wyboru: Jedno zdjęcie, Detekcja uśmiechu i Panorama), aż 11 scenerii, ręczną korektę ekspozycji i skrót do pełnych ustawień. Tych ostatnich dużo nie jest, zmienimy w nich rozdzielczość zdjęć, ustalimy balans bieli, włączymy samowyzwalacz, linie pomocnicze czy geotagging oraz ustalimy jakość zdjęcia. Po prawej stronie ekranu znajdziemy natomiast przełącznik foto-wideo, spust aparatu i skrót do ostatnio wykonanych zdjęć. Mimo braku funkcji autofocus, da się Duozem uzyskać przyzwoitej jakości zdjęcia. Przy dobrych warunkach oświetleniowych udaje się zrobić nieporuszone ujęcia z ilością detali wystarczającą do tego by za nasz telefon nie trzeba było się wstydzić. Mechanizmy odszumiania są może trochę za ostre, a zimna kolorystyka ujmuje ujęciom uroku, ale widywałem już dużo gorsze zdjęcia z droższych niż Galaxy Y Duoz smartfonów.



Kompletnie rozczarowuje tryb wideo. O ile z interfejsem jest wszystko w porządku, to już maksymalna jakość filmów jest wielkim nieporozumieniem. Rozdzielczość QVGA (240 x 320 pikseli) 24 klatkach na sekundę nadaje się co najwyżej do odtwarzania na ekranie telefonu. A i tu producent nie uraczy nas akceptowalnym poziomem rejestrowanych detali. Rozumiem, że od taniego smartfonu trudno jest wymagać nagrywania w HD czy tym bardziej w FullHD, ale czterokrotnie wyższa rozdzielczość, czyli VGA to w moim odczuciu minimum by traktować funkcję wideo poważnie.

Multimedia

Podobnie jak nie da się nagrywać filmów o rozdzielczości wyższej niż QVGA, tak i też nie da się plików wyższej jakości odtwarzać. Próżno też w standardzie szukać poprawnej obsługi kodeków innych niż MP4 i 3GP. Po doinstalowaniu MX Playera sytuacja poprawia się nieco. Wybrane pliki DivX i XviD zaczynają działać. Da się uruchomić mocno klatkujące się filmy jakości HD, problemy z płynnością dotyczą też większości filmów jakości SD (480 linii obrazu). Czasem film zadziała idealnie, innym razem w ogóle się nie wczyta - ruletka. Krótko mówiąc, bez uprzedniej konwersji filmu do QVGA, lepiej nie zabierać się do oglądania.



Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News