Podsumowanie
Analizując tegoroczne flagowe smartfony czołowych producentów dochodzę do wniosku, że jednoznaczne wskazanie najlepszego urządzenia 2018 roku będzie niezwykle trudnym zadaniem. Bez wątpienia jednak Xiaomi Mi 8 ma wszystko co potrzebne, aby móc bez kompleksów rywalizować o to miano. Smartfon świetnie się prezentuje, zarówno pod względem designu, jak również wydajności. W końcu został wyposażony w wyświetlacz w najlepszej obecnie technologii Super AMOLED, choć nie obyło się bez wpadki z fatalnym wcięciem. Gdyby jednak przymknąć na to oko, cała reszta powoduje, że korzystanie z Xiaomi Mi 8 jest niezwykle komfortowe, a progres względem Mi 6 jest ogromny. Mocy obliczeniowej nie zabraknie nawet najbardziej wymagającym użytkownikom, aparat fotograficzny robi bardzo dobrej jakości zdjęcia, nie ma też powodów do narzekania na czas pracy na jednym cyklu akumulatora.
Czy w takim razie Xiaomi Mi 8 osiągnie sukces na miarę swoich możliwości? Jestem bardzo ciekawy co do polityki cenowej na przestrzeni kilku pierwszych miesięcy sprzedaży, która moim zdaniem może mieć kluczowe znaczenie w ostatecznym rozrachunku. Pierwotnie w oficjalnej dystrybucji urządzenie zostało wycenione w okolicach 2300 zł, co pechowo plasuje go pomiędzy Honorem 10 a Huaweiem P20. Pechowo, ponieważ bardzo dobry Honor 10 jest tańszy o 500 zł, z kolei Huawei P20 z ogromnym wsparciem marketingowym zaledwie 300 zł droższy. Biorąc pod uwagę historyczne wyniki, Xiaomi może nie być w stanie skutecznie zawalczyć z takimi konkurentami. Nie zmienia to faktu, że zdecydowanie polecam Xiaomi Mi 8 każdemu, kto szuka urządzenia z najwyższej półki. Stosunek ceny do jakości mimo wszystko przedstawia się bardzo korzystnie i jestem przekonany, że osoby, które zdecydują się na jego zakup nie będą rozczarowane.
Ocena końcowa: 9/10
Wady: