Wyświetlacz
Ekran w smartfonie Redmi Note 6 Pro ma 6,26 cala, czyli nieco więcej niż w Redmi Note 5, jednak nie wiąże się to z powiększeniem samego urządzenia, ale z rozciągnięciem wyświetlacza ku górze. Ma on przez to rozdzielczość 1080 x 2280, natomiast bez zmian pozostało zagęszczenie punktów. To nadal 403 ppi, co jest wartością wystarczającą do tego, by obraz na ekranie był ostry, a dostrzeżenie pojedynczego piksela niemal niemożliwe. Ekran w nowszym smartfonie ma podobną jasność maksymalną, której niewiele brakuje do 500 nitów. Dzięki temu nie powinniśmy mieć problemów z odczytaniem wyświetlanych informacji, chyba że ostre światło słoneczne pada bezpośrednio na przedni panel. Ale i w takim przypadku nie ma tragedii.
Gorzej jest w przypadku używania okularów polaryzacyjnych, gdzie ujawnia się problem, który w zasadzie dotyczy wszystkich modeli Xiaomi, które testowałem. Przy pionowym ustawieniu telefonu ekran wydaje się bardzo ciemny, a przez to nieczytelny. Problem nie występuje, jeśli ułożymy urządzenie poziomo.
Redmi Note 6 Pro wyświetla niezłe kolory, które w trybie standardowego kontrastu wykazują największą zgodność z paletą sRGB oraz mają najlepszą biel. W domyślnie ustawionym trybie automatycznego kontrastu jest minimalnie gorzej, a biel jest lekko zaniebieszczona, ale nie powinno to przeszkadzać podczas codziennego użytkowania smartfonu. W trybie tym możemy zmienić balans bieli, wybierając jedno z trzech gotowych ustawień (Domyślne, Ciepłe lub Chłodne) albo wybrać ustawienie niestandardowe. Xiaomi daje nam też tryb czytania, który ogranicza ilość światła niebieskiego.