DAJ CYNK

Testujemy Samsunga Galaxy S8 i S8+

Lech Okoń (LuiN)

Testy sprzętu

Ekran

Pierwsze co rzuca się w oczy podczas kontaktu na żywo z Galaxy S8 i Galaxy S8+, to olbrzymi ekran Super AMOLED. Wypełnia on w iście szalony sposób niemal całą dostępną przestrzeń przedniego panelu, delikatnie "wylewając się" na boki swoimi krzywiznami, a do tego zaskakuje zaokrąglonymi narożnikami (które spotkaliśmy już w LG G6). S8 oferuje przekątną 5,8 cala, a S8+ aż 6,2 cala.



Producent zastosował w obu telefonach rozdzielczość 2960 x 1440 pikseli i niespotykane do tej pory w świecie telefonów proporcje 18,5:9. Od razu uspokajam - filmy na YouTube'ie czy zapisane w pamięci urządzenia bez problemu obejrzymy na pełnym ekranie, bez ramek po bokach (następuje kadrowanie bez zmiany proporcji). Producent zachęca przy tym do oglądania filmów w kinowym formacie 21:9, których nie brakuje na YouTube'ie. Ekrany w S8 i S8+ obsługują standard HDR dla treści wideo.

Zarówno Galaxy S8, jak i Galaxy S8+ oferują trzy tryby rozdzielczości ekranu - mniejsze rozdzielczości pozwalają zaoszczędzić nieco energii np. na wyjazdach:

  • WQHD+ - 2960 x 1440 pikseli,
  • FHD+ - 2220 x 1080 pikseli,
  • HD+ - 1480 x 720 pikseli.

W testowych egzemplarzach telefonów domyślnie aktywną była ta środkowa opcja i, pomimo sporych przekątnych, nie dało się na pierwszy rzut oka dostrzec, że nie jest to rozdzielczość maksymalna.

Nowe proporcje ekranów oznaczają małe zamieszanie w temacie tego, który z telefonów będzie oferował większą powierzchnię roboczą (ekranu). Dla łatwiejszego odnalezienia się w tych zmianach, policzyłem ten parametr dla wybranych modeli:
  • Apple iPhone 7 (4,7", 16:9) - 68,41 cm kw.
  • Samsung Galaxy S7 (5,1", 16:9) - 71,70 cm kw.
  • Samsung Galaxy S7 Edge (5,5", 16:9) - 83,39 cm kw.
  • Apple iPhone 7 Plus (5,5", 16:9) - 83,39 cm kw.
  • LG G6 (5,7", 18:9) - 83,85 cm kw.
  • Samsung Galaxy S8 (5,8", 18,5:9) - 85,38 cm kw.
  • Samsung Galaxy Note 7 (5,7", 16:9) - 89,57 cm kw.
  • Samsung Galaxy S8+ (6,2", 18,5:9) - 97,56 cm kw.

  • W praktyce zaś, zapomnijcie o porównywaniu wielkości telefonów na podstawie ich przekątnej. Od tego roku lepiej patrzeć na wymiary boków urządzenia, inaczej łatwo wpaść w pułapkę różnych proporcji i różnego stopnia wypełnienia przedniego panelu urządzenia.



    Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

    Źródło zdjęć: wł