DAJ CYNK

TicWatch Pro 3 LTE – test. Mokry sen maniaka gadżetów

Marian Szutiak (msnet)

Testy sprzętu

TicWatch Pro 3 Cellular/LTE puls


Monitorowanie aktywności fizycznej i zdrowia

TicWatch Pro 3 Cellular/LTE potrafi śledzić aktywność fizyczną oraz stan zdrowia użytkownika. Na pokładzie, jak wspomniałem wcześniej, znajdziemy dwa zestawy aplikacji, które do tego służą. Więcej informacji zbierają i pokazują narzędzia przygotowane przez producenta, więc na nich się skupię. Jedyną wadą tych aplikacji jest to, że nie ma w nich języka polskiego.

Podczas treningów skorzystamy z aplikacji TicExercise, domyślnie podpiętej pod dolny przycisk. Znajdziemy tu ponad 20 różnych aktywności, w tym pływanie na basenie. Producent podaje, że testowany zegarek jest wystarczająco wodoszczelny, by taki sport mu nie zaszkodził. Podczas treningów może być zapisywana nasza lokalizacja (ze sparowanego smartfonu lub wbudowanego modułu GPS) oraz puls.

TicWatch śledzi też jakość naszego snu, o ile mamy zegarek na nadgarstku w nocy. Mierzy też poziom wysycenia krwi tlenem, bada stres użytkownika, ma też aplikacje służące do łatwiejszego zrelaksowania się (TicBreathe i TicZen).

TicWatch Pro 3 Cellular/LTE screen5

TicWatch Pro 3 Cellular/LTE screen6

Informacje zebrane przez aplikacje zainstalowane na zegarku możemy potem przejrzeć na smartfonie w aplikacji Mobvoi. Tu znajdziemy szczegółowe informacje na temat treningów fizycznych, pracy serca (puls), poziomu tlenu we krwi, a także stresu czy poziomu hałasu (ten również możemy zmierzyć za pomocą zegarka). W każdym przypadku dostępna jest również historia pomiarów.

TicWatch Mobvoi screen2

Treningi, tętno oraz oddech można kontrolować również za pomocą aplikacji Google (Trening Fit, Tętno Fit i Fit oddychanie], a później je przejrzeć w aplikacji Fit na smartfonie.

TicWatch Fit screen

TicWatch Pro 3 Cellular/LTE trening

A gdy zbyt długo się zasiedzimy, na przykład przed komputerem, TicWatch przypomni nam, że czas się przejść lub wykonać inną aktywność fizyczną. Komunikat o tym zobaczymy po 100 minutach bezczynności.

Zasilanie

TicWatch Pro 3 Cellular/LTE jest zasilany akumulatorem o pojemności 595 mAh, czyli dużo większym, niż używany przeze mnie na co dzień Samsung Galaxy Watch4 Classic. Producent TicWatcha zapewnia, że może to wystarczyć na 72 godziny pracy w trybie smart lub do 45 dni w trybie Essential.

Gdy używałem zegarka bez zapisanej w nim karty eSIM, a wiec mógł on korzystać tylko z połączenia ze smartfonem (Bluetooth) lub, sporadycznie, z bezpośredniego połączenia z siecią Wi-Fi, energii w baterii wystarczyło na około 60 godzin. Gdy doszła do tego możliwość połączenia się z siecią komórkową, czas pracy skrócił się do około 40 godzin. Jeśli będziemy korzystać tylko z połączenia przez sieć komórkową, energii w akumulatorze wystarczy na jeszcze mniej czasu. Także treningi, podczas których korzystamy z modułu GPS, bardzo skracają czas pracy zegarka, nawet do kilku godzin.

Czas pracy smartwatcha możemy wydłużyć, rzadziej sięgając po funkcje, które potrzebują sporo energii. To przede wszystkim moduł GPS i łączność komórkowa, a także funkcja ekran zawsze włączony (jak napisałem wcześniej, zupełnie zbędna). Mamy też tryb Essential, który wyłącza funkcje smart oraz kolorowy wyświetlacz, pozwalając korzystać tylko z panelu FSTN. Czy energii rzeczywiście wystarczy wtedy na 45 dni? Tego niestety nie wiem – za krótko miałem TicWatcha, by to sprawdzić. Pozostaje uwierzyć producentowi.

TicWatch Pro 3 Cellular/LTE na ręce

Baterię w testowanym zegarku można naładować dołączonym do zestawu przewodem z odpowiednimi stykami (lepiej go nie zgubić), które pasują do tych na spodzie smartwatcha. Przy włączonym zegarku czas ładowania akumulatora od 0 do 100% wyniósł około 140 minut, czyli długo. Zegarka nie da się niestety naładować indukcyjnie, z czego mogłyby skorzystać osoby mające smartfon z funkcją bezprzewodowego ładowania zwrotnego.

TicWatch Pro 3 Cellular/LTE ładowanie

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Marian Szutiak / Telepolis