TP-Link Tapo – test tanich kamer do monitorowania domu


TP-Link ma w swojej ofercie trzy nowe kamery do monitorowania domu. Tapo C110 i Tapo C210 zarejestrują, co się dzieje w jego wnętrzu, natomiast Tapo C320WS pozwoli podejrzeć, co się dzieje na zewnątrz. Wszystkie trzy urządzenia trafiły w moje ręce, dzięki czemu mogłem się im lepiej przyjrzeć.

Marian Szutiak (msnet)
4
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
TP-Link Tapo – test tanich kamer do monitorowania domu

Warto dbać o bezpieczeństwo swojego domu oraz jego mieszkańców – to powinno być oczywiste dla wszystkich. Pomóc w tym może między innymi monitoring wizyjny, który zrealizujemy niewielkim kosztem za pomocą kamer z serii TP-Link Tapo.

Dalsza część tekstu pod wideo

Przez ostatnie dni miałem okazję testować trzy różne modele z tej serii. Tapo C110 to prosta kamera, która ma jednak zapewnić dobrą jakość obrazu oraz widzenie nocne. Podobne możliwości ma kamera Tapo C210, która dodatkowo może się obracać. Z kolei Tapo C320WS zamontujemy na zewnątrz bez obawy, że zaszkodzą mu niekorzystne warunki atmosferyczne (na przykład deszcz).

A jak to wszystko się sprawuje w codziennym użytkowaniu i jakie dodatkowe funkcje czekają na użytkowników? Tego się dowiesz z poniższej recenzji, do której przeczytania i komentowania zapraszam.

Wygląd i specyfikacja

Tapo C110 to najprostszy i najmniejszy z trzech testowanych modeli. Podobnie jak pozostałe kamery, ma ona z przodu obiektyw, diodę powiadomień, diody podczerwieni do widzenia nocnego oraz otwór mikrofonu. Z tyłu znajdziemy wylot głośnika, natomiast na boku C110 ma slot na kartę pamięci oraz zagłębiony przycisk Reset. Złącze zasilania jest na dole.

TP-Link Tapo – test tanich kamer do monitorowania domu

Kamera jest umieszczona na ruchomej podstawie, którą możemy postawić na półce czy blacie stołu, a także powiesić na ścianie lub suficie.

TP-Link Tapo – test tanich kamer do monitorowania domu

Nieco bardziej zaawansowana jest kamera Tapo C210, która ma kształt kuli przyczepionej do zaokrąglonej podstawy. Całość może się obracać (dzięki wbudowanym silnikom) w poziomie o 180° w każdą stronę (czyli razem o 360°). Obrót w pionie jest również możliwy i dotyczy samej części z obiektywem. Gdy przekręcimy obiektyw maksymalnie w górę, otrzymamy dostęp do slotu na kartę microSD oraz przycisku resetowania urządzenia.

TP-Link Tapo – test tanich kamer do monitorowania domu

Z tyłu Tapo C210 ma głośnik oraz – na dolnej, nieruchomiej części – gniazdo zasilania. Na spodzie kamery są trzy gumowe nóżki, a także miejsce do powieszenia kamery na ścianie lub suficie.

TP-Link Tapo – test tanich kamer do monitorowania domu

Tapo C320WS wygląda z kolei jak statek kosmiczny z Gwiezdnych Wojen. To z powodu dwóch obrotowych anten Wi-Fi. Urządzenie ma z przodu dodatkowe diody doświetlające, dzięki którym możemy otrzymać kolorowy obraz również w nocy.

TP-Link Tapo – test tanich kamer do monitorowania domu


Na dolnej powierzchni kamery producent umieścił otwory mikrofonu oraz głośnika, a także – za przykręcaną klapką – slot na kartę pamięci i przycisk Reset. Z tyłu przymocowany jest ruchomy uchwyt z odkręcaną podstawą. Tę mocujemy na przykład do ściany domu za pomocą trzech wkrętów dołączonych do zestawu. Przed podstawę poprowadzone są dwa przewody zakończone gniazdami – zasilania oraz RJ45.

TP-Link Tapo – test tanich kamer do monitorowania domu
Specyfikacja kamer Tapo
  Tapo C110 Tapo C210 Tapo C320WS
Cechy sprzętowe
Wymiary (S x G x W) 67,6 x 54,8 x 98,9 mm 86,6 x 85 x 117,7 mm 142,3 x 103,4 x 64,3 mm
Porty microSD microSD, RJ45
Przyciski Reset
Diody System diod System diod
2 x białe światło LED
Zasilacz 9 V / 0,6 A
Kamera
Przetwornik obrazu 1/2,8”, 3 Mpix (2304 x 1296) 1/3”, 4 Mpix (2560 x 1440)
Obiektyw F/NO: 2.0
Ogniskowa: 3,3 mm
F/NO: 2.4
Ogniskowa: 3,83 mm
F/NO: 1.61
Ogniskowa: 3,18 mm
Nagrywanie w nocy Dioda IR 850 nm (do 9 m) Dioda IR 850 nm (do 30 m)
Funkcje audio
Komunikacja dźwiękowa Transmisja dwukierunkowa audio
Wejście/wyjście audio Mikrofon i głośnik
Sieć
Bezpieczeństwo transmisji 128-bitowe szyfrowanie AES z SSL/TLS
Prędkość połączeń bezprzewodowych 11 Mb/s (802.11b)
54 Mb/s (802.11g)
72,2 Mb/s (802.11n)
11 Mb/s (802.11b)
54 Mb/s (802.11g)
150 Mb/s (802.11n)
Częstotliwość 2,4 GHz
Zabezpieczenia sieci bezprzewodowej WPA, WPA2-PSK
Inne
Czujniki aktywności Czujnik ruchu
Informacje o aktywności Powiadomienia Push
Kompresja wideo H.264
Transmisja strumieniowa wideo 3 Mpix 4 Mpix
Certyfikat zgodności CE, NCC
Wymagania systemowe iOS 10+, Android 5.0+
Środowisko pracy Temperatura 0-40°C
Wilgotność 10-90%, bez kondensacji
Temperatura -20°C - 45°C
Wilgotność: 10-90%, bez kondensacji
Zawartość opakowania Kamera Tapo C110
Zasilacz (przewód 3 m)
Skrócona instrukcja obsługi
Śruby montażowe
Szablon montażowy
Kamera Tapo C210 Zasilacz (przewód 3 m) Skrócona instrukcja obsługi Śruby montażowe Szablon montażowy
Podstawa kamery
Kamera Tapo C320WS Zasilacz (przewód 3 m) Skrócona instrukcja obsługi Śruby montażowe Szablon montażowy Wodoodporne mocowanie kabli, uszczelka
Pokaż więcej
TP-Link Tapo – test tanich kamer do monitorowania domu


Konfiguracja wstępna, aplikacja Tapo

Korzystanie z kamer TP-Linka należy zacząć od zainstalowania aplikacji Tapo na smartfonie lub tablecie. Możemy ją pobrać na przykład ze sklepu Google Play lub App Store, a kod QR, który to ułatwi, znajdziemy z skróconej instrukcji obsługi, dołączonej do każdej kamery.

Kolejny krok to uruchomienie kamery, którą chcemy dodać do aplikacji. Wystarczy ją podłączyć do zasilania i poczekać, aż dioda powiadomień zacznie mrugać na czerwono i zielono. Będzie to znak, że kamerę można dodać w aplikacji Tapo. Cały proces jest bardzo prosty, ponieważ aplikacja prowadzi nas przez niego krok po kroku.

TP-Link Tapo – test tanich kamer do monitorowania domu

Gdy już kamera zostanie dodana do aplikacji, zobaczymy reklamę usługi Tapo Care Cloud. Możemy ją wypróbować przez 30 dni zupełnie za darmo, bez podawania jakichkolwiek danych płatniczych (usługa zostanie automatycznie wyłączona po okresie próbnym). Dzięki niej nagrania z kamery będą przechowywane w chmurze (zaszyfrowane), będziemy mogli też skorzystać z funkcji detekcji osób i wykrywania płaczu dziecka. Dostaniemy też rozbudowane powiadomienia z migawkami, a także możliwość ustalania stref prywatnych. Model Tapo C210 będzie mógł dodatkowo śledzić ruch. Tapo Care Cloud w subskrypcji kosztuje 17,99 miesięcznie za jedno urządzenie. Im więcej kamer, tym mniejsza cena w przeliczeniu na jedno urządzenie.

TP-Link Tapo – test tanich kamer do monitorowania domu

Jeśli chodzi o strefy prywatne, to w połączeniu z obrotową kamerą Tapo C210 funkcja ta ma jedną wadę. Zaznaczony przez nas prostokąt zasłaniający część obrazu pozostaje nieruchomy względem obrazu, a nie tego, co na tym obrazie widać. Czyli po obróceniu kamery, zasłonięta przez nas część scenerii może być widoczna na obrazie. Brakuje więc trakingu tych stref.

Aplikacja Tapo daje nam pełną kontrolę nad kamerami i nagraniami z nich. W przypadku kamery Tapo C210 możemy sterować obrotem kamery lub na przykład zdecydować, że ma automatycznie śledzić ruch. Wybrane przez nas ustawienia położenia kamery możemy zapamiętać, dzięki czemu później da się szybko do nich wrócić. W kamerze zewnętrznej Tapo C320WS możemy z kolei zmieniać jasność światła białego.

Możemy oczywiście przeglądać nagrania z kamery, zarówno zapisane na karcie pamięci, jak też zapisane w chmurze. Zbędne nagrania w każdej chwili możemy usunąć. Nagrania są zapisywane w chmurze po wykryciu ruchu, możemy też uruchomić nagrywanie ręcznie. Jeśli korzystamy z kart pamięci, nagrywanie jest ciągłe, a najstarsze nagrania są usuwane by zrobić miejsce dla najnowszych. Jeśli włączymy tryb prywatności, widok z kamery nie będzie transmitowany ani nagrywany.

TP-Link Tapo – test tanich kamer do monitorowania domu

Na co jeszcze pozwala aplikacja Tapo? Możemy z jej pomocą rozmawiać z osobą znajdującą się w pobliżu kamery. Można w ten sposób na przykład odstraszyć złodzieja, ale nie tylko. Aplikacja pozwala również zaktualizować oprogramowanie kamery, a także udostępnić urządzenie domownikom, ale bez możliwości dzwonienia, rozmawiania, kontrolowania kamery czy zmieniania jej ustawień. Można za to oglądać obraz z kamery na żywo lub przeglądać nagrania. Przydatną funkcją jest możliwość utworzenia konta kamery, dzięki czemu można z niej skorzystać w aplikacjach innych producentów. Warto też dodać, że kamery Tapo współpracują z asystentami głosowymi firm Google i Amazon (Alexa).

Możliwości aplikacji Tapo nie kończą się oczywiście na tym, co napisałem powyżej. Liczba dostępnych opcji jest tu naprawdę duża, a dodatkowo możemy dodawać do niej także inne inteligentne urządzenia Tapo: wtyczki, żarówki, czujniki itp. Z tego samego miejsca możemy również tworzyć skróty do przeróżnych akcji czy automatyzacje. Wszystkie dostępne do tego opcje znajdziemy w zakładce Inteligentne działania. Niestety, żadna z testowanych kamer nie była w tej zakładce widoczna.

TP-Link Tapo – test tanich kamer do monitorowania domu

Dla mnie istotną rzeczą jest to, że kamery Tapo można dodać do Home Assistanta, którego używam do zarządzania urządzeniami smart home. Kamera Tapo C210 raportuje między innymi wykrycie ruchu, dzięki czemu może być wyzwalaczem dla dowolnie zaplanowanej akcji, zbudowanej przy użyciu posiadanego inteligentnego sprzętu. Wszystkie kamery wysyłają dwa strumienie wideo, w jakości HD i SD. Niska rozdzielczość przyda się na przykład przy małej przepustowości połączenia.

TP-Link Tapo – test tanich kamer do monitorowania domu


Aplikacja Tapo daje dostęp do kamer z dowolnego miejsca na świecie, w którym jest dostęp do Internetu. Korzystanie z niej wymaga posiadania konta w usługach TP-Linka i zalogowania się do niego.

TP-Link Tapo – test tanich kamer do monitorowania domu


Używanie kamer Tapo

Kamery Tapo zostały dostarczone wraz z akcesoriami potrzebnymi do ich montażu na przykład na ścianie. W zestawie są też szablony, dzięki którym łatwo wywiercimy otwory w odpowiednich miejscach (o ile będzie to konieczne).

Testowane urządzenia zapewniają dobrą jakość obrazu, oczywiście pod warunkiem, że warunki oświetleniowe na to pozwolą (nie dotyczy czarno-białego trybu nocnego). W przypadku najmniejszego modelu brakuje mi trybu makro. Po co mi on? Otóż przy drzwiach wejściowych mam otwieraną zabudowę, w której znajduje się licznik gazu. Kamera Tapo C110 byłaby idealna do tego, by stale patrzeć na ten licznik, żebym mógł w dowolnym momencie odczytać jego stan. Takiej możliwości nie ma żadna z testowanych kamer, ale to właśnie w tym modelu najbardziej mi jej brakuje.

TP-Link Tapo – test tanich kamer do monitorowania domu

Każda z kamer może rejestrować wideo w jednej z trzech rozdzielczości – 720p, 1080p oraz maksymalnej (3 Mpix w C110 i C210 oraz 4 Mpix w C320WS). Wszystkie one mogą też nagrywać obraz w ciemności, oczywiście czarno-biały. Kamera Tapo C320WS ma tu do pomocy dwie białe diody doświetlające, dzięki czemu na nocnych nagraniach mogą być widoczne również kolory.

Tryb nocny w Tapo C320WS może działać w jednym z trzech trybów. W pierwszym kamera będzie widzieć w nocy tylko dzięki podczerwieni, więc uzyskany obraz będzie czarno-biały. W drugim trybie obraz będzie doświetlony białym światłem i będzie kolorowy. Trzeci tryb jest automatyczny – kamera pracuje w podczerwieni do czasu wykrycia ruchu. W tym przypadku włączą się białe LED-y i obraz będzie kolorowy.

TP-Link Tapo – test tanich kamer do monitorowania domu

Skoro już o kamerze zewnętrznej mowa, pozwolę sobie zwrócić jeszcze uwagę na trzy rzeczy, których w niej brakuje, wpływając na ocenę końcową tego urządzenia. Po pierwsze, w zestawie z kamerą nie ma żadnej „puszki” lub innego zabezpieczenia, dzięki czemu można by ukryć przewody. Są one zabezpieczone przed wodą, ale już nie przed zębami zwierząt czy nożem wandala. Obiektyw kamery z kolei w żaden sposób nie jest chroniony przed padającym na kamerę deszczem, przez co bardzo szybko się on brudzi. Wystarczy kilka kropel deszczu, które następnie szybko odparują i pozostawią na szkle osad.

Ostatnia sprawa dotyczy zasilania. Kamera Tapo C320WS może się łączyć ze światem zewnętrznym przez Wi-Fi lub przewodowo. Niestety kamera nie obsługuje zasilania przez kabel ethernetowy (a przynajmniej producent nie informuje o takiej możliwości). Zatem w przypadku braku możliwości skorzystania z Wi-Fi w miejscu zamontowania kamery, należy do niej podłączyć dwa przewody, choć mógłby wystarczyć jeden.

TP-Link Tapo – test tanich kamer do monitorowania domu


Jeśli chodzi o kamerę Tapo C210, to jest ona niemal doskonała, jak na moje potrzeby. To, czego mi brakuje, to możliwość sterowania jej obrotem z poziomu Home Assistanta. Odpowiadający za to interfejs nie jest wystawiany na zewnątrz.

TP-Link Tapo – test tanich kamer do monitorowania domu

Na koniec przykładowe klipy wideo nagrane kamerami Tapo C320WS i Tapo C210.

TP-Link Tapo – test tanich kamer do monitorowania domu


TP-Link Tapo C110, C210 i C320WS to atrakcyjnie wizualnie oraz sporo potrafiące kamery do monitoringu domu czy biura, zarówno w pomieszczeniach zamkniętych (dwa pierwsze modele), jak i na zewnątrz budynku. Urządzenia zapewniają wystarczająco dobrą jakość obrazu w maksymalnej rozdzielczości sięgającej 4 Mpix w Tapo C320WS i widzą b. Kamera zewnętrzna ma też dodatkowe białe diody doświetlające, dzięki czemu również po zmroku może nagrywać kolorowy obraz.

Testowane urządzenia pozwalają również rozmawiać z osobami znajdującymi się w ich pobliżu, za co dbają wbudowany mikrofon oraz głośnik. Ten ostatni może oczywiście również wydawać dźwięki alarmu po wykryciu ruchu, ale akurat do tego znam lepsze i efektywniejsze rozwiązania. By rozmawiać, po drugiej stronie musi być osoba z zainstalowaną na smartfonie aplikacją Tapo, która pozwala zarządzać kamerami (i wieloma innymi sprzętami Tapo), a także przeglądać i ewentualnie usuwać zapisane nagrania. 

TP-Link Tapo – test tanich kamer do monitorowania domu
TP-Link Tapo – test tanich kamer do monitorowania domu

To, co jest istotne z mojego punktu widzenia, to możliwość podłączenia kamer Tapo do systemu smart home. W moim przypadku centralnym jego punktem jest Home Assistant, do którego urządzenia Tapo da się bezproblemowo podłączyć. Szkoda tylko, że nie wszystkie możliwości kamer Tapo są dostępne z poziomu używanego przeze mnie systemu, na przykład sterowanie obrotem kamery Tapo C210. Zaletą tych urządzeń jest też współpraca z asystentami głosowymi firm Google i Amazon (Alexa).

Niewątpliwą zaletą kamer TP-Link Tapo jest ich cena. Model C110 możemy kupić już od około 130 zł, podczas gdy ceny modeli C210 i C320WS zaczynają się odpowiednio od około 180 zł i od około 260 zł. Biorąc pod uwagę możliwości testowanych kamer, są to niskie kwoty.

Ocena końcowa:

  • Tapo C110: 8,5/10

  • Tapo C210: 9/10

  • Tapo C320WS: 8/10

TP-Link Tapo – test tanich kamer do monitorowania domu


Wady:

  • Tylko Wi-Fi 2,4 GHz;
  • Tapo C210: brak trakingu „stref prywatnych”,
  • Tapo C320WS: brak z zestawie puszki do ukrycia przewodów,
  • Tapo C320SW: brak zabezpieczenia obiektywu przed deszczem,
  • Tapo C320SW: brak zasilania PoE (power over ethernet).

Zalety:

  • Atrakcyjny wygląd i małe rozmiary zewnętrzne,
  • Łatwy montaż i obsługa,
  • Rozbudowana aplikacja Tapo z dostępem do kamer przez Internet,
  • Tapo C210: kamera obrotowa, śledzenie ruchu,
  • Kompatybilne z Alexą i Asystentem Google,
  • Dostępna integracja z Home Assistantem (i nie tylko),
  • Oddzielne strumienie dla HD i SD,
  • Zapisywanie nagrań na karcie pamięci i/lub w chmurze,
  • Dobra jakość obrazu,
  • Niska cena.

Galeria zdjęć