DAJ CYNK

TP-Link Tapo – test tanich kamer do monitorowania domu

Marian Szutiak (msnet)

Testy sprzętu

TP-Link Tapo trzy kamery z telefonem


Konfiguracja wstępna, aplikacja Tapo

Korzystanie z kamer TP-Linka należy zacząć od zainstalowania aplikacji Tapo na smartfonie lub tablecie. Możemy ją pobrać na przykład ze sklepu Google Play lub App Store, a kod QR, który to ułatwi, znajdziemy z skróconej instrukcji obsługi, dołączonej do każdej kamery.

Kolejny krok to uruchomienie kamery, którą chcemy dodać do aplikacji. Wystarczy ją podłączyć do zasilania i poczekać, aż dioda powiadomień zacznie mrugać na czerwono i zielono. Będzie to znak, że kamerę można dodać w aplikacji Tapo. Cały proces jest bardzo prosty, ponieważ aplikacja prowadzi nas przez niego krok po kroku.

Tapo screens dodawanie kamery

Gdy już kamera zostanie dodana do aplikacji, zobaczymy reklamę usługi Tapo Care Cloud. Możemy ją wypróbować przez 30 dni zupełnie za darmo, bez podawania jakichkolwiek danych płatniczych (usługa zostanie automatycznie wyłączona po okresie próbnym). Dzięki niej nagrania z kamery będą przechowywane w chmurze (zaszyfrowane), będziemy mogli też skorzystać z funkcji detekcji osób i wykrywania płaczu dziecka. Dostaniemy też rozbudowane powiadomienia z migawkami, a także możliwość ustalania stref prywatnych. Model Tapo C210 będzie mógł dodatkowo śledzić ruch. Tapo Care Cloud w subskrypcji kosztuje 17,99 miesięcznie za jedno urządzenie. Im więcej kamer, tym mniejsza cena w przeliczeniu na jedno urządzenie.

Tapo screens Tapo Care Cloud

Jeśli chodzi o strefy prywatne, to w połączeniu z obrotową kamerą Tapo C210 funkcja ta ma jedną wadę. Zaznaczony przez nas prostokąt zasłaniający część obrazu pozostaje nieruchomy względem obrazu, a nie tego, co na tym obrazie widać. Czyli po obróceniu kamery, zasłonięta przez nas część scenerii może być widoczna na obrazie. Brakuje więc trakingu tych stref.

Aplikacja Tapo daje nam pełną kontrolę nad kamerami i nagraniami z nich. W przypadku kamery Tapo C210 możemy sterować obrotem kamery lub na przykład zdecydować, że ma automatycznie śledzić ruch. Wybrane przez nas ustawienia położenia kamery możemy zapamiętać, dzięki czemu później da się szybko do nich wrócić. W kamerze zewnętrznej Tapo C320WS możemy z kolei zmieniać jasność światła białego.

Możemy oczywiście przeglądać nagrania z kamery, zarówno zapisane na karcie pamięci, jak też zapisane w chmurze. Zbędne nagrania w każdej chwili możemy usunąć. Nagrania są zapisywane w chmurze po wykryciu ruchu, możemy też uruchomić nagrywanie ręcznie. Jeśli korzystamy z kart pamięci, nagrywanie jest ciągłe, a najstarsze nagrania są usuwane by zrobić miejsce dla najnowszych. Jeśli włączymy tryb prywatności, widok z kamery nie będzie transmitowany ani nagrywany.

Tapo screens

Na co jeszcze pozwala aplikacja Tapo? Możemy z jej pomocą rozmawiać z osobą znajdującą się w pobliżu kamery. Można w ten sposób na przykład odstraszyć złodzieja, ale nie tylko. Aplikacja pozwala również zaktualizować oprogramowanie kamery, a także udostępnić urządzenie domownikom, ale bez możliwości dzwonienia, rozmawiania, kontrolowania kamery czy zmieniania jej ustawień. Można za to oglądać obraz z kamery na żywo lub przeglądać nagrania. Przydatną funkcją jest możliwość utworzenia konta kamery, dzięki czemu można z niej skorzystać w aplikacjach innych producentów. Warto też dodać, że kamery Tapo współpracują z asystentami głosowymi firm Google i Amazon (Alexa).

Możliwości aplikacji Tapo nie kończą się oczywiście na tym, co napisałem powyżej. Liczba dostępnych opcji jest tu naprawdę duża, a dodatkowo możemy dodawać do niej także inne inteligentne urządzenia Tapo: wtyczki, żarówki, czujniki itp. Z tego samego miejsca możemy również tworzyć skróty do przeróżnych akcji czy automatyzacje. Wszystkie dostępne do tego opcje znajdziemy w zakładce Inteligentne działania. Niestety, żadna z testowanych kamer nie była w tej zakładce widoczna.

Tapo screens

Dla mnie istotną rzeczą jest to, że kamery Tapo można dodać do Home Assistanta, którego używam do zarządzania urządzeniami smart home. Kamera Tapo C210 raportuje między innymi wykrycie ruchu, dzięki czemu może być wyzwalaczem dla dowolnie zaplanowanej akcji, zbudowanej przy użyciu posiadanego inteligentnego sprzętu. Wszystkie kamery wysyłają dwa strumienie wideo, w jakości HD i SD. Niska rozdzielczość przyda się na przykład przy małej przepustowości połączenia.

Home Assistant


Aplikacja Tapo daje dostęp do kamer z dowolnego miejsca na świecie, w którym jest dostęp do Internetu. Korzystanie z niej wymaga posiadania konta w usługach TP-Linka i zalogowania się do niego.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Marian Szutiak / Telepolis.pl