Xiaomi POCO F4. Olej inne recenzje, tutaj jest prawda


Marka POCO F4 już nie chce być kojarzona tylko z „tańszym Xiaomi”. Coraz częściej w jej ofercie pojawiają się modele, którym nic nie brakuje, a ich kupno nie musi się wiązać z wielkimi kompromisami. Taki właśnie jest POCO F4 5G.

Mieszko Zagańczyk (Mieszko)
5
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Xiaomi POCO F4. Olej inne recenzje, tutaj jest prawda

POCO F4 5G zadebiutował w Polsce pod koniec czerwca. Wariant 6/128 GB został wyceniony na 2199 zł, bogatsza wersja 8/256 GB oznacza wydatek 2399 zł. To ceny wyjściowe, jednak na starcie producent zaoferował obniżki po 200 zł, a znając jego politykę cenową, ten smartfon będzie można kupić taniej także później w okazyjnych promocjach.  

Dalsza część tekstu pod wideo
Xiaomi POCO F4. Olej inne recenzje, tutaj jest prawda

POCO F4 5G to obok flagowego POCO F4 GT jeden z ciekawszych modeli marki, jakie są dostępne na polskim rynku. Żeby jednak nie popadać od razu w zachwyt, warto odnotować dwie rzeczy. Protoplastą tego modelu jest Redmi K40s, wprowadzony do Chin kilka miesięcy wcześniej. Różnica dotyczy tylko aparatu o wyższej rozdzielczości w F4. 

Druga rzecz, którą można uznać za pewną słabość POCO F4, to niewielkie różnice w stosunku do POCO F3 z 2021 roku. Jest lepszy aparat i szybsze ładowanie, reszta to kosmetyka. Otrzymujemy ten sam układ SoC, ekran i najważniejsze komponenty. Trochę mało, jak na „nową generację”.

Xiaomi Poco F4
Xiaomi POCO F4. Olej inne recenzje, tutaj jest prawda

Xiaomi POCO F4. Olej inne recenzje, tutaj jest prawda

Wygląda jak sprzęt premium    

POCO F4 5G dostępny jest w trzech kolorach: zielonym, srebrnym i czarnym.  Do nas na testy trafiła ta ostatnia wersja, zapewne najmniej efektowna, ale nawet w takim wariancie do niczego nie można się przyczepić. Smartfon jest bardzo płaski – ma tylko 7,7 mm grubości – i waży 195 g. 

Poza płaskością od większości telefonów Xiaomi, w tym POCO, smartfon odróżnia się też nieco bardziej kanciastym kształtem. Oczywiście są lekkie zaokrąglenia na krawędziach i rogach, ale optycznie całość przypomina trochę estetykę smartfonów Sony Xperia. To dobre nawiązanie.   

Xiaomi POCO F4. Olej inne recenzje, tutaj jest prawda

Pozytywne wrażenie sprawiają też użyte materiały i wykończenie. Z tyłu wykorzystane zostało szkło, pod nim lekko połyskuje dyskretnie opalizująca warstwa kolorystyczna, ramki wykonane są z metalu – wszystko prezentuje się dostojnie i z klasą. Telefon nie pokrywa się przy tym zbyt łatwo zabrudzeniami od palców, a gdy to się już stanie, łatwo się ich pozbyć.

Xiaomi POCO F4. Olej inne recenzje, tutaj jest prawda

Płaska obudowa POCO F4 5G wiąże się jednak z pewnym mankamentem. Nierzadko zdarzało się, że trzymany w dłoni smartfon przekręcał się w niej lub wręcz wypadał, bo brakuje trochę pewności uchwytu. To zresztą problem wielu płaskich telefonów. 

Xiaomi POCO F4. Olej inne recenzje, tutaj jest prawda

Poza tym jednak jego ergonomia nie budzi zastrzeżeń. Co prawda przycisk zasilania jest dość płaski i nie zawsze się go wyczuwa, ale z drugiej strony został z nim zintegrowany czytnik linii papilarnych. Sensor działa bardzo szybko i niezawodnie, wystarczy więc tylko przeciągnąć kciukiem po obudowie bez zastanawiania się, a zaraz telefon jest odblokowany.   

Xiaomi POCO F4. Olej inne recenzje, tutaj jest prawda

U góry telefonu znajduje się dodatkowy mikrofon, drugi głośnik i emiter podczerwieni.  Z lewej strony nie ma nic, zaś na dole znajdziemy gniazdo kart SIM (2x nano, wkładane obustronnie), ale bez rozszerzenia microSD, poza tym jest tam mikrofon, główny głośnik i pośrodku gniazdo USB-C. Zabrakło jednak wyjścia audio jack 3,5 mm.

Xiaomi POCO F4. Olej inne recenzje, tutaj jest prawda

Podsumowując, POCO F4 5G sprawia jak najlepsze wrażenie pod względem wyglądu, a wariant czarny spodoba się użytkownik ceniącym minimalistyczną, stonowaną klasykę.

Xiaomi POCO F4. Olej inne recenzje, tutaj jest prawda


Ekran 

POCO F4 5G wyposażony jest w ekran AMOLED E4 o przekątnej 6,67 cala, rozdzielczości Full HD+ (2400×1080) i częstotliwości odświeżania 120 Hz. Producent chwali się rozwiązaniem TrueColor, znanym z lepszych modeli Xiaomi, wsparciem dla Dolby Vision i HDR10+, a także jasnością sięgająca szczytowo nawet 1300 cd/m2. Standardowo jednak jasność po podbiciu w słońcu ma sięgać 900 cd/m2.

Nasze pomiary wykazały, że są to realne wartości, a smartfon jest w stanie osiągnąć ponad 800 cd/m2 w trybie automatycznym, z widocznym potencjałem na jeszcze mocniejsze podbicie w pełnym słońcu. W trybie manualnym jest to około 510 cd/m2, co też jest dobrą wartością, więc tak, czy tak, w jasny dzień czytelność jest bez zarzutu

Ustawienia ekranu pełne są różnych opcji – poziom jasności można zautomatyzować lub też wybrać niezależny tryb słoneczny. Do wyboru są też cztery schematy kolorów – żywy, nasycony, oryginalny, a do tego zaawansowany, gdzie z kolei otrzymujemy opcje sRGB i P3.  Tam też znajdują się przełączniki składowych RGB, odcienia, nasycenia, kontrastu czy gammy – można więc dobrać najważniejsze parametry do własnych potrzeb.

Xiaomi POCO F4. Olej inne recenzje, tutaj jest prawda

Jeszcze inna opcja to kolory adaptacyjne, zmieniające się w zależności od oświetlenia, a także kołowa regulacja temperatury kolorów

Wchodząc w podmenu „Silnik obrazu SI”, możemy wybrać ulepszenia obrazu SI, dodające efekt HDR do standardowych filmów, a także skorzystać z upłynniania obrazu MEMC. Zestaw tych wszystkich funkcji to wręcz flagowe połączenie.

Xiaomi POCO F4. Olej inne recenzje, tutaj jest prawda

Subiektywnie kolory ekranu są bardzo dobre, świetnie prezentują się zwłaszcza na zdjęciach i w filmach. Tu w zależności od wybranych ustawień można liczyć na mniej lub bardziej nasycone, żywe barwy i głęboką czerń. Nieco słabiej prezentuje się biel, która po bliższemu przyjrzeniu się sprawia wrażenie lekko „brudnej”, co jednak widać tylko na dużych, białych płaszczyznach. Da się to zauważyć zwłaszcza w trybie „Oryginalny kolor”. Duża liczba opcji dostrojenia obrazu sprawia jednak, że każdy będzie mógł dostosować wyświetlacz POCO F4 5G do swoich potrzeb.

Żywy tryb kolorów zapewnia 98% pokrycia przestrzeni sRGB i ponad 92% sRGB. Poziom zniekształceń ΔE*00 trzyma się niskich wartości z maksymalnym 1,41. 

Tryb nasycony podbija barwy do 99% (sRGB) i 97% (sRGB) gamutów, ale powoduje też wysoki poziom zniekształceń 8,5 ΔE*00.    

W trybie oryginalnym barwy są najmniej imponujące (95,7% i 72,45), pojawia się też wyższy niż w trybie żywym poziom zniekształceń delta 2,11.

Xiaomi POCO F4. Olej inne recenzje, tutaj jest prawda

Częstotliwość odświeżania ekranu można ustawić w trybie adaptacyjnym – wtedy dynamicznie dobierane są wartości 30 Hz i 90 Hz. Jest też przełącznik stałych wartości 60 i 120 Hz

Po włączeniu 120 Hz widać efekt w całym systemie i w większości aplikacji, chociaż dla oszczędności szybko, gdy nie ma interakcji, aktywuje się 60 Hz. Wysokie odświeżanie dostępne jest także w kompatybilnych grach, można się więc cieszyć pełnią rozgrywki.

Xiaomi POCO F4. Olej inne recenzje, tutaj jest prawda
Xiaomi POCO F4. Olej inne recenzje, tutaj jest prawda


Wydajność 

Sercem modelu POCO F4 5G jest układ Snapdragon 870 – niezbyt nowa (7 nm) jednostka z początku 2021 roku, która trafiła już do wielu smartfonów wyższej średniej klasy marek Realme, Oppo, Vivo czy Xiaomi, w tym także zeszłorocznego POCO F3. Pod tym względem postępu więc nie ma, ale nie można bardzo narzekać. Powyżej Snapdragona 870 już są tylko modele 888 oraz seria 8 Gen 1, a więc znacznie droższe układy, a do tego naznaczone problemem przegrzewania się.

POCO F4 5G pod tym względem też trochę można zarzucić. Smartfon wykorzystuje układ chłodzenia LiquidCool 2.0 z komorą parową 3112 mm2, jednak potrafi się wyraźnie nagrzać, gdy jest mocno eksploatowany. Podczas grania temperatura wzrasta do około 41 stopni. Skokowo mogą to być nawet ponad 43 stopnie (w okolicach aparatu), ale trzeba brać poprawkę na to, że do tych wyników doszedłem w upalne dni, które nie sprzyjają takim pomiarom. Nagrzewanie się skutkuje też lekkim throttlingiem, ale niezbyt dużym. Wzrosty temperatur nie zdarzają się jednak w codziennym zastosowaniu, więc na ogół POCO F4 zachowuje rozsądne temperatury

Taktowanie procesora sięga 3,2 GHz, do tego POCO F4 5G oferuje 6 lub 8 GB pamięci RAM w standardzie LPDDR5, a także pamięć UFS 3.1 o wielkości 128 lub 256 GB – to są również prawie flagowe parametry i przekłada się to też na wysoki komfort pracy i zabawy

Testowana przeze mnie wersja miała tylko 6 GB RAM i domyślnie włączone wirtualne rozszerzenie 2 GB. Taki zasób pamięci jest w pełni wystarczający do płynnej pracy, nie ma zauważalnej różnicy w porównaniu do innych, podobnych smartfonów z 8 GB RAM. 

Wydajność ogólna AnTuTu V9 Geekbench 5 AI Benchmark
Jeden rdzeń Wszystkie rdzenie
OnePlus Nord 2 5G 681180 843 3361 125,1
Realme GT 785906 1125 3591 74,1
Realme GT Master Edition 540547 766 2785  
Realme GT Neo 3T 720134 1003 2675 180,1
Realme GT2 Pro 981653 1249 3339 1159
Samsung Galaxy S21 688005 1044 3398  
Samsung Galaxy S21 FE 5G 784566 1046 3270 184,7
Samsung Galaxy S21 Ultra 755462 1096 3505 168,9
Samsung Galaxy S22 862637 706 3378 107,4
Sony Xperia 5 III 705131 1129 3641 199,9
Vivo X60 Pro 5G 718588 1012 3455 89
Xiaomi 11 Lite 5G NE 6 GB 497481 777 2790  
Xiaomi 11T 594711 846 2909 156,5
Xiaomi 11T Pro 694937 811 3475 197,4
Xiaomi Mi 11 Lite 5G 8 GB 524057 805 2893  
Xiaomi Mi 11 Ultra 796831 1130 3444 135,3
Xiaomi Poco F4 5G 688926 989 3292 154,7
Xiaomi Poco F4 GT 916160 1251 3655 1119
Pokaż więcej

 

Wydajność w grach 3D Mark GFXBench offscreen Maksymalna temperatura obudowy [°C]
Wild Life Extreme Wild Life Extreme Stress Test Aztec Ruins Vulkan High Tier (1440p Offscreen) Car Chase (1080p Offscreen)
OnePlus Nord 2 5G     1313 2951 46,5
Realme GT 1564 70,00% 1907 4082 52,3
Realme GT Master Edition     892 1950 44
Realme GT Neo 3T 1245 99,50% 1558 3535 45,9
Realme GT2 Pro 2527 65,40% 2400 2530 46,7
Samsung Galaxy S21 1967 61,20% 1834 2898 45,3
Samsung Galaxy S21 FE 5G     2007 4239 49,1
Samsung Galaxy S21 Ultra     1813 3030 48,6
Samsung Galaxy S22 1740 68,50% 1994 3295 44,1
Sony Xperia 5 III     1825 3928 49,5
Vivo X60 Pro 5G     1528 3478 49,5
Xiaomi 11 Lite 5G NE 6 GB 840 81,80% 890 1948 38
Xiaomi 11T     1274 2748 48,3
Xiaomi 11T Pro         49,9
Xiaomi Mi 11 Lite 5G 8 GB     1147 2361 43
Xiaomi Mi 11 Ultra     1991 4108 56,5
Xiaomi Poco F4 5G 1245 90,40% 1558 3462 43
Xiaomi Poco F4 GT 2565 45,50% 2996 5660 46,7
Pokaż więcej


Można bez obaw o płynność grać w wymagające tytuły, a dodatkowo dba o to rozszerzenie Game Turbo (Game Space), które pozwala z dostępnego z poziomu gry panelu szybko dostroić najważniejsze ustawienia telefonu (np. powiadomienia, jasność, ograniczeni gestów itd.).

Xiaomi POCO F4. Olej inne recenzje, tutaj jest prawda

W ustawieniach baterii można wybrać tryb wydajności – domyślny to średni zrównoważony. Przełączenie na pełną moc daje pewien przyrost osiągów, chociaż odzwierciedlają to raczej benchmarki niż subiektywne odczucia. I tak na przykład w domyślnych ustawieniach AnTuTu 9 wykręca około 669 tys., punktów, gdy natomiast po podkręceniu jest to ponad 688 tys. punktów. Dla odmiany ten sam test w średnich wartościach po nagraniu się telefonu spadał do poziomu ponad 631 tys. punktów. 

Xiaomi POCO F4. Olej inne recenzje, tutaj jest prawda

System

POCO F4 5G pracuje pod kontrolą Androida 12 z interfejsem MIUI 13 w wersji POCO. Od standardowego oprogramowania znanego ze smartfonów Xiaomi odróżnia go przede wszystkim launcher z tradycyjną szufladką na aplikacje. 

MIUI 13 „jest, jaki jest” – interfejs Xiaomi można cenić za ogrom funkcji personalizacji, mniej entuzjazmu budzi zagmatwanie menu i nie zawsze logiczne rozmieszczenie pewnych funkcji. Choć testuję telefony Xiaomi co parę miesięcy i znam je dość dobrze, to wciąż zdarza mi się błąkać w poszukiwaniu pewnych ustawień. Do tego systemu trzeba się przyzwyczaić.

Xiaomi POCO F4. Olej inne recenzje, tutaj jest prawda

W menu z aplikacjami i na pulpitach znajduje się trochę śmiecioapek, jak Amazon Shopping, Booking.com, WPS Office czy skróty zachęcające do instalacji takich cudów, jak Crypto.com. Tak naprawdę jednak nie jest to wielki problem – można to pousuwać.

Niestety, POCO F4 5G nie jest wolny od nękających reklam. Początkowo nie wyświetlały się w ogóle, co odnotowałem z zadowoleniem, później pojawiały się sporadycznie, jednak z czasem zaczęły mnie atakować co chwila. Można to wyłączyć, grzebiąc w ustawieniach, ale w telefonie za taką cenę nie powinno mieć to miejsca. 

Szybko daje się zauważyć nieco zbyt agresywne zarządzanie pamięcią, przez co niektóre popularne aplikacje reagują z opóźnieniem i nie wysyłają powiadomień – np. komunikatory. Główną przyczyną jest wykorzystanie własnych mechanizmów zarządzania energią w MIUI – domyślną opcją jest „oszczędzanie baterii’. Wchodząc w ustawienia każdej z aplikacji, można jednak przełączyć się na „bez ograniczeń” i wtedy tych problemów z powiadomieniami już być nie powinno.

Xiaomi POCO F4. Olej inne recenzje, tutaj jest prawda

Co ciekawe, w trakcie testów nadeszła jedna z aktualizacji, która zamieniła MIUI 13.0.3 na MIUI 13.0.6, co wiązało się ze zmianami w interfejsie, a konkretnie Centrum Kontroli, które zostało rozbudowane, podzielone na dodatkowe karty i znalazł się tam przełącznik urządzeń Xiaomi Home, z którego można sterować domowymi smart urządzeniami z ekosystemu producenta. 

Xiaomi POCO F4. Olej inne recenzje, tutaj jest prawda
Xiaomi POCO F4. Olej inne recenzje, tutaj jest prawda


Muzyka

Głośniki w POCO F4 5G tworzą układ stereo – główny multimedialny na dole z większym wylotem i górny, z nieco mniejszym. Ich jakość dość pozytywnie zaskakuje. Brzmienie jest niezłe nie tylko podczas oglądania filmów czy grania w gry, ale także przyzwoicie sprawdzi się podczas słuchania muzyki. Głośniki grają w miarę równo (z minimalnym wskazaniem na dolny, z szerszym wylotem), ładnie separują poszczególne tony, nie powodują zbyt często przesterowań. Oczywiście jak w każdych tego rodzaju konstrukcjach smartfonowych daje się we znaki brak niskich tonów, bo fizyki nie da się oszukać, jednak całość wciąż się broni. Dużo też zależy od gatunku muzyki – ładnie brzmią spokojne, delikatne nagrania, te dynamiczne niekiedy mogą jednak męczyć.  

Xiaomi POCO F4. Olej inne recenzje, tutaj jest prawda

Gdyby jednak użytkownik POCO F4 5G chciał nieco dostroić brzmienie, to ma do dyspozycji kilka ustawień, w tym przełącznik Dolby Atmos, efektowny korektor graficzny, a także ustawienia dla słuchawek – jak dostosowanie dźwięku do określonych modeli i dodatkowy equalizer.

Wymagający koneserzy muzyki mogą być jednak rozczarowani brakiem wyjścia audio 3,5 mm. Jednak jeżeli wystarczą im słuchawki Bluetooth, to smartfon zapewni bardzo dobrą jakość dźwięku.

Xiaomi POCO F4. Olej inne recenzje, tutaj jest prawda

Łączność

POCO F4 ma sprowadzony układ z modem 5G, który będzie działał w każdej polskiej sieci w tym standardzie. Podczas testów korzystałem z kart Orange i Play – do obydwu smartfon logował się bez problemu i dobrze utrzymywał łączność 5G, co mi pozwoliło odkryć kilka nowych miejsc z zasięgiem.

Xiaomi POCO F4. Olej inne recenzje, tutaj jest prawda

Niestety co do prędkości znów nie miałem szczęścia, ale w Warszawie to już chyba stan permanentny. Prędkości w 5G i w LTE oscylowały w najlepszym wypadku wokół 100 Mbps, nie udało mi się natomiast uzyskać dawnych rezultatów dla mojej okolicy, sięgających nawet 200 Mbps. Najlepszy wynik to 116 Mbps w 5G w Orange. Sieci już są zbyt przeciążone, ale jednak nawet w takich warunkach POCO F4 trzymał przyzwoity poziom, nie tracił więc sygnału, wszystkie aplikacje i usługi sieciowe działają bez zarzutu.

Xiaomi POCO F4. Olej inne recenzje, tutaj jest prawda

W ustawieniach połączeń są dostępne opcje połączeń HD przez VoLTE i Wi-Fi Calling, jednak nie udało mi się nawiązać takiego połączenia w Orange, za to udało się w sieci Play.

Łączność przez Wi-Fi 5 i 6, Bluetooth 5.2 i NFC przebiegały bez zarzutu, smartfon świetnie też sobie radził w połączeniach z GPS, sprawdzając się jako samochodowa nawigacja.

Xiaomi POCO F4. Olej inne recenzje, tutaj jest prawda


Aparat

Sekcję fotograficzną w POCO F4 5G tworzy układ czterech aparatów. Główny ma 64 Mpix (f/1,79, matryca 1/2", łączone piksele z 0,7 µm do 1,4 µm, zdjęcia 16 MPix, sensor OmniVision OV64B), towarzyszy mu szerokokątny 8 Mpix (f/2,2, 119°) oraz makro 2 Mpix (f/2,4).

Wykorzystanie matrycy OmniVision może budzić obawy co do jakości zdjęć i filmów, ale atutem jest obecność cyfrowej stabilizacji OIS, dotąd niedostępnej w smartfonach POCO.

Aplikacja aparatu, znana z innych telefonów z MIUI, daje dostęp do wielu opcji, pozwalających na twórcze wykorzystanie możliwości fotograficznych POCO F4 5G. W głównym trybie zdjęciowym można wybrać zoom 2x (wycięcie z matrycy) i cyfrowe powiększenia do 10x. Jest HDR i rozpoznawanie scen AI

W kolejnej zakładce znajdziemy tryb portretowy, a dalej, po wybraniu „Więcej” otwiera się dodatkowy arsenał, w tym tryb nocny, panorama, skanowanie dokumentów, długi czas ekspozycji (można efektownie naświetlać obraz „malując światłem”) czy klonowanie (trzy ujęcia osoby przesuwającej się w kadrze). 

Xiaomi POCO F4. Olej inne recenzje, tutaj jest prawda

Jest też tryb profesjonalny oraz kilka opcji kręcenia filmów – nie tylko zwolnione tempo czy tryb poklatkowy, ale także wideoblog, efekty filmowe lub podwójne wideo. 

Aparat w POCO F4 5G sprawdza się bardzo dobrze i w większości sytuacji, w różnych trybach, pozwala uzyskać udane zdjęcia o ładnych kolorach, odpowiedniej szczegółowości i niewielkich szumach. Nie ma problemu z przepalaniem zdjęć w jasnym otoczeniu, również HDR nie przesyca specjalnie kolorów.   

Dość sprawnie działa też zoom, nie tylko w podstawowej wartości 2x, ale także po swobodnym zwiększeniu do wyższych mnożników (chociaż niekoniecznie do maksimum). Zbliżenie 2x w wielu sytuacjach lepiej sprawdzi się w kompozycji kadru niż standardowe 1x, z niewielką stratą ostrości. Jakości teleobiektywu nie ma co oczekiwać, ale detale czasami wychodzą lepiej niż na powiększeniu zdjęcia 1x.

Całkiem fajnie wychodzą też zdjęcia nocne i nie zawsze trzeba do tego wykorzystywać dedykowany tryb – zresztą w ustawieniach jest opcja automatycznego trybu nocnego, więc aparat sam decyduje, kiedy stosować dodatkowe naświetlenie. Co prawda panoramy rozświetlonego w oddali miasta trudno uchwycić z odpowiednia ostrością, ale już bliższe obiekty wyjdą wyraźne. W nocy również można eksperymentować z zoomem, na ogół z dobrym efektem. Oczywiście nie ma gwarancji, że każde zdjęcie w nocy się uda, w trudnych scenach z wieloma źródłami nocnego oświetlenia pojawia się rozmycie, jednak większość zdjęć wychodzi zadowalająco.  

Aparat szerokokątny w dobrym oświetleniu pozwala uzyskać całkiem wyraźne fotki, jednak ogólnie nie wnosi nic szczególnego – podobna jakość oferuje co drugi smartfon i POCO F4 się tu nie wyróżnia. 

Zdjęcia z rozmyciem tła to efekt zastosowania programowego przetworzenia obrazu, bo aparat w POCO F4 nie ma czujnika głębi. Choć w innych smartfonach Xiaomi to rozwiązanie działa na ogół bez zarzutu, w tym telefonie napotkałem problemy – rozmycie częściowo nakładane było na fotografowany obiekt.  

Aparat makro pozwala robić zdjęcia w zbliżeniu 4 cm. Rozdzielczość 2 Mpix nie obiecuje zbyt wiele, ale przy odrobinie wysiłku jest szans na ciekawy kadr, choć szczegółowość jest kiepska, nie zachwycają też kolory. Lepiej chyba użyć głównego aparatu i zoomu.

Nagrywanie wideo

Aparat w  POCO F4 pozwala na rejestrowanie wideo w rozdzielczości do 4K przy 60 kl./s, co jest obiecującą wartością. Atutem jest stabilizacja OIS, którą można dodatkowo wesprzeć stabilizacją elektroniczną, włączaną przyciskiem na wizjerze. Trzeba się jednak liczyć z tym, że EIS działa maksymalnie w 1080p w 30 kl./s i znacząco zmniejsza kadr.

Filmy rejestrowane bez dodatkowej stabilizacji wyglądają dość dobrze, kompensacja drgań jest na tyle skuteczna, że można nagrywać bez wstrząsów, idąc czy jadąc. Co prawda nie jest to gimbalowa płynność, ale jakość będzie zadowalająca. 

Włączenie EIS rzeczywiście dodaje jeszcze skuteczniejszą stabilizację i tu już nawet pojawia się stabilizacja „prawie jak z gimbala”, ale  przycięty kadr utrudnia realizację niektórych nagrań.

Biorąc pod uwagę wysoką rozdzielczość rejestrowanego wideo, kilka ciekawych trybów nagrywania i sprawną stabilizację, można z powodzeniem wykorzystywać kamerę w POCO F4 do ciekawych projektów wideo – albo chociaż do rodzinnych nagrań w wakacje.

 

Xiaomi POCO F4. Olej inne recenzje, tutaj jest prawda

Akumulator

Mimo płaskiej obudowy POCO F4 5G producentowi udało się we wnętrzu umieścić akumulator 4500 mAh. To wciąż trochę mało, by bez obaw cieszyć się smartfonem przez długie godziny, jednak ogólnie nie wygląda to źle. W mieszanym, spokojnym cyklu zastosowań POCO F4 bez problemu przepracuje te standardowe 1,5 dnia, jak wiele innych modeli na rynku. 

Czas pracy różni się jednak w zależności od wybranych ustawień. Domyślnie telefon jest tak skonfigurowany, by ograniczać działania aplikacji w tle, o czym już wspominałem. Wyłączenie tego dla najczęściej używanych aplikacji, wybór najwyższego odświeżania ekranu, a do tego ustawienie trybu AoD oraz wybranie trybu wysokiej wydajności skutkuje wyraźnym skróceniem czasu pracy – mogą to być w sumie nawet 2-3 godziny. Już samo odświeżanie 120 Hz zabiera około godziny.

Nasze redakcyjne testy przeprowadziłem w standardowej jasności 300 cd/m2 – emulacja aplikacji internetowych w stałym 60 Hz rozładowała telefon (od 100 do 0%) po blisko 10 godzinach (09:36:05), jednak test animacji 3D wyczerpał baterię znacznie szybciej – po 4,5 h (04:35:07). 

Xiaomi POCO F4. Olej inne recenzje, tutaj jest prawda

Wymuszenie stałego odświeżania 120 Hz sprawiło, że pierwszy test zakończył się po 8,5 godzinie, a drugi – po niecałych 4. Widać więc wyraźną różnicę w zastosowaniach angażujących GPU i pełnie mocy CPU.

  TELEPOLIS MARK (minuty) Godziny pracy Bateria (mAh) Ustawienia ekranu
SoT Heavyuser Przekątna Rozdzielczość Odświeżanie
Motorola Edge 30 Pro 144 Hz 224 396 31 4800 6,7" 1080 x 2400 144 Hz
Motorola Edge 30 Pro 60 Hz 229 533 38 4800 6,7" 1080 x 2400 60 Hz
Motorola Moto G200 5G 144 Hz 302 471 39 5000 6,8" 1080 x 2460 144 Hz
Motorola Moto G200 5G 60 Hz 344 610 48 5000 6,8" 1080 x 2460 60 Hz
Realme GT Neo 3T 120 Hz 710 280 50 5000 6,62" 1080 x 2400 120 Hz
Realme GT Neo 3T 60 Hz 763 302 53 5000 6,62" 1080 x 2400 60 Hz
Samsung Galaxy S21 120 Hz 431 254 34 4000 6,2" 1080 x 2400 120 Hz
Samsung Galaxy S21 60 Hz 530 336 43 4000 6,2" 1080 x 2400 60 Hz
Samsung Galaxy S21 FE 5G 120 Hz 380 201 29 4500 6,4" 1080 x 2400 120 Hz
Samsung Galaxy S21 FE 5G 60 Hz 510 210 36 4500 6,4" 1080 x 2400 60 Hz
Sony Xperia 5 III 120 Hz 499 231 37 4500 6,1" 1080 x 2520 120 Hz
Sony Xperia 5 III 60 Hz 621 246 43 4500 6,1" 1080 x 2520 60 Hz
Vivo X60 Pro 5G 120 Hz 490 175 33 4200 6,5" 1080 x 2376 120 Hz
Vivo X60 Pro 5G 60 Hz 568 185 38 4200 6,5" 1080 x 2376 60 Hz
Xiaomi 11 Lite 5G NE 90 Hz 461 253 36 4250 6,55" 1080 x 2400 90 Hz
Xiaomi 11 Lite 5G NE 60 Hz 512 254 38 4250 6,55" 1080 x 2400 60 Hz
Xiaomi 11T 120 Hz 507 207 36 5000 6,67" 1080 x 2400 120 Hz
Xiaomi 11T 60 Hz 629 203 42 5000 6,67" 1080 x 2400 60 Hz
Xiaomi 11T Pro 120 Hz 370 271 32 5000 6,67" 1080 x 2400 120 Hz
Xiaomi 11T Pro 60 Hz 500 255 38 5000 6,67" 1080 x 2400 60 Hz
Xiaomi Poco F4 5G 60 Hz 576 275 43 4500 6,67" 1080 x 2400 60 Hz
Xiaomi Poco F4 5G 120 Hz 512 234 37 4500 6,67" 1080 x 2400 120 Hz
Xiaomi Poco F4 GT 120 Hz 409 199 30 4700 6,67" 1080 x 2400 120 Hz
Xiaomi Poco F4 GT 60 Hz 521 205 36 4700 6,67" 1080 x 2400 60 Hz
Xiaomi Redmi Note 11 90 Hz 377 431 40 5000 6,43" 1080 x 2400 90 Hz
Xiaomi Redmi Note 11 60 Hz 415 448 43 5000 6,43" 1080 x 2400 60 Hz
Pokaż więcej

Smartfon można naładować z mocą 67 W, czyli już naprawdę szybką, co stanowi też progres wobec 33 W z modelu POCO F3. Do zestawu dołączana jest odpowiednia ładowarka. 

Prędkość zasilania telefonu faktycznie jest niezła, chociaż testowany przez nas egzemplarz testowy (nie była to wersja sklepowa) trochę rozczarowywał. Producent obiecuje, że w 38 minut można naładować telefon do 100%. Nasze pomiary niestety nie potwierdzają tego – jednak może to być wina sampla. 

Po 15 minutach stan naładowania baterii sięgał 28 procent, po 30 minutach wzrósł do 57 procent. Po 38 minutach było to zaledwie 75%, a pełne naładowanie trwało godzinę i 4 minuty. Dobry wynik, chociaż poniżej teoretycznej możliwości sprzętu. Do pełni szczęścia brakuje też ładowania bezprzewodowego.

Xiaomi POCO F4. Olej inne recenzje, tutaj jest prawda

Podsumowanie

POCO F4 5G to bardzo udany telefon. Chociaż można trochę grymasić, że niewiele wnosi w porównaniu do poprzednika F3, to jednak dla kogoś, kto nie miał trójki w ręku, jest to bez znaczenia. 

Mimo używania zeszłoroczny układu SoC, do osiągów POCO F4 nie można mieć zastrzeżeń. Smartfon świetnie wygląda, robi bardzo dobre wrażenie ładnym ekranem, działa sprawnie, nagrzewa się w akceptowalnych granicach, ma też relatywnie długi czas pracy i szybkie ładowanie

MIUI 13 wywołuje może lekkie poczucie chaosu, jak to MIUI, ale działa stabilnie, a kilka denerwujących opcji można wyrzucić.

Nieźle spisuje się aparat i kamera z OIS, smartfon zapewnia też dobre brzmienie na głośnikach i słuchawkach. Szybkość transmisji danych nie należy do rekordowych, ale po raz kolejny winię  za to przeciążone sieci – inne telefony też mają z tym problem.

POCO F4 5G to telefon praktycznie bez poważnych wad – nie ma w nim nic, co by odpychało i zniechęcało. Wyjątek może stanowić tylko cena. Kwoty 2200-2400 zł nie są przesadnie wyśrubowane, choć wersja z 6 GB RAM już budzi pewne wątpliwości. Segment około 2 tys, zł jest już mocno oblegany, a Realme, Vivo, Samsung, Motorola czy OnePlus mają w nim modele niekiedy o ciekawszych komponentach. POCO miało z założenia wygrywać ceną, ale w tym przypadku zdecydowanie już tak nie jest. 

Xiaomi POCO F4. Olej inne recenzje, tutaj jest prawda


OCENA: 8,5/10

WADY

  • Niezbyt nowy układ z 2021 roku
  • Duże podobieństwo do POCO F3
  • Tylko 6 GB RAM (w jednej z wersji)
  • Brak wyjścia audio 3,5 mm
  • Znowu te natrętne reklamy!
  • Mało konkurencyjna cena

ZALETY

  • Ładny wygląd i solidne wykonanie
  • Ekran AMOLED o ładnych kolorach
  • Wysoka wydajność
  • Dobry aparat z OIS
  • Dobre brzmienie muzyki, głośniki stereo
  • Niezły czas pracy, szybkie ładowanie
Xiaomi POCO F4. Olej inne recenzje, tutaj jest prawda