POCO M3 Pro 5G pracuje pod kontrolą systemu Android 11 z interfejsem MIUI 12. Dzieli on ekran główny na pulpity oraz szufladę ze skrótami do wszystkich aplikacji. W tej ostatniej ikony możemy pogrupować według kolorów, co ma przyspieszyć wyszukiwanie aplikacji, którą chcemy w danym momencie uruchomić. Wystarczy pamiętać kolor jej ikony. Na lewo od pulpitów znajdziemy ekran Google Discover (można go wyłączyć) z wyszukiwarką, pogodą i najważniejszymi informacjami z kraju i ze świata.
Jeśli chodzi o możliwości personalizacji interfejsu, to znajdziemy tu standardowy zestaw opcji. Zmienić możemy między innymi tapetę oraz wygląd i rozmiar ikon, a także rozmiar tekstu. Do nawigowania po systemie domyślnie służą przyciski ekranowe, ale możemy je zmienić na gesty pełnoekranowe. Co kto lubi.
Xiaomi korzysta w testowanym smartfonie marki POCO z aplikacji systemowych Google, wraz z klientami podstawowych usług amerykańskiego giganta. Nie zabrakło tu jednak kilku dodatkowych narzędzi oraz aplikacji multimedialnych od producenta urządzenia. Ponieważ smartfon ma na wyposażeniu diodę podczerwieni, jest tu fabrycznie zainstalowana aplikacja Pilot, dzięki której telefonu można użyć do zdalnego sterowania różnymi domowymi sprzętami.
Co jeszcze ciekawego znajdziemy w ustawieniach systemowych? Warto zajrzeć do specjalnych funkcji, gdzie są takie funkcje, jak Game Turbo (to ukłon w stronę graczy), Narzędzia wideo, Pływające okna (otwieramy w nich powiadomienia lub aplikacje z listy ostatnich zadań) czy Druga przestrzeń. To ostatnie przydać się może wtedy, gdy chcemy udostępnić komuś swój telefon, ale niekoniecznie chcemy, by ten ktoś mógł grzebać w naszych plikach czy aplikacjach.
POCO M3 Pro 5G to smartfon obsługujący sieci komórkowe piątej generacji, który dodatkowo w Polsce jest dostępny na wyłączność w Plusie. Ponieważ mieszkam w Szczecinie, gdzie jest tylko zasięg 5G Plusa, sprawdziłem, jak się z tego korzysta w mojej okolicy. Mieszkam w kamienicy z grubymi, ceglanymi murami, która dodatkowo leży na skraju zasięgu sieci 5G (tak wynika z mapy zasięgu Plusa), więc wewnątrz mieszkania znaczek 5G na ogół się nie pokazywał na ekranie. Co innego, gdy wyszedłem z budynku lub wybrałem się na mały spacer. Wtedy plusowe 5G działa stabilnie i zapewnia przyzwoite prędkości pobierania danych. Kilka z nich pokazałem poniżej na zrzutach ekranu z aplikacji Speedtest.
Podczas testów korzystałem z karty SIM sieci Plus, ale nie mogłem korzystać z takich technologii, jak VoLTE czy WiFi Calling. Podobnie było, gdy sięgnąłem po kartę SIM nju mobile (Orange). W obu przypadkach byłem jednak zadowolony z dobrej jakości dźwięku podczas połączeń głosowych. Swojego rozmówcę słyszałem głośno i wyraźnie, podobnie jak on mnie.
Jak przystało na nowoczesny smartfon, 5G czy LTE to nie jedyne możliwości połączenia się ze światem zewnętrznym. Do dyspozycji mamy tu również Wi-Fi ac, które pozwoliło mi bez żadnych przeszkód korzystać z Internetu za pośrednictwem domowej sieci, Bluetooth do podłączenia słuchawek czy innego telefonu lub komputera w celu przesłania plików oraz NFC do płatności zbliżeniowych (głównie). Wszystko działało bezproblemowo.
A do nawigowania po nieznanym terenie mamy w POCO M3 Pro 5G odbiornik satelitarny oraz cyfrowy kompas. Fiksacja położenia jest dosyć szybka, a jej dokładność sięga kilku metrów.
Źródło zdjęć: Marian Szutiak
