DAJ CYNK

Xiaomi do garów! Test Xiaomi Smart Blender

Anna Rymsza

Testy sprzętu


Słyszysz „Xiaomi” i myślisz „telefon”? To spore niedoszacowanie, bo Xiaomi robi też mnóstwo innych rzeczy. Dziś zabiera nas w podróż… do kuchni.

Zupa, sos i sorbet na deser

Xiaomi Smart Blender to inteligentny blender kielichowy z możliwością gotowania. W zestawie znajduje się podstawa z silnikiem i sterowaniem, szklany kielich z 8-ostrzowym nożem zamontowanym na stałe, pokrywka z dość kruchego tworzywa, kołek do popychania rozdrabnianych składników oraz szczoteczka. Nie ma tu żadnych niespodzianek – można rozdrobnić produkty i je ugotować… albo najpierw ugotować, delikatnie mieszając, a potem rozdrobnić. Po zakończeniu gotowania blender może podtrzymywać temperaturę przez 4 godziny, na przykład by zupa była gotowa do podania. Przy pracy z zimnymi składnikami zaś można w nim spokojnie kruszyć lód albo przygotować mieszankę przypraw. Jest w tym bardzo, bardzo dobry.

Xiaomi Smart Blender

Warto tu mieć na uwadze, że kielich zmieści 1600 ml produktów zimnych, ale ciepłych lepiej umieścić tylko 1200 ml. Ograniczenie wynika z zachowania płynów w trakcie wrzenia. Jeśli poziom będzie za wysoki, zupa czy sos mogą wykipieć. Oczywiście na kielichu znajduje się odpowiednia podziałka. Podstawa jest dobrze dociążona i ma świetne gumowe nóżki, więc blender stoi na swoim miejscu nawet podczas pracy na wysokich obrotach.

Obsługa urządzenia jest banalnie prosta. Służą do tego dwa przyciski (timer i zatrzymanie pracy) i gałka z ekranem. Większość rzeczy załatwia gałka, którą można obracać i nacisnąć. Na ekranie LCD wyświetlane są informacje o pracy blendera jak temperatura i obroty przy ustawieniach manualnych albo czas pozostały do końca pracy w trybach automatycznych. Xiaomi zapewnia tu kilka trybów wbudowanych (dżem, zupa krem, zupa z kawałkami, koktajl mleczny), ustawienia ręczne (9 stopni regulacji obrotów) oraz garść przepisów w aplikacji mobilnej Mi Home. Koniec pracy zostanie zasygnalizowany dźwiękiem, który od razu skojarzył mi się z zabawkami Tamagotchi.

Xiaomi Smart Blender, nóż i pokrywka

Zalety:

  • Elegancki dizajn, pasujący do każdej kuchni i spójny z resztą AGD Xiaomi;
  • Duża moc, błyskawiczny efekt, szybkie i wygodne gotowanie;
  • Solidny, gruby nóż;
  • Intuicyjna obsługa i polskie menu;
  • Bezproblemowa praca.

Wady:

  • Niska cena;
  • Niewiele przepisów w aplikacji;
  • Trudne mycie noża (dołączona szczotka pomaga, ale nie załatwia sprawy), kielich nie nadaje się do zmywarki;
  • Pokrywka z kruchego tworzywa;
  • Brak możliwości samodzielnej wymiany noża;
  • Brak konsekwencji między aplikacją i interfejsem blendera.

Xiaomi Smart Blender

Xiaomi Smart Blender otrzymał ocenę 7,5/10.

Co można zrobić w Xiaomi Smart Blender? Na początku wydawało mi się, że jego zastosowanie będzie dość wąskie, ale znalazł niszę w mojej kuchni. Dzięki niemu wróciłam do robienia własnych dżemów, a zupa-krem przestała mi się kojarzyć z zachlapanym blatem. Tak się składa, że uwielbiam kremowe zupy, ale rozdrabnianie ich moim blenderem ręcznym to katorga. Możliwości blendera obejmują:

  • Mleko roślinne, np. sojowe;
  • Dżemy i podobne przetwory;
  • Zupę krem z dowolnych składników;
  • Ciepłe sosy i gulasze;
  • Sosy zimne, dipy, majonez i pesto;
  • Pasty kanapkowe tylko do pewnego stopnia;
  • Lody, sorbety i różne zimne napoje;
  • Koktajle mleczne i bezmleczne, soki owocowe i warzywne z osadem;
  • Mieszanki mielonych przypraw, cukier-puder, siekane orzechy itp.

To urządzenie nie nada się do ubijania piany, wyrabiania ciasta ani siekania warzyw na surówkę.

Kielich i noże Xiaomi Smart Blender

Aplikacja z przepisami

Do obsługi Xiaomi Smart Blendera można wykorzystać aplikację mobilną Mi Home – tę samą, w której można sterować odkurzaczem Xiaomi, inteligentnym oświetleniem i całą resztą ekosystemu. Tu można sprawdzić stan pracy blendera, jeśli działał w jednym z predefiniowanych przepisów, a także przejrzeć inspiracje i uruchomić przygotowywanie dania. Tu warto pamiętać, że ten blender to nie Thermomix – nie ma wbudowanej wagi, więc składniki trzeba odmierzać samodzielnie. W konsekwencji blender nie może stwierdzić, że jest pusty i pozwoli włączyć grzałkę pod pustym kielichem. Rozpoznaje jednak obecność pokrywki i bez niej nie ruszy.

aplikacja Mi Home i Xiaomi Smart Blender

Przepisów w apce jest niewiele, ale dają dobry wgląd w to, co można zrobić z pomocą Xiaomi Smart Blender. To tu znalazłam mleko sojowe, majonez, lody i dobrą zupę cebulową. Podoba mi się to, że etapy przygotowywania przepisów są ilustrowane zdjęciami i wszystkie składniki są elegancko wypisane na początku.

Mam tu pewien problem z zaakceptowaniem Xiaomi Smart Blendera jako mojego kuchennego pomocnika. Obsługa na dwa fronty w tym przypadku zupełnie mi nie pasuje. Na przykład bardzo lubię mleka roślinne i często je robiłam z użyciem blendera Xiaomi, za to zupełnie nie interesują mnie koktajle mleczne. Chciałabym więc mieć skrót do przepisu na mleko pod ręką, najlepiej w menu na gałce blendera, bez sięgania po telefon. Koktajle i smoothie zaś mogę usunąć bez żalu. Może latem korzystałabym z tej możliwości częściej, ale w styczniu wolę ciepłą zupę.

Przepisy dla Xiaomi Smart Blender

Widok przepisu dla Xiaomi Smart Blender

Xiaomi Smart Blender, tryby pracy

Xiaomi Smart Blender, status w aplikacji Mi Home

Nie podoba mi się również, że nie mogę uruchomić gotowania ani podgrzewania sterowaniem fizycznym. Takie funkcje są dostępne wyłącznie w aplikacji albo w predefiniowanych trybach, a gdzie połączone jest z rozdrabnianiem składników. Timer został tu wbudowany, ale można z niego skorzystać tylko z trybem dżemu i zupy kremu lub z kawałkami. Gotowanie można zaplanować na 12 godzin w przód. W aplikacji mogę skorzystać też z utrzymywania temperatury do 80°C. Możliwości włączenia gotowania na życzenie nie znalazłam, więc nie da się używać Xiaomi Smart Blendera jako garnka z mieszadłem.

Xiaomi Smart Blender w praktyce

Xiaomi Smart Blender został wyposażony w porządny silnik o mocy 1000 W, pracujący pulsacyjnie. Na najniższych obrotach jest w stanie dość delikatnie mieszać i produkty i tylko nieznacznie rozdrobnić te miękkie. Przy tym nie znalazłam w swojej kuchni produktu, którego ten blender nie rozdrobni. Poradził sobie nawet ze zbożami i przyprawami. Pusty generuje hałas w zakresie 60-82 dBA. Oczywiście, jeśli produkty będą się „tłukły” w kielichu (np. lód), cały proces będzie głośniejszy.

Pokrywka Xiaomi Smart Blender

Jedyne, co go pokonało, to hummus. Trzeba dbać o to, by zawartość kielicha nie była zbyt gęsta i klejąca. Przy tym silnik ma odpowiednie zabezpieczenie i zostanie zatrzymany w razie problemu, więc nie martwię się, że sprzęt ucierpi. Wiem jednak, że nie ma co próbować wyrabiać w nim ciasto.

Ponadto Xiaomi Smart Blender dostał 800-watową grzałkę, która błyskawicznie doprowadza litr materiału na zupę do wrzenia.

Xiaomi Smart Blender, podstawa

Xiaomi Smart Blender

Korzystanie z blendera Xiaomi uważam za przyjemne, a czyszczenie go jest dość łatwe. Bazę wystarczy przetrzeć szmatką, kielich można myć metodą „blendowania” ciepłej wody z płynem do naczyń, pokrywkę można wrzucić do zmywarki. Sam kielich nie nadaje się do mycia w zmywarce i że nie można go rozebrać. Niestety osłony z tworzywa sztucznego, sensor obecności pokrywki i nóż są przymocowane na stałe. Niemniej, jeśli pod nożem nie zostanie jakieś włókno z warzyw, mycie kielicha nie jest uciążliwe i można z tym żyć.

Mam uwagi do wykonania blendera. Tworzywo sztuczne, z którego została wykonana pokrywka, jest zbyt kruche. Egzemplarz testowy przyjechał do mnie z już uszkodzoną pokrywką i mimo szczerych chęci nie udało mi się tego stanu nie pogorszyć. Przy tym zaznaczę, że pokrywki nie upuściłam na kafelki – nic z tych rzeczy. To jedno z tych uszkodzeń, które pojawiają się nie wiadomo kiedy i skąd. W efekcie przy myciu do środka wlewa się woda. Nie jestem zachwycona. Przezroczysty „korek” zaś po kilku sesjach gotowania zupy i dżemu zrobił się matowy. Prawdopodobnie zaszkodziła mu temperatura. Nie przeszkadza to w używaniu urządzenia, ale psuje ogólne wrażenie. Obawiam się, że nie jest to sprzęt o długim terminie przydatności do użycia. O ile kielich i nóż zrobiły na mnie doskonałe wrażenie, będą bezużyteczne jeśli pokrywka się rozleci.

Z drugiej strony jego cena zachęca. Debiutował z kwotą 599 zł na metce i moim zdaniem nie jest tyle wart. W chwili pisania artykułu jednak jego cena w Mi Store to zaledwie 279 zł. To jak za darmo! Jeśli więc lubisz sorbety, koktajle i kremowe zupy, nie możesz przegapić takiej okazji.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: własne

Źródło tekstu: własne