Kłopoty z polską elektrownią atomową. Umowa wygasła

Jest problem z polską elektrownią atomową. Okazuje się, że umowa z Amerykanami z Westinghouse i Bechtel wygasła z końcem marca. Jednak rząd zapewnia, że nie będzie opóźnień.

Damian Jaroszewski (NeR1o)
3
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Kłopoty z polską elektrownią atomową. Umowa wygasła

Z końcem marca 2025 roku wygasła umowa na zaprojektowanie elektrowni atomowej. Ta została podpisana jeszcze w 2023 roku przez ówczesny rząd Mateusza Morawieckiego — donosi Rzeczpospolita.

Dalsza część tekstu pod wideo

Nie ma umowy na polski atom

Z formalnego punktu widzenia w tym momencie nie łączy nas z firmami z Westinghouse i Bechtel żadna umowa. Jednak w praktyce zlecone prace już trwają, tylko nie ma aktualnie możliwości zlecania nowych. Rząd jednak uspokaja, że nowa umowa wkrótce zostanie podpisana i nie będzie żadnych opóźnień z tego powodu.

Nieoficjalnie mówi się, że umowa może zostać podpisana w ciągu mniej więcej dwóch tygodni. Na razie rząd chce renegocjować niektóre warunki, aby były bardziej partnerskie. Chodzi prawdopodobnie o kwestie odpowiedzialności za projekt oraz sposobu płatności za wykonaną pracę.

Jednocześnie rząd prowadzi dyskusje z Unią Europejską. Chcemy, aby ta dofinansowała projekt kwotą aż 60,2 mld zł. Argumentem za ma być między innymi 60-letni kontrakt różnicowy. Rzecz w tym, że w podobnej sytuacji Czesi dostali zgodę na jedynie 40 lat.