Jabczyński o opłacie za utrzymanie łącza
24 czerwca Orange zaprezentuje nową ofertę Neostrady wraz z pakietami usług łączonych. Już teraz przypomina skąd wzięła się opłata za utrzymanie łącza.

24 czerwca Orange zaprezentuje nową ofertę Neostrady wraz z pakietami usług łączonych. Już teraz przypomina skąd wzięła się opłata za utrzymanie łącza.
Blisko 30-złotowa opłata za utrzymanie łącza dla użytkowników "czystej" Neostrady (bez telefonu stacjonarnego) pozostaje w nowej ofercie. Wynika to z obowiązków regulacyjnych, jakie zostały nałożone na Orange Polska przez UKE. Orange jest zobowiązany utrzymywać sieć telekomunikacyjną, doprowadzaną do lokali klientów, w stanie pełnej gotowości do świadczenia usług z zachowaniem wysokich standardów jakości.
To oznacza stały nadzór, permanentną modernizację i usuwanie awarii. Do tego trzeba doliczyć płacenie podatków infrastrukturalnych i opłat za zasoby numeracyjne itp. Jednym zdaniem: To wszystko kosztuje i musi być uwzględnione w cenach usług - wylicza Wojciech Jabczyński.
Na jednym łączu może być świadczonych kilka usług telekomunikacyjnych, a opłata za utrzymanie łącza może być wliczona w cenę jednej z usług lub wyodrębniona jako osobna pozycja na fakturze. Natomiast jest pobierana tylko raz. Orange nie wlicza jej w cenę Neostrady, gdyż w przypadku telefonu stacjonarnego opłata od początku istnienia usługi jest wliczona w abonament.
Inne podmioty np. dostawcy usług telekomunikacyjnych w Polsce i Unii Europejskiej, dostawcy energii, czy gazu również pobierają cykliczne opłaty, by utrzymywać sieć.