Ubisoft stawia na battle royale. Nowa gra już w drodze
Francuski wydawca i twórca gier walczy z całych sił by powrócić na szczyt. Mają w tym pomóc nie tylko kolejne części znanych serii, ale też nowe tytuły.

Mimo wewnętrznych problemów, Ubisoft się nie poddaje i nadal wierzy w gry-usługi. Studio pracuje podobno obecnie nad nowym projektem o nazwie roboczej "Scout", który ma być przedstawicielem gatunku battle royale. Celem Francuzów jest wykorzystanie spadku popularności Apex Legends.
Trudno będzie wygrać z Fortnite, Call of Duty czy PUBG
Nowa produkcja ma wystartować w modelu F2P, który dla francuskiej firmy jest problematyczny. Choć Rainbow Six Siege pozostaje największym sukcesem live‑service w katalogu Ubisoftu, to jest to tytuł płatny. W darmowym segmencie najlepiej radzi sobie obecnie bijatyka Brawlhalla, a najdłuższym stażem może pochwalić się Growtopia z 2012 roku.



Najnowszy przykładem porażki Ubisoftu w temacie free-to-play jest XDefiant. Tytuł, który miał łączyć dynamiczne strzelanie z bohaterami znanymi z innych serii, zostanie całkowicie wyłączony w czerwcu 2025. Podobny los spotkał wcześniej Hyper Scape. Analitycy branżowi są więc sceptyczni co do sukcesu projektu Scout.
Rynek battle royale nie jest już tak chłonny jak jeszcze kilka lat temu, a Fortnite, Call of Duty: Warzone i PUBG zagarnęły już większość rynku. Wspomniany XDefiant był faktycznym powiewem świeżości jeśli chodzi o arenowe starcia, a mimo to nie zyskał zainteresowania graczy. Trudno więc powiedzieć na co liczy Ubisoft.
Rodzi się więc pytanie czy Scout w ogóle trafi na PC i konsole oraz jak długo Ubisoft będzie skłonny go wspierać. Gra może zostać anulowana lub w najgorszym wypadku Ubisoft może zniknąć z rynku. Zwłaszcza przy aktualnych perturbacjach z akcjonariuszami, którzy są niezadowoleni ze sprzedaży topowych IP do chińskiego Tencentu.