CANAL+ niestrudzenie tropi piratów, zamieszczających filmy i seriale z naruszeniem praw autorskich. Tym razem spółka dopadła administratora witryny rapidu.net oraz powiązanych ze stroną serwisów darkw.pl i freshfile.pl, który oddał pirackie domeny i zapłaci karę.
CANAL+ Polska ma swoją Sekcję dw. z Piractwem, a prowadzony przez nią monitoring internetu doprowadził do odkrycia, że w serwisach rapidu.net, darkw.pl oraz freshfile.pl, zarządzanych przez tego samego administratora, użytkownicy udostępniają i tym samym rozpowszechniają utwory, do których prawa ma CANAL+. W sumie wykryto ponad 240 tys. nielegalnych plików z filmami, serialami oraz innymi materiałami audiowizualnymi.
Jak podaje CANAL+ Polska, o ogromnej skali procederu świadczą również dane z raportu przejrzystości Google zawierające informacje o żądaniach usunięcia adresów URL z wyników wyszukiwania, mogących naruszać prawa autorskie. W przypadku domeny rapidu.net Google na wniosek ponad 600 firm z całego świata, w tym CANAL+ Polska, HBO, Fox, Disney, Netflix, CD Projekt, TVN i wielu innych, usunął ponad 12,6 miliona adresów, co plasuje ten serwis na 20 miejscu w globalnym rankingu.
CANAL+ Polska namierzał te serwisy od dawna – od stycznia 2019 roku. W wyniku podjętych rozmów firma oraz administrator tych witryn zawarli porozumienie i polubownie, w sposób satysfakcjonujący obie strony, zakończyli spór.
Obecnie serwisy są wyłączone. Administrator rapidu.net, darkw.pl oraz freshfile.pl uznał roszczenia CANAL+ Polska i ma zapłacić ustaloną, ale nieujawnioną przez strony kwotę. Zobowiązał się też, że w przyszłości nie będzie prowadził tego typu serwisów, a także przekazał CANAL+ Polska domeny rapidu.net oraz darkw.pl.
Przekazane domeny wykorzystywane są obecnie do budowania świadomości wśród dotychczasowych użytkowników rapidu.net oraz darkw.pl, informując ich o legalnej ofercie serwisu CANAL+ online.
Zobacz: Polska. Bezprecedensowy wyrok. Pirat ukarany kwotą 2,5 mln zł
Zobacz: Viaplay startuje w CANAL+, zobaczysz transmisje meczów Premier League
Źródło zdjęć: Shutterstock, CANAL+
Źródło tekstu: CANAL+
