Nowy film anime Makoto Shinkaia trafi do kin w Europie
Chcecie więcej anime w kinach? Po Belle i Jujutsu Kaisen 0 w przyszłym roku w Europie pojawi się Suzume no Tojimari znanego reżysera Makoto Shinkaia.

Jesteśmy chyba świadkami pewnego przełomu. Do tej pory anime pojawiało się w kinie bardzo, ale to bardzo rzadko. Jeśli już, najczęściej były to produkcje pomyślane o młodszej widowni. Nie sprzyjało do tego stereotypowe podejście właścicieli kin, dla których animacja to automatycznie coś dla dzieci.
Suzume no Tojimari pojawi się w Europie
Niedawno jednak w polskich kinach emitowano Belle (a właściwie Ryu to sobakasu no hime), a teraz można oglądać shounena Jujutsu Kaisen 0. Ostatni film to pomysł Multikina, który potem podchwyciły Cinema City i Helios. W Multikinie w Katowicach z trzech planowanych seansów dziennie zrobiło się pięć. Znaczy: udało się.



W tym roku wyjdzie pierwszy od trzech lat film reżysera Makoto Shinkaia. Znamy go z takich pozycji jak Kimi no na wa (Twoje imię), Kotonoha no Niwa czy Tenki no Ko. Teraz szykuje on Suzume no Tojimari. Dosłownie znaczy to zamykanie drzwi Suzume.
O tym też będzie film. Mieszkająca na Kiusiu Suzume spotyka tajemniczego mężczyznę, który szuka drzwi. Chwilę później bohaterka widzi samotnie stojące pośrodku ruin drzwi. Otwiera je i... powoduje katastrofę. W całej Japonii otwierają się drzwi i wychodzą z nich bardzo nieprzyjemne rzeczy. Teraz trzeba je zamknąć.
Shinkai wyjaśnił, że skupił się na zamykaniu, a nie otwieraniu nieprzypadkowo. Chodzi o dokańczanie spraw.
Z pewnym opóźnieniem (bo w 2023) film wyruszy poza Azję. W Europie również trafi on do kin. Odpowiadać za to będą Sony Pictures Entertainment i Crunchyroll.