Ten nowy miniserial Netflixa okazał się istną petardą

Mógł przejść niezauważony, ale jednak tak się nie stało. "Toksyczne miasto", czyli miniserial autorstwa Jacka Thorne'a zbiera coraz to więcej pozytywnych recenzji. 

Anna Kopeć (AnnaKo)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Ten nowy miniserial Netflixa okazał się istną petardą

"Toksyczne miasto", które znalazło się na miejscu 5. w zestawieniu top10 Netflixa, ukazuje kulisy skandalu i nierównej walki zdesperowanych matek o sprawiedliwość w brytyjskim mieście Corby. Wydarzenia są nam znane, bo oparte o prawdziwą historię. Mamy rok 1979, kiedy w Corby władze zamykają hutę stali, która dawała pracę lokalnej społeczności. Zaczęło się oczyszczanie terenu po dawnym zakładzie i doszło na tym polu do wielu zaniedbań, które przyniosły katastrofalne skutki. Grupa kobiet staje na czele lokalnej społeczności i podejmuje nierówną walkę z urzędnikami oraz niesprawiedliwością. Porównanie ze słynnym filmem "Erin Brockovich" nasuwa się samo. I w takim klimacie właśnie jest ten serial. 

Dalsza część tekstu pod wideo

"Toksyczne miasto" - o czym jest serial?

Serial, zaledwie w 4 odcinkach, ukazuje losy kobiet, dotkniętych osobistą tragedią, na przestrzeni kilkunastu lat. Od urodzenia przez nie dzieci z wadami wrodzonymi, aż do ukończenia głośnego procesu, które wytoczyły w tej sprawie miastu. To była bardzo głośna sprawa w Wielkiej Brytanii, która połączyła problem dzieci urodzonych z wadami z kwestią toksycznych odpadów w atmosferze. 

Całe szczęście dla serialu, nie skupia się on na cierpieniu, ale na zwyczajności. Na pierwszym planie widzimy walkę, a nie męczeństwo. To sprawia, że ogląda się go z zaciekawieniem, nie dłuży się, ani też nie epatuje nadmierną ilością martyrologii. Kobiety, mimo całego dramatu, który je dotknął są dalekie od umęczonych matek. W serialu nie doszukamy się także kiczowatych cukierkowych happy endów, ani żadnych  wyciskaczy łez. Ot, historia, która mogła dotknąć każdego. I paradoksalnie, ta zwyczajność to główna zaleta produkcji. Bohaterki są dość przyziemne i starają się żyć normalnie, mimo wszelkich przeciwności. I w tej normalności właśnie tkwi główna siła serialu. 

Miniserial "Toksyczne miasto" do obejrzenia od 27 lutego 2025, na Netflixie.