DAJ CYNK

Najsłynniejsza liga świata pozwana. NBA ma problem

Anna Kopeć

Telewizja i VoD

Jak zapowiedział, tak zrobił. Amerykański gigant medialny Warner Bros zdecydował się pozwać amerykańską profesjonalną ligę koszykówki NBA w sprawie konrtaktu na transmisje rozgrywek.

Warner Bros na lodzie

Gra toczy się o kontrakt na transmisje o wartości kilkudziesięciu miliardów dolarów.

Jak już pisaliśmy wcześniej, NBA podpisało w tym tygodniu umowę sprzedaży praw transmisji telewizyjnych ze spotkań najlepszej koszykarskiej ligi świata. Te padły łupem trzech nadawców: Disney'a, Comcast (NBCUniversal) oraz Amazona. Tym samym wspomniany Warner Bros, który transmitował NBA przez ostatnie lata, został na lodzie. Prawnicy amerykańskiego giganta mają jednak spore wątpliwości co do samego procesu sprzedaży praw transmisyjnych i uważają, że NBA nie działało w tym zakresie zgodnie z prawem i wcześniej podpisanymi zobowiązaniami. Warner Bros twierdzi bowiem, że ich dotychczasowa umowa z NBA gwarantowała im prawo wyrównania oferty konkurencji, które gwarantowałoby jednocześnie przedłużenie umowy na prawa do transmisji o kolejne lata.

Uważamy, że to nie tylko nasze prawo zawarte we wcześniejszych umowach zostało złamane, ale także są to działania wbrew kibicom, którzy mają prawo do oglądania najwyższej jakości transmisji NBA.

- mówi oświadczenie stacji TNT Sports będącej częścią Warner Bros.

Według analityka rynku Rossa Benesa zapowiada się na ciekawy proces, którego jeszcze w Ameryce nie było.

Warner Bros twierdzi, że mogło wyrównać ofertę finansową Amazona i tym samym zgodnie z wcześniejszymi umowami zachować prawa do transmisji. NBA tłumaczy jednak, że Amazon kupił pakiet transmisji online, podczas gdy Warner Bros chciał zapłacić tą samą cenę za pakiet tradycyjnych transmisji telewizyjnych. To sprawa bez precedensu. Sąd będzie musiał zdecydować w sporze pomiędzy streamingiem a tradycyjną telewizją.

- tłumaczy Benes.

Inny ekspert od rynku telewizyjnego, Douglas Arthur z firmy Huber Research, poddaje natomiast wątpliwości opłacalność sporu Warner Bros. Według niego, stacja nawet w przypadku zdobycia kontraktu na transmisje nie byłaby w stanie na nim zarobić. Oferta Amazona jest bowiem o 700 milionów dolarów wyższa niż poprzedni kontrakt Warner Bros. Według Arthura stacja nie jest w stanie zwiększyć przychodów na tyle aby pokryć dodatkowy koszt.

Aby pokryć wyższy koszt kontraktu stacja musiałby mocno zwiększyć przychody z reklam i subskrypcji.

- wylicza Arthur.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Muhammad Alimaki / Shutterstock.com

Źródło tekstu: reuters.com