DAJ CYNK

X ma być aplikacją bankową. Bez korzyści się nie obejdzie

Anna Kopeć

Aplikacje

Elon Musk aplikacja bankowa X

Elon Musk próbuje szalonych rzeczy i już się do tego przyzwyczailiśmy. Podjął konkretne działania, aby przekształcić platformę X w aplikację płatniczą. Pomysł staje się faktem, a licencji płatniczych przybywa. 

Wiadomo, nie od dziś, że platforma X, czyli były Twitter, ma stać się superaplikacją do wszystkiego. To jest wielkie marzenie i plan jej właściciela - Elona Muska. Miliarder chce, aby użytkownicy nie tylko publikowali na niej najważniejsze informacje na temat swojego życia i dyskutowali ze sobą. Chce uczynić z X superaplikację bankową, w której użytkownicy robiliby zakupy oraz przeprowadzali transakcje płatnicze. 

Coraz więcej licencji płatniczych na platformie X

Wizja przestała być jedynie wizją, Elon Musk podjął już konkretne działania w tym temacie. Przekształcanie platformy X w bank już ruszyło na dobre. Platforma uzyskała licencje płatnicze w 28 stanach USA i planuje dalszą ekspansję międzynarodową. Kiedy tylko rozpoczną się działania z usługami płatniczymi, zmiany od razu "rozleją się" na inne kraje. 

X z usługami płatniczymi - o co z tym chodzi?

Musk chce, aby użytkownicy przechowywali pieniadze na kontach X. Za pomocą zgromadzonych środków będą w stanie robić zakupy i transfery do innych użytkowników (znajomych lub rodzinie). Aby zachęcić do działań tego typu, Musk obiecuje wysokie oprocentowanie na ich saldach. 

Kwestia zaufania - bezcenna

I będzie musiał bardzo zachęcać i obiecywać wiele korzyści, bowiem najtrudniejszą kwestią w tej materii jest nie tyle uzyskanie zgód i licencji, ale przekonanie użytkowników platformy do ulokowania na niej ich oszczędności. Ten proces budowania zaufania oraz zmiany nawyków może potrwać nawet kilka lat. Finalnie, może też nie dojść do skutku. Dlaczego bowiem użytkownicy mieliby nagle zaufać platformie społecznościowej, skoro od lat używają do płatności innych aplikacji i korzystają z banków? Wszystko zależy od korzyści, które dostaną. 

Ten pomysł przerabiał już Mark Zuckerberg i Meta. Nic z tego nie wyszło, bowiem użytkownicy Messengera i WhatsAppa nie dali się przekonać. Elon Musk jednak jest głęboko przekonany, że jeśli komukolwiek miało by się to udać to jemu. Z całą pewnością warto spróbować. Miliarder wizjoner chce zrobić z X coś na wzór chińskiej aplikacji WeChat, która jest właśnie od wszystkiego. 

Zobacz: Bank Millenium - od 1 lipca nie zapłacisz telefonem w ten sposób
Zobacz: Elon Musk zaskakuje kolejną decyzją. Nagła zmiana frontu

 

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Evolf / Shutterstock.com

Źródło tekstu: bloomberg.com, Bussines Insider