Można już wypróbować AMD Fluid Motion Frames 2, które służy do zwiększania liczby klatek na sekundę w grach. Pojawiło się sporo usprawnień.
W ostatnich latach lepszą grafikę w grach wideo dostajemy nie tylko za sprawą nowych kart graficznych i procesorów komputerowych, ale również rozwiązań w warstwie programowej. Zarówno AMD, jak i NVIDIA co i rusz prezentuje kolejne rozwiązanie skierowane do graczy.
A tak się składa, że czerwoni poinformowali dzisiaj o wprowadzeniu funkcji AMD Fluid Motion Frames 2, czyli nowoczesnego rozwiązania do zwiększania liczby FPS w grach. Zmiany względem poprzedniej wersji są spore. Rozwiązanie wchodzi w skład testowej wersji sterownika AMD Software: Adrenalin Edition.
Jednym z ważniejszych ulepszeń jest lepszy algorytm generowania klatek, opracowany z pomocą AI. Zapewnia on większą płynność animacji, a dodatkowo oferuje dwa tryby działania - automatyczny oraz z możliwością konfiguracji przez użytkownika, z czego z pewnością ucieszą się entuzjaści.
Użytkownicy zyskują również nowy profil "Wydajność", który ogranicza narzut i skupia się na jak najwyższej liczbie FPS w grach. AMD podkreśla, że jest to funkcja szczególnie skuteczna w przypadku zintegrowanych układów graficznych, która jest domyślnie włączona w procesorach AMD Ryzen.
Na koniec AMD Fluid Motion Frames 2 może pochwalić się zmniejszeniem opóźnień w generowaniu klatek. Niezależnie od trybu, rozdzielczości i sprzętu funkcja ta działa z lepszą responsywnością. W przykładzie na bazie gry Cyberpunk 2077 AFMF2 oferuje o 28% niższe opóźnienia niż AFMF pierwszej generacji.
Opisywane rozwiązanie dostępne jest na kartach graficznych AMD Radeon RX 6000 i RX 7000 (zarówno w wersjach dla komputerów stacjonarnych i laptopów) oraz wybranych procesorach AMD Ryzen z iGPU.
Zobacz: Intel Lunar Lake pokazuje pazur. Wydajność robi wrażenie
Zobacz: Samsung potwierdza. Polacy wcale nie kupują tego co najtańsze
Źródło zdjęć: AMD, Telepolis / Damian Jaroszewski
Źródło tekstu: AMD, oprac. własne
