Sklep Google Play. Wskazano najbardziej szkodliwą aplikację
Naukowcy zbadali wpływ mediów społecznościowych na dorastające dziewczęta. Na negatywne skutki najbardziej narażone są kobiety z depresją, a jedna aplikacja wyróżnia się szczególnie negatywnie – czytamy.

Niedawno opublikowany raport wskazał, że większość nastolatków posiada smartfon, za pomocą którego mogą uzyskać dostęp do mediów społecznościowych. W wieku 15 lat swoje profie na różnych platformach założyło 97 proc. młodych ludzi. Wskazano też, że 79 proc. miało już pierwsze aplikacje w wieku 11 lat.
Dalsza analiza wskazała, że 98 proc. dziewczynek korzysta z mediów społecznościowych. 85 proc. z nich jest użytkowniczkami YouTube’a, 73 proc. ma profil na TikToku, 60 proc. zaś wysyła zdjęcia z pomocą aplikacji Snapchat, Instagram i popularnych komunikatorów, takich jak iMessage, GroupMe lub WhatsApp.



Chcąc przeanalizować wpływ poszczególnych aplikacji na młode dziewczęta, naukowcy z Brown University i organizacji non-profit Common Sense Media zbadali wpływ i pozytywny aspekt korzystania z telefonu. W badaniu zauważono zwłaszcza uzależniające działanie TikToka, które zwiększa się w przypadku osób z depresją.
TikTok jako lider szkodliwości
Wiele z użytkowniczek deklaruje zadowolenie z działania aplikacji i tego, co oferuje. Jednocześnie zauważa odczuwanie silnej chęci częstego powracania do aplikacji oraz powierzchowność zamieszczanych tam treści. Coraz częściej poświęcają też więcej czasu na przeglądanie treści, niż pierwotnie zamierzały.
TikTok znajduje się w czołówce aplikacji, z których młode kobiety korzystają najczęściej. Średnio poświęcają 2,5 godziny na przeglądanie zamieszczonych tam filmików. Badacze wskazali, że YouTube podobnie angażuje młode kobiety. Czas korzystania z aplikacji jest jednak minimalnie niższy.
Trzecie miejsce pod względem zaangażowania dziewcząt zajmują Snapchat i Messenger. Dziewczęta poświęcają około 2 godzin na korzystanie z każdej z tych aplikacji. Na czwartym miejscu znajduje się Instagram z wynikiem 90 minut dziennie. Wykazano też, że większość z dziewczynek w wieku 11-15 lat codziennie korzysta z kilku aplikacji, co w efekcie daje wiele godzin spędzonych na przeglądaniu treści internetowych.
Negatywne skutki mediów społecznościowych
Większość z badanych kobiet deklarowała, że wpływ mediów społecznościowych na osoby w ich wieku jest pozytywny. Jedna czwarta osób korzystających z TikToka, Snapchata i Instagrama odczuwa jednak negatywne skutki porównań do innych osób oraz presję, by przedstawiać w mediach ulepszoną wersję siebie.
Wśród wad mediów społecznościowych wymieniano też kontakt ze strony nieznanych osób, presję potrzeby stałej dostępności i szybkiego odpowiadania na wiadomości, a także wpływ mediów na problemy ze snem. Prawie 25 proc. respondentek twierdzi, że TikTok zakłóca ich sen. Snapchat powoduje podobne efekty w 21 proc., Instagram w 18 proc., a YouTube zakłóca sen 16 proc. dziewcząt.
Problemem jest też rasizm występujący na platformach. 7 na 10 dziewcząt o odmiennym kolorze skóry stwierdziło, że przynajmniej raz w miesiącu widziały treści nacechowane rasizmem na TikToku i Instagramie.
Zaskakujące jest, że większość dziewcząt stwierdziło, że czuje się dobrze lub akceptuje swoje ciało w efekcie korzystania z mediów społecznościowych. Jednocześnie 1 na 3 użytkowników TikToka i Instagrama zgłasza, że co najmniej raz w tygodniu czuje niezadowolenie ze swojego ciała. Korzystające ze Snapchata młode kobiety deklarują to uczucie w 28 proc.
Osoby z depresją są narażone najbardziej
Wśród osób, które są najbardziej narażone na negatywne skutki oddziaływania mediów społecznościowych, są młode dziewczyny z umiarkowanymi lub znacznymi objawami depresji – twierdzą badacze. Deklarowały one, że życie byłoby lepsze, gdyby nie pozwoliły mediom społecznościowym wpłynąć na ich samoocenę. Jednocześnie, jak wykazują badania, codziennie korzystają z aplikacji, poświęcając na to całe dnie.
Analizując potrzebę korzystania z różnych aplikacji przez osoby z depresją, najbardziej angażujący jest według nich TikTok. 68 proc. użytkowników odczuwało silną potrzebę korzystania z tej platformy społecznościowej. Dla porównania osoby bez objawów depresji deklarowały uzależnienie od TikToka w 33 proc.
Jacqueline Nesi, współautorka badania i adiunkt psychiatrii w Brown University, zwróciła uwagę, że trzy czwarte kobiet z objawami depresji, które korzystają z Instagrama, przynajmniej raz w miesiącu zamieszczają treści związane z samobójstwem. W przypadku TikToka potrzebę zakończenia życia poruszało 69 proc. respondentek. 64 proc. dziewczyn korzystających odpowiednio z YouTube i Snapchata także poruszało ten problem.
Autorzy badania wskazują, że istnieje znaczna liczba kobiet, na które media społecznościowe mają silny wpływ. Oglądane treści oddziałują na ich samoocenę i wywołują presję zmiany oraz dostosowania się do istniejących trendów, co działa destrukcyjnie na ich psychikę.