Ransomware uderzył w Lotnicze Pogotowie Ratunkowe
Lotnicze Pogotowie Ratunkowe już tydzień walczy z atakiem typu ransomware. Hakerzy za odszyfrowanie danych żądają okupu w wysokości około 1,5 miliona złotych.

14 lutego 2022 roku Lotnicze Pogotowie Ratunkowe (LPR) stało się ofiarą ataku typu ransomware, polegającego na zaszyfrowaniu danych ofiary. O incydencie jako pierwszy poinformował serwis niebezpiecznik.pl. Spowodowało to między innymi problemy z działaniem strony internetowej LPR, a także sparaliżowało łączność. Pomimo trudności, Lotnicze Pogotowie Ratunkowe wciąż działa, niosąc pomoc potrzebującym.
Atak ma postać ransomware, a atakujący zażądali 390 tysięcy dolarów okupu za odszyfrowanie danych. Dyrektor LPR nie podjął jakichkolwiek negocjacji.
– czytamy w oświadczeniu LPR



Zobacz: Producent laptopów Apple, Lenovo, Dell i HP padł ofiarą ransomware
Zobacz: DarkSide: nowe oprogramowanie ransomware
O problemach LPR możemy również przeczytać na Facebooku:
– napisało Lotnicze Pogotowie Ratunkowe
Dyrektor Lotniczego Pogotowia Robert Gałązkowski zapewnia, że żaden dyżur w LPR nie został odwołany, realizowane na bieżąco są również wszystkie wezwania do misji ratunkowych i transportów międzyszpitalnych.
Wszystkie wezwania do misji ratunkowych i transportów międzyszpitalnych są na bieżąco realizowane. Służby IT Lotniczego Pogotowia Ratunkowego od 14 lutego 2022 r. 24 godziny na dobę współpracują z państwowymi i zewnętrznymi jednostkami po to, by jak najszybciej odbudować uszkodzoną infrastrukturę teleinformatyczną
– powiedział Robert Gałązkowski
Zdarzenie zostało zgłoszone do odpowiednich służb i instytucji, takich między innymi, jak Policja, CERT i Ministerstwo Zdrowia. Jak się dowiedział serwis polsatnews.pl, resort zdrowia jest na bieżąco informowany o konsekwencjach cyberataku i przywracaniu pełnej sprawności systemu operacyjnego.