Do tej walizki nic nie spakujesz, za to rozkręci ona niejedną imprezę

Głośniki Bluetooth są świetne, jeśli robimy imprezę gdzieś, gdzie nie ma dostępu do sieci energetycznej. Jeśli jednak chcemy się bawić w miejscu, gdzie jest zasilanie, to można wyjąć znacznie potężniejsze działa.

Paweł Maretycz (Maniiiek)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Do tej walizki nic nie spakujesz, za to rozkręci ona niejedną imprezę

Na przykład takie jak ten przenośny głośnik w formie walizki, czyli Blaupunkt PA15. I owszem, ma on na pokładzie łączność Bluetooth. To jednak tylko jedno z wielu możliwych źródeł dźwięku. Tak naprawdę jest to mocny, 42-watowy głośnik ze wbudowanym wzmacniaczem, który zarówno sam, jak i w zestawie z innymi, potrafiłby rozkręcić imprezę na wiele osób. Jest to już sprzęt z kategorii profesjonalnego nagłośnienia i to mimo ceny wynoszącej jedynie 799 złotych.

Dalsza część tekstu pod wideo

Blaupunkt PA15

Głośnik ten oczywiście ma wbudowany akumulator. Ten pozwala jednak na około 3,5 godziny pracy w momencie, kiedy rozwija on skrzydła. W trybie oszczędnym pozwoli grać przez 30 godzin, ale bądźmy szczerzy: nie po to się kupuje taki głośnik. Należy więc potraktować go raczej jako awaryjne źródło zasilania, a nie podstawę. W obudowie znajduje się duży, 38-centrymetrowy przetwornik, który odpowiada za fenomenalną jakość dźwięku. Natomiast wbudowany equalizer pozwala na dostosowanie go do każdego gustu, czy gatunku muzycznego. Dodatkowo Blaupunkt PA15 ma wbudowane radio, oraz odtwarza muzykę z USB i kart pamięci. Daje więc olbrzymią elastyczność jeśli chodzi o to, w jaki sposób będziemy z niego korzystać. A wszystko to za jedyne 799 złotych.