DAJ CYNK

Piekło zamarzło. Takiego aparatu Panasonic jeszcze nie wypuścił

Arkadiusz Bała (ArecaS)

Foto

Panasonic Lumix S5II - premiera

Panasonic Lumix S5II i S5IIX to nowe aparaty pełnoklatkowe w ofercie japońskiego producenta. Po raz pierwszy w historii marki otrzymają autofokus oparty na detekcji fazy.

Panasonic kontynuuje swoją ofensywę w segmencie aparatów pełnoklatkowych. Zaprezentowane właśnie korpusy Panasonic Lumix S5II i S5IIX to zaawansowane bezlusterkowce ze średniego segmentu cenowego, dedykowane wymagającym amatorom oraz użytkownikom profesjonalnym.

Panasonic Lumix S5II i S5IIX - nowe bezlusterkowce zaprezentowane

Obydwa nowe modele wyposażono w stabilizowaną matrycę CMOS o rozdzielczości 24 Mpix. Nowością jest to, że został z nią zintegrowany hybrydowy system autofokus z detekcją fazy. To pierwszy raz, kiedy producent zdecydował się na wykorzystanie tej technologii w swoich bezlusterkowcach. Wcześniejsze aparaty Panasonika wykorzystywały zamiast tego detekcję kontrastu i choć producent włożył wiele wysiłku, by autofokus w Lumiksach dorównywał konkurencji, bardzo często był on wskazywany jako pięta achillesowa urządzeń producenta. Dotyczyło to w szczególności zastosowań wideo.

Zaawansowane funkcje wideo

A wideo ma być jednym z głównych asów w rękawie zarówno Lumiksa S5II, jak i - a może "przede wszystkim" - Lumiksa S5IIX. Obydwa modele modele pozwalają na nagrywanie 10-bitowego materiału o rozdzielczości maksymalnie 6K przy proporcjach 16:9, ale także 3:2, wykorzystując całą powierzchnię sensora. W przypadku rozdzielczości 4K możliwe jest natomiast rejestrowanie materiału w klatkażu 60 kl./s. bez limitu czasu. To ostatnie to zasługa wbudowanego układu chłodzenia, dzięki któremu nie dochodzi do przegrzewania matrycy. Oprócz tego na pokładzie znajdziemy m.in. profile V-LOG, możliwość zaaplikowania profili LUT w czasie rzeczywistym oraz rejestrowania dźwięku w rozdzielczości 96 kHz/24-bit po podłączeniu zewnętrznego mikrofonu.

Panasonic Lumix S5II - premiera

Profesjonalni filmowcy powinni jednak zwrócić uwagę przede wszystkim na model Lumix S5IIX, który oprócz wszystkich wymienionych atutów ma kilka własnych asów w rękawie. Ot, chociażby możliwość nagrywania bezpośrednio na dysk SSD, strumieniowanie IP i obsługę formatu Apple ProRes. No i różni się od standardowego S5 minimalistycznym czarnym wykończeniem.

Rzecz jasna nowe Lumiksy doskonale sprawdzą się także jako sprzęt fotograficzny. Tryb zdjęć seryjnych pozwala na rejestrowanie obrazu z szybkością nawet 9 kl./s. przy migawce mechanicznej oraz 30 kl./s. w trybie elektronicznym. Na pokładzie znalazł się także zaawansowany system stabilizacji obrazu, który nie tylko ułatwi robienie zdjęć w trudnych warunkach, ale również pozwoli wykonać zdjęcia w rozdzielczości 96 Mpix.

Oprócz tego warto wspomnieć, że obydwa korpusy są uszczelniane, mają miejsce na dwie karty SD UHS-II, a akumulator o pojemności 2200 mAh można naładować za pośrednictwem złącza USB.

Panasonic Lumix S5II i S5IIX - ceny i dostępność

Panasonic Lumix S5IIX do sprzedaży ma trafić już wiosną 2023, natomiast podstawowy Lumix S5II nieco wcześniej, bo jeszcze zimą 2023. Niestety nie ujawniono jeszcze polskich cen nowych korpusów. Wiemy natomiast, że w USA wyceniono je na odpowiednio 2199 i 1999 dolarów.

Zobacz: Filmowcy dostali aparat idealny. Debiutuje Panasonic Lumix GH6
Zobacz: Panasonic Lumix GH5 II - kultowy aparat doczekał się ulepszonej wersji

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Panasonic

Źródło tekstu: Panasonic