Nintendo Switch 2 jest celowo gorsze. Japończycy mają plan
Chociaż to będzie zupełnie nowy handheld, to japoński gigant zdecydował się na wykorzystanie starszych technologii. To jednak nie jest przeoczenie.
Zapowiedź Nintendo Switch 2 wzbudziła mieszane uczucia wśród graczy. Wiele osób narzeka na wysoką cenę jak na możliwości urządzenia - 2199 złotych w przedsprzedaży w Polsce - czy brak ekranu OLED. To drugie jednoznacznie wskazuje, że Japończycy planują już odświeżenie konsoli, która nawet jeszcze nie zadebiutowała. Ale jest więcej poszlak.
Nintendo Switch 2 zadebiutuje na rynku już 5 czerwca 2025
Digital Foundry zwróciło uwagę, że układ SoC w Nintendo Switch 2 korzysta z litografii 8 nm od Samsunga. To już dość leciwy i ograniczony proces produkcji, co zresztą udowadnia czas pracy na jednym ładowaniu. Nowy handheld zaoferuje minimalnie 2, zamiast 2,5 godziny zabawy. Dla porównania Steam Deck OLED z 2023 roku używa APU w litografii 6 nm.
Oczywiście wybór samsungowego 8 nm można tłumaczyć chęcią niższego kosztu produkcji, ale jest bardziej prawdopodobna opcja. Nintendo już zapewne pracuje nad Switch 2 Lite lub Switch 2 OLED, gdzie zobaczymy układ wykonany w 5 lub nawet 4 nm. Sama nowsza litografia bez zmian w architekturze pozwoli na wyższą wydajność i/lub dłuższy czas pracy.
To już nie jest nawet kwestia "Czy Nintendo to zrobi?" a bardziej "Kiedy Nintendo to zrobi?". Na to pytanie jednak nikt nie zna odpowiedzi. W przypadku pierwszej generacji na wersję Lite czekaliśmy dwa lata, zaś na OLED cztery lata. Jeśli tutaj będzie podobnie, to odświeżenie Nintendo Switch 2 pojawi się nie wcześniej niż w 2027 lub 2029 roku.
