DAJ CYNK

Gołębie odchody na samochodzie? Dadzą ci za to nagrodę

Karolina Mirosz (mkina)

Motoryzacja

Gołębie odchody na samochodzie? Dadzą ci za to nagrodę

Take 5, sieć myjni ze Stanów Zjednoczonych, użyła GPS w nietypowy sposób. Zamontowali go na nodze gołębia, by rozdać darmowe bony na mycie samochodu.

Jednym z elementów charakterystycznych dla terenów zabudowanych, niekoniecznie lubianych, są gołębie. Szare, nie bojące się ludzi ptaki łatwo rozpoznać. W dodatku chyba każdy kojarzy też, że kiedyś były one używane do przesyłania listów.

Ale gołębie znane są z jeszcze jednej rzeczy, Mianowicie bardzo chętnie załatwiają się na samochody, a ich odchody łatwo uszkadzają karoserię pojazdu. Po pierwsze – zawierają żwir, zjadany przez ptaki, aby lepiej trawić pokarm. Po drugie – jest też kwas, wyżerający powłokę lakierniczą.

Nie dziwi więc, że sieć warsztatów samochodowych Take 5 zdecydowała się właśnie wykorzystać gołębie do promocji swojej nowej usługi, a dokładniej rzecz biorąc, chodzi o myjnię. I niezwykle kreatywną, choć dla niektórych pewnie także kontrowersyjną kampanię.

Gołąb w służbie myjni

Amerykańska firma rozpoczęła promocję od poszukiwania idealnego kandydata na stanowisko reprezentanta. Wybrała i złapała gołębia w Dallas w Teksasie, a następnie zwycięzcę tego szybkiego castingu wyposażyła w urządzenie śledzące GPS.

Nowa twarz, lub dziób firmy, dostała jedno zadanie. Wypróżniać się na samochody. W zamian Take 5, tak wybranym szczęśliwcom. zaoferowało bezpłatne mycie pojazdu. Pracownicy dosłownie biegali za gołębiem, dokładnie oglądając samochody, które znalazły się na jego trasie. Ci którzy mieli szczęście i ptak oznaczył ich samochód, dostawali specjalny bon na bezpłatne usługi.

Ostatecznie firma rozdała ponad 60 000 kuponów na bezpłatne mycie pojazdu w całym kraju. Trasę lotu ptaka obejrzeć można na animowanej mapce na stronie myjni. Kampania ma zapewnić firmie masową reklamę i zainteresowanie potencjalnych klientów.

Co ciekawe, teraz firma przekonuje, że śledzony gołąb może być dosłownie wszędzie. Nawet poza granicami Stanów Zjednoczonych. W związku z tym zachęca do kontaktu wszystkich, którzy uważają, że ptak „trafił” właśnie w ich samochód. Nagroda pozostaje dokładnie taka sama – voucher na mycie auta.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock

Źródło tekstu: Creapills, oprac. własne