eSIM: dzięki smartfonom Galaxy S20 nowy standard wyjdzie z cienia

Standard eSIM mimo przeogromnych możliwości wciąż jest przez producentów traktowany z nieufnością. To się w tym roku zmieni – twierdzą badacze z ABI Research. Zdaniem analityków, na sukces eSIM wpłynie sprzedaż smartfonów Samsunga z linii S20, które obsługują ten standard. 

Mieszko Zagańczyk (Mieszko)
3
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
eSIM: dzięki smartfonom Galaxy S20 nowy standard wyjdzie z cienia

Jak przekonuje ABI Research, pozytywny wpływ Galaxy S20 na rynek eSIM sprawi, że w 2020 roku producenci dostarczą ponad 225 milionów smartfonów zapewniających obsługę tego rozwiązania. Co więcej, analiza dynamiki rynku pozwala założyć, że w 2024 roku na światowych rynkach dostępnych będzie co najmniej 500 milionów urządzeń z eSIM.

Dalsza część tekstu pod wideo

Na rynku smartfonów standard eSIM zadebiutował w iPhone’ach XR i modelach z linii XS w 2018 roku, jednak nie zdobył jeszcze zbyt dużej popularności. ABI Research przekonuje, że rynek oczekiwał na ruch ze strony Samsunga

Zawsze było kwestią nie to, czy Samsung zacznie obsługiwać eSIM, ale kiedy to nastąpi.  Rok 2020 będzie decydujący dla rynku eSIM jako kolejny kamień milowy. Gdy do gry wejdzie największy na świecie producent smartfonów, dostarczenie ponad 200 mln urządzeń z eSIM będzie znaczącym krokiem na rynku. Eksperci branżowi będą teraz uważnie monitorować Samsunga i obserwować, czy firma zacznie dodawać obsługę eSIM do innych grup swoich produktów, w tym serii Galaxy Note oraz urządzeń z linii Galaxy A - wyjaśnia Phil Sealy, dyrektor ds. Badań Bezpieczeństwa Cyfrowego w ABI Research.

Zdaniem analityków, wprowadzenie przez Samsunga standardu eSIM do swoich urządzeń powinno wywrzeć wpływ na innych graczy rynkowych. Razem z urządzeniami Apple, Google’a i Motoroli powinno to zapewnić osiągnięcie pułapu 500 mln urządzeń za cztery lata. 

Badacze z ABI Research są pełni optymizmu, co do popularyzacji eSIM, ale zwracają uwagę, że jeszcze wiele zostaje do zrobienia. Przede wszystkim wsparcie dla tego rozwiązania muszą zapewnić operatorzy. Ich liczba cały czas rośnie, jednak wiele sieci w ogóle nie daje takiej możliwości. Co więcej, badacze sugerują, że z czasem powinni pojawić się operatorzy, którzy będą świadczyć swoje usługi wyłącznie z wykorzystaniem kart eSIM. 

Rynek eSIM na pewno będzie jednak wzrastał, a producenci będą mieli też z tego korzyści. Oczekiwania klientów coraz bardziej się zmieniają, chcą oni większej swobody, by łatwo zmieniać urządzenia, numery telefonów czy operatorów, a to eSIM w znacznym stopniu ułatwia. Producent całej rodziny urządzeń ze wsparciem eSIM (nie tylko smartfonów, ale np. smartwatchy czy opasek sportowych) może zyskać większe zainteresowanie ze strony wymagających użytkowników.