Pierwsze szczegóły na temat karty NVIDIA GeForce RTX 4080 Ti

Najbliższe tygodnie i miesiące będą piekielnie gorącym okresem. Nie mówimy o sierpniowych, wakacyjnych upałach, a zatrzęsieniu premier. Na sklepowe półki trafią zarówno nowe procesory, karty graficzne, jak i i płyty główne od AMD, NVIDII, Intela oraz ich partnerów.

GeForce RTX 4080 Ti może zaoferować 20 GB pamięci VRAM

NVIDIA szykuje serię GeForce RTX 4000, która ma podobno zaoferować spory skok wydajności. Jest to konieczne by przekonać konsumentów do zakupu nowych układów zamiast używanych, znacznie tańszych kart pokoparkowych. Dodatkowo trzeba odzyskać osoby, które zdążyły się przesiąść na konsole.

Do tej mówiło się o trzech modelach - NVIDIA GeForce RTX 4090, RTX 4080 oraz RTX 4070. Wszyscy fani Zielonych wiedzą jednak, że w późniejszym czasie NVIDIA zawsze wypuszcza też odświeżone, mocniejsze warianty z dopiskiem "Ti". Wygląda na to, że amerykanie pracują już nad jednym z nich.

Użytkownik Twittera o pseudonimie "Elysian Realm" (wcześniej "KittyCorgi") opublikował ciekawe informacje. Wspominają one o układzie, który ma dysponować 112 jednostkami strumieniującymi, a więc 14 848 rdzeniami CUDA. Całość byłaby doprawiona 20 GB pamięci GDDR6X 21 Gbps na 320-bitowej szynie danych.

Tym samym jest to specyfikacja idealnie wpasowująca się między mające się jako pierwsze ukazać na rynku modele NVIDIA GeForce RTX 4090 i 4080. Jednak dysponując tak skąpymi informacjami można równie dobrze przypuszczać, że będzie to model profesjonalny, stworzony z myślą o stacjach roboczych.

O ile premiera serii NVIDIA GeForce RTX 4000 planowana jest na październik, tak modeli Ti na pewno nie zobaczymy tak szybko. Jeśli już pojawią się to dopiero w drugiej połowie 2023 roku.

Zobacz: AMD podnosi ceny i zmienia opakowania procesorów Ryzen
Zobacz: Seria NVIDIA GeForce RTX 4000 nie będzie jednak tak prądożerna

Źródło zdjęć: Shutterstock, VideoCardz

Źródło tekstu: VideoCardz, oprac. własne