Microsoft oszalał. Tego komputera nie użyjesz bez internetu

Microsoft chce sprzedawać wydmuszkę w cenie zwykłego komputera. Ma być to podobno proste w konfiguracji i wygodne w użytkowaniu rozwiązanie.

Przemysław Banasiak (Yokai)
9
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Microsoft oszalał. Tego komputera nie użyjesz bez internetu

Microsoft zapowiedział wprowadzenie na rynek Mini PC, który nazwano Windows 365 Link. Urządzenie zostało zaprojektowane jako kompaktowe rozwiązanie mające służyć do łączenia się z wirtualnymi maszynami w chmurze dzięki usłudze Windows 365. Innymi słowy bez dostępu do sieci będzie prawie bezużyteczne.

Dalsza część tekstu pod wideo

Premiera planowana jest na kwiecień 2025

Całość ma wymiary 120 x 120 x 30 milimetrów, a więc jest znacznie mniejsza niż Apple Mac Mini. W środku obudowy znajdzie się procesor Intel, 8 GB pamięci RAM oraz 64 GB przestrzeni dyskowej. Całość ma być chłodzona pasywnie i oferować bezgłośną pracę. Nie zdradzono o jakim CPU mowa, ale raczej nie będzie to demon wydajności - można zakładać układ Intel N95, N100 lub podobne.

Użytkownik dostanie do dyspozycji trzy USB typu A, jedno USB typu C, HDMI oraz DisplayPort, RJ-45, port audio i złącze zasilające. Oprócz tego nie zabraknie łączności Wi-Fi 6E i Bluetooth 5.3. Po połączeniu się z chmurą mamy korzystać z systemu Windows 11, ale samo urządzenie wyposażone będzie w Windows NXT. Czyli zmodyfikowany Windows CorePC, który nie obsługuje klasycznych aplikacji i skupia się na internecie.

Microsoft oszalał. Tego komputera nie użyjesz bez internetu

Co ważne, Microsoft nie będzie jedynym producentem Windows 365 Link. Po wypracowaniu konkretnych standardów dla urządzeń Cloud PC, Amerykanie chcą wejść we współpracę ze swoimi dotychczasowymi partnerami OEM. Należy więc zakładać firmy takie jak HP, Dell, Lenovo i inne.

Premiera Windows 365 Link planowana jest na kwiecień 2025. Sugerowana cena ma wynosić 349 dolarów, czyli około 1429 złotych (+ VAT). To sporo, a w tym segmencie są już dostępne nowe, "zwykłe" Mini PC. Wydaje się jednak, że Microsoft celuje w firmy, a nie zwykłych Kowalskich i Nowaków.