Najnowsze urządzenia z serii Microsoft Surface trafiły już do sprzedaży. Mowa zarówno o laptopie, jak i tablecie. W tej generacji dostajemy procesory Qualcomm Snapdragon X Elite oraz X Plus na bazie architektury ARM, co oznacza długi czas pracy. Spory nacisk położono też na AI za sprawą funkcji Copilot+.
Jednak iFixit postanowiło tradycyjnie sprawdzić jak wygląda kwestia naprawialności nowych, mobilnych sprzętów Microsoftu. Wnioski? Jest zaskakująco dobrze. To najlepsze co Amerykanie wypuścili na rynek.
Zarówno Microsoft Surface Pro 10, jak i Microsoft Surface Laptop 7 uzyskały od iFixit ocenę 8/10. Otworzenie obudowy obu urządzeń jest banalnie proste, a w środku przygotowano oznaczenia na temat użytych wkrętów (rodzaj, ilość). Co więcej na częściach nadrukowano kody QR przenoszące do poradnika serwisowego.
W przypadku laptopa wyjęcie baterii jest szybkie i wygodne - wymaga tylko zdjęcia nóżek i dolnej pokrywy. To spora zmiana względem poprzednich generacji, gdzie akumulator był schowany pod innymi elementami. Również zmiana SSD jest banalnie prosta, ale pamięci RAM zostały wlutowane.
O dziwo jeszcze lepiej wygląda to w przypadku tabletu - tutaj do zmiany SSD nie potrzeba nawet śrubokręta. Wystarczy zdjąć plastikową zaślepkę. Jednak z oczywistych względów dobranie się do akumulatora zajmuje nieco więcej czasu. Dla równowagi jednak wymiana matrycy jest prostsza niż w innych tabletach.
To spora i miła odmiana, bowiem wielu serwisantów do tej pory przeklina pierwsze urządzenia z rodziny Microsoft Surface, które nie należały do łatwych w naprawie. Serwisy takie jak iFixit oceniały je kiedyś jako jedne z najgorszych na rynku pod tym względem. Najwyraźniej Microsoft wyciągnął z tego wnioski.
Zobacz: ASRock przygotował małego Radeona. Zmieścisz go wszędzie
Zobacz: Kingston zaprojektował sprzęt dla fanów szybkich samochodów
Źródło zdjęć: iFixit
Źródło tekstu: iFixit, oprac. własne