CMF Phone (2) nadchodzi. Nothing szykuje ulepszony aparat w budżetowcu
Wygląda na to, że firma Nothing nie zamierza zwalniać tempa w 2025 roku. Zaledwie kilka tygodni po premierze modeli Phone (3a) i Phone (3a) Pro, firma zaczęła publikować zapowiedzi kolejnego produktu swojej submarki CMF, skupionej na bardziej przystępnych cenowo urządzeniach. Wszystko wskazuje na to, że nadchodzący CMF Phone (2) skupi się na poprawie elementu, który był najsłabszym punktem jego poprzednika – aparatu fotograficznego.

Naprawiając największą wadę CMF Phone (1)
Oficjalna zapowiedź, opublikowana na forum społeczności Nothing, prezentuje nową, podłużną wyspę aparatów w kształcie pigułki, opatrzoną hasłem „W poszukiwaniu idealnego ujęcia”. Już samo to sugeruje, że głównym ulepszeniem będzie właśnie fotografia.
Co więcej, grafika z zapowiedzi wydaje się potwierdzać wcześniejszy przeciek, który rzekomo przedstawiał CMF Phone (2). Na tamtym zdjęciu telefon posiadał trzy obiektywy. Taka zmiana byłaby bezpośrednią odpowiedzią na jedną z głównych krytycznych uwag dotyczących modelu CMF Phone (1) – brak użytecznego, dodatkowego aparatu (nie licząc symbolicznego czujnika głębi 2 Mpix). Nawet główny aparat pierwszej generacji nie radził sobie najlepiej w słabym oświetleniu, choć w tym przedziale cenowym było to do pewnego stopnia zrozumiałe.



Spodziewane ulepszenia i specyfikacja
Jeśli wczesne przecieki okażą się prawdziwe, CMF Phone (2) może zaoferować znacznie bardziej zrównoważony zestaw fotograficzny:
- główny aparat 50 Mpix,
- aparat ultraszerokokątny 8 Mpix,
- czujnik głębi lub aparat makro 2 Mpix,
- przedni aparat 16 Mpix.
Inne plotki dotyczące specyfikacji mówią o 6,67-calowym wyświetlaczu AMOLED, układzie MediaTek Dimensity 7400 oraz baterii o pojemności 5000 mAh. Taka konfiguracja powinna zapewnić płynne działanie i solidny czas pracy na jednym ładowaniu, adekwatnie do ceny urządzenia.
Czy powróci modułowa obudowa?
Jedną z najbardziej charakterystycznych cech smartfonu CMF Phone (1) była jego modułowa tylna obudowa. Użytkownicy mogli zdejmować tylny panel i zastępować go wersjami w innych kolorach lub akcesoriami, takimi jak na przykład podpórka. Był to nietypowy, ale urokliwy dodatek w segmencie cenowym, który rzadko oferuje innowacje.
Istnieją wszelkie powody, by sądzić, że Nothing utrzyma tę tradycję w modelu CMF Phone (2). Tym bardziej, że oficjalna zapowiedź sugeruje powrót charakterystycznego dla marki, pomarańczowego wariantu kolorystycznego.
Premiera modelu CMF Phone (2) spodziewana jest w nadchodzących tygodniach. Z niecierpliwością czekamy, aby zobaczyć, co dokładnie zaoferuje kolejny budżetowy smartfon submarki firmy Nothing.