PlayStation 5 wreszcie natywnie obsługuje rozdzielczość 2560 × 1440 pikseli. Jednak jest pewien haczyk.
Użytkownicy PlayStation 5 od początku narzekali, że konsola nie obsługuje natywnie rozdzielczości 2560 × 1440 pikseli. Oczywiście dało się podłączyć taki monitor, ale w takim wypadku obraz był skalowany.
PlayStation zajęło to prawie 2 lata, ale w ostatniej aktualizacji konsola w końcu pozwala w opcjach wybrać natywnie 1440p. Nie oznacza to jednak, że w takiej rozdzielczości da się skorzystać ze wszystkich dostępnych opcji. Okazuje się, że jest jeden, ale dość duży haczyk.
Otóż PlayStation 5, przy włączeniu rozdzielczości 2560 × 1440 pikseli, przestaje obsługiwać VRR, czyli Variable Refresh Rate. Jest to rozwiązanie, które działa jak AMD FreeSync lub NVIDIA G-Sync, czyli po prostu dopasowuje odświeżanie ekranu do liczby wyświetlanych klatek na sekundę. Dzięki temu niemal znika zjawisko rozrywania obrazu, ale ma to też kilka innych zalet. VRR dostępne jest w 1080p i 4K, ale nie w 1440p.
Podejrzewam, że Sony już teraz chciało dać graczom możliwość korzystania z natywnej rozdzielczości 1440p i dodanie do tego obsługi VRR zajęłoby dodatkowe tygodnie lub miesiące pracy. Dlatego jestem niemal pewny, że technika synchronizacji obrazu w 2560 × 1440 zostanie dodana w przyszłej aktualizacji. Może nie od razu następnej w kolejce, ale kiedyś w przyszłości.
Zobacz: Nowy model PlayStation 5 rozebrany na części. Różnice są ogromne
Zobacz: PlayStation Plus we wrześniu. Oto co się zmieni w katalogu
Źródło zdjęć: Shutterstock
Źródło tekstu: PlayStation
