Microsoft ujawnił, kiedy mają zadebiutować konsole przyszłej generacji, czyli nowy Xbox oraz PlayStation 6.
Próba wykupienia Activision Blizzard nie poszła po myśli Microsoftu. Firma z Redmond napotkała duży opór ze strony amerykańskich i brytyjskich urzędników. W związku z tym muszą walczyć o swoje, a to oznacza też całe mnóstwo papierkowej roboty. Jeden ze złożonych przez prawników dokumentów zdradza, kiedy mają zadebiutować konsole przyszłej generacji.
W najnowszych dokumentach Microsoftu, które zostały ujawnione w związku z planowanym przesłuchaniem w Federalnej Komisji Handlu Stanów Zjednoczonych, prawnicy firmy z Redmond jasno określili, kiedy należy spodziewać się konsol 10. generacji.
Według nich nastąpi to w 2028 roku. Data ta została podana przy okazji 10-letniej oferty, która została złożona Sony w związku z serią Call of Duty. Tym samym gra miałaby być dostępna także dla posiadaczy PlayStation 6.
Oznaczałoby to, że konsole obecnej generacji miałyby aż 8-letni cykl życia, bo przecież premiera miała miejsce w listopadzie 2020 roku (w tym roku obchodzą 3. rocznicę). Dla porównania PlayStation 3 i 4 miały 7-letni cykl, a PlayStation 1 i 2 nawet 6-letni.
Z drugiej strony pod koniec zeszłego roku wyciekły dokumenty Sony, w których japońska firma stwierdza, że konsole przyszłej generacji mogą zadebiutować już w 2027 roku. I komu w tej sytuacji wierzyć? Faktem jest, że prawdopodobnie nie jesteśmy jeszcze nawet w połowie cyklu życia 9. generacji konsol, więc wiele jeszcze przed nami.
Zobacz: Kupno Activision ma na celu wyeliminowanie PlayStation? Są dowody
Źródło zdjęć: TweakTwon, charnsitr / Shutterstock.com
Źródło tekstu: TweakTown
