Samsung ma wydać potrójnego składaka. Znamy potencjalną nazwę
Pojawiły się informacje, które zwiastują nadejście nowego składanego smartfona marki Samsung. Ma się wyróżniać aż trzema ekranami.
Składak z trzema ekranami
Na południowokoreańskiej platformie blogowej Naver pojawił się wpis autorstwa użytkownika yeux1122, który opisuje składany smartfon Samsunga z trzema ekranami. Blogger powołuje się na osoby pracujące w branży smartfonów oraz analityka specjalizującego się w wyświetlaczach Rossa Younga i opisuje potencjalną nazwę, datę premiery oraz w jaki sposób może się ono wyróżniać na rynku.
Nowy składak Samsunga z potrójnym ekranem miałby nazywać się Galaxy G Fold - nie wiadomo, skąd litera "G" w nazwie, ale spekuluje się, że być może jest to powiązane z mechanizmem składania w kształcie litery G. W zeszłym roku wyszedł Huawei Mate XT, który wyróżniał mechanizm składania w kształcie litery S, w którym wyświetlacz zginał się do wewnątrz w jednym miejscu i na zewnątrz w innym. Ten design miał jednak kilka problemów związanych z trwałością i miał ekran wystawiony na zewnątrz co narażało go na uszkodzenia. Sprzęt Samsunga ma rzekomo używać mechanizmu składania z zawiasem w kształcie litery G, takim jak w prototypach tabletów G-Flex, które Samsung demonstrował kilka lat temu. Miałyby one nie składać się z ekranem pozostawionym na zewnątrz.
Według wpisu z bloga Galaxy G Fold miałby 9,96-calowy ekran - czyli aż o 30 procent większy niż Z Fold 6 (z 7,6-calowym wyświetlaczem). Wysokość G Folda po złożeniu miałaby wynosić 16,61 cm, a więc bardzo podobna do standardowego smartfona. Z raportu wynika, że urządzenie ważyłoby mniej więcej tyle, co Huawei Mate XT, aczkolwiek przez składanie ekranów do wewnątrz, będzie on nieco grubszy. G Fold ma również nowszych ekranów i warstw ochronnych niż te dostępne w serii Z Fold.
Wpis z platformy Naver sugeruje również, że smartfona można by spodziewać się w sprzedaży już w trzecim kwartale 2025 roku, a to okienko czasowe właśnie podaje analityk od wyświetlaczy Ross Young na platformie X (dawniej Twitter). Warto jednak zaznaczyć, że liczba wyprodukowanych egzemplarzy G Fold może być ograniczona, a cena bardzo wysoka, czyniąc ten sprzęt niszowym.
Spekuluje się, że G Fold miałby wstrzyknąć świeżość tam, gdzie serie Z Fold i Z Flip zmagały się z wprowadzeniem innowacji, recyklując komponenty i materiały z poprzednich wersji.
