DAJ CYNK

Powrót króla jeszcze w maju. Sony zapowiada słuchawki WH‑1000XM5

Anna Rymsza (Xyrcon)

Sprzęt

Sony WH-1000xM5 beżowe

Sony wprowadzi nowy model słuchawek do nagradzanej serii 1000X, znanej z fenomenalnego tłumienia hałasów z zewnątrz i wysokiej jakości dźwięku. WH‑1000XM4 będą dostępne pod koniec maja.

Słuchawki z serii Sony 1000X zawsze dostarczają to, co najlepsze i tego samego spodziewamy się po modelu WH‑1000XM5 z fenomenalnym systemem redukcji hałasu. Znalazło się tu 8 mikrofonów i funkcja Auto NC Optimizer. Ponadto dostaniemy świetną jakość dźwięku i rozmów telefonicznych, akumulator wytrzymujący do 30 godzin nieprzerwanej pracy, współpracę z asystentami głosowymi i kilka innych ulepszeń. Na przykład szybkie ładowanie – 3 minuty „na kablu” to prawie 3 godziny słuchania. Przede wszystkim jednak słuchawki WH‑1000XM5 dadzą nam możliwość zagłębienia się w muzyce bez reszty.

Sony WH-1000XM5 – zbliżenie na muszlę i przyciski

Słuchawki WH-1000XM5 mają jeszcze lepszy system ANC niż poprzednie generacje z serii. Dwa procesory przetwarzają sygnał z ośmiu mikrofonów – zintegrowany V1 oraz Sony QN1 HD. W efekcie radykalnie redukują dźwięki w paśmie średnich i wysokich częstotliwości, docierające z zewnątrz do słuchawek. Auto NC Optimizer zaś dopasowuje sposób pracy ANC do aktualnych warunków.

Zobacz: Test Sony WH-XB900N - słuchawki z ANC dla fanów basu

Sony WH-1000XM5 to potężny komputer

Słuchawki obsługują dźwięk cyfrowy o wysokiej rozdzielczości, a popularny na rynku kodek Sony LDAC pozwala słuchać go nie tylko przy połączeniu przewodowym, lecz także bezprzewodowo. System DSEE Extreme, interpolujący w czasie rzeczywistym muzykę z plików cyfrowych, przywraca brakujące tony wysokie, utracone w procesie kompresji. Oczywiście nowe słuchawki Sony mają też certyfikat 360 Reality Audio, więc będzie można na nich skorzystać z symulacji dźwięku przestrzennego, obsługiwanej przez niektóre odtwarzacze (np. Tidal).

Słuchawki WH-1000XM5 umożliwiają oczywiście rozmawianie przez telefon. Sony Precise Voice Pickup wykorzystuje cztery mikrofony i sztuczną inteligencję, redukującą zakłócenia, by głos był wyraźny niezależnie od warunków. Konstrukcja zaś osłabia szum wiatru. Zresztą, jeśli znasz starsze modele, zauważysz pewne różnice w dizajnie. Warto zwrócić uwagę na bezstopniowy suwak, regulujący długość pałąka. Dzięki niemu korzystanie ze słuchawek jest totalnie bezgłośne.

Zobacz: Sony WF-1000XM4: nowe słuchawki TWS z zaawansowaną redukcją hałasu

Przemieszczając się w słuchawkach można korzystać też z funkcji Adaptive Sound Control. Słuchawki (a właściwie telefon i aplikacja Sony Headphones Connect do ich obsługi) rozpoznają miejsce i dopasowują ustawienia ANC do sytuacji. Ponadto można uruchomić Spotify bez sięgania po smartfon – wystarczą dwa lub trzy dotknięcia. Nie trzeba też sięgać do słuchawek, by przerwać słuchanie muzyki i z kimś pogadać. Speak-to-chat automatycznie zatrzymuje odtwarzanie i pozwala rozmawiać bez zdejmowania słuchawek z głowy. Jest też integracja z Asystentem Google i Alexą. Wisienką na torcie jest obsługa Google Fast Pair oraz Swift Pair na Windowsie 10 i 11.

słuchawki Sony WH-1000XM5 w futerale

Aplikacja Sony | Headphones Connect pozwala też zadbać o zdrowie uszu. Porównuje dane o ciśnieniu akustycznym pobrane ze słuchawek z wytycznymi Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Kiedy poziom dźwięku jest zbyt wysoki, aplikacja o tym poinformuje.

Dźwięk dociera do nas dzięki autorskiemu przetwornikowi akustycznemu 30 mm w każdej muszli słuchawek. Jego lekka, sztywna kopułka zawiera kompozyt z włókna węglowego, który zwiększa czułość w paśmie tonów wysokich. Sony chwali się również bezołowiowym spoiwem lutowniczym z domieszką złota oraz zoptymalizowanymi obwodami. Wszystko po to, by sprzęt był transparentny dla sygnału, który musi obsłużyć.

Słuchawki Sony WF-1000XM5 będą dostępne pod koniec maja w kolorze czarnym i platynowym. Cen jeszcze nie znamy.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock (samserius), Sony

Źródło tekstu: Sony