Ten budżetowy smart TV od Sharpa kupisz dziś za jedyne 699 złotych
Rynek został dosłownie zalany tanimi telewizorami. Jednak nie do końca jest to powód do radości. Te zwykle chwalą się wysoką rozdzielczością, czy nawet przekątną, oraz funkcjami smart TV.
Często jednak okazuje się, że pozostałe parametry obrazu pozostawiają bardzo wiele do życzenia, a wbudowany smart TV to okrojony Android i to w bardzo starej wersji, którego zasłania nieudolna nakładka producenta. Z tego też powodu często o wiele lepszym wyborem jest zakup pozornie gorszego telewizora, który jednak prezentuje przyzwoite kolory, akceptowalny kontrast, oraz jasność, która pozwala na swobodne oglądanie telewizji nawet w jasny dzień.
Sharp 32FH7EA
Problem w tym, że w przypadku tanich telewizorów producenci niechętnie dzielą się ich pokryciem palety barw, kontrastem, czy jasnością. Jeśli już coś znajdziemy, to kontrast dynamiczny, który ładnie brzmi pod względem marketingu, jednak ma niewiele wspólnego z tym, co nas interesuje, czyli kontrastem statycznym. Dlatego też szukając taniego, ale dobrego telewizora warto sięgać po produkty znanych marek, ponieważ w ich przypadku mamy największe szanse na to, że wartości te będą na przyzwoitym poziomie.
Dobrą opcją może być tutaj Sharp 32FH7EA. Jest to 32-calowy telewizor HD z Anroidem TV na pokładzie, który może być Wasz za 699 złotych. I owszem, w tej cenie można znaleźć telewizory z pozornie lepszą specyfikacją od niszowych, chińskich marek. Jednak istnieje olbrzymie prawdopodobieństwo, że będą one oferowały o wiele gorszy obraz. Dlatego też szukając promocji na dziś, postanowiłem skupić się na solidnej marce.
