DAJ CYNK

Z Apple M1 Windows działa dwa razy szybciej, niż na sprzęcie Microsoftu. Ale i tak nic nam z tego

Henryk Tur

Sprzęt

Surface Pro X

Najnowsze testy pokazują, że gdyby uruchomić Windows 10 na urządzeniu ARM z procesorem M1, Windows 10 będzie działać na nim dwa razy szybciej, niż na własnym sprzęcie Microsoftu, czyli Surface Pro X. Sprawdzono to m.in. przy użyciu benchmarka Geekbench.

Apple zapowiedziało swój procesor M1 w czerwcu, a zaprojektowało go z myślą o maszynach z macOS - a konkretnie o wydajności oraz oszczędzaniu akumulatorów urządzeń z logo nadgryzionego jabłka. Pierwszym modelem, który go otrzymał, był MacBook Air, co miało miejsce niemal dokładnie miesiąc temu - 10 listopada. A jakby sprawdzał się przy obsłudze systemu Windows 10? W sieci znalazły się testy, pokazujące, że przy M1 "Windows 10 on ARM" działa dwa razy szybciej, niż na Surface Pro X z procesorami Snapdragon 8cx. Przy okazji - sam Microsoft pracuje nad urządzeniami ARM, które - teoretycznie - będą mogły uruchamiać macOS, jednak to już inna historia.

Ale wracając do tematu - deweloperom udało się uruchomić Windows 10 przy Apple M1, zaś wyniki okazały się wręcz rewelacyjne. Apple Mac mini uzyskało w teście wielu rdzeni Geekbench ponad 2 tysiące punktów więcej, niż Surface Pro X. A konkretnie - 5450, podczas gdy wynik Pro X to 3133.

Apple M1 testy Geekbench

Zobacz: Surface Laptop 4 i Surface Pro 8 - pierwsze informacje o specyfikacji

A skąd właściwie wziął się ten wynik, skoro Microsoft nie udostępnia wersji ARM Windows 10? Po prostu - wykorzystano do tego wirtualizację. Efekt mówi nam, że przy właściwej optymalizacji połączenie Windows 10 i M1 daje niezwykle dobre rezultaty. Nic nam jednak z tego, ponieważ jest mało prawdopodobne, aby Apple było zainteresowane współpracą z Microsoftem na tym polu - a szkoda. Natomiast Qualcomm już zareagował na wyniki bechmarka, obiecując, że kolejna generacja Snapdragonów będzie lepsza. Cóż - trzymamy za słowo.

Zobacz: Microsoft prezentuje: Surface Laptop Go i nowy Surface Pro X

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News