Windows z nowością. Docenią ją osoby magazynujące dużo danych
Jeśli Twoje pliki zajmują już tyle miejsca, że nie są liczone w gigabajtach czy nawet terabajtach, to Microsoft szykuje coś właśnie dla Ciebie.

Najnowsza kompilacja Windows 11 z oznaczeniem "27823", dostępna w ramach programu testowego Windows Insider, wprowadziła nowy system plików. Od teraz możliwe jest tworzenie nowych partycji nie tylko na znanym już NTFS (debiutującym jeszcze w 1993 roku), ale również ReFS.
Nowe rozwiązanie wciąż ma pewne braki
ReFS może zaoferować szybsze działanie, lepszą integralność danych oraz obsługę bardzo dużych partycji - do 35 PB (petabajtów). Warto jednak pamiętać, że w obecnej formie ReFS wciąż ma pewne ograniczenia. Między innymi nie można z niego korzystać na dyskach rozruchowych ani na nośnikach przenośnych oraz brakuje mu kompresji plików.



Microsoft podkreśla, że nowy system plików zapewnia większą odporność na uszkodzenia dzięki stosowaniu sum kontrolnych, integracji z magazynami danych, obsłudze uszkodzonych sektorów oraz proaktywnemu korygowaniu błędów. Ciekawą funkcją jest też mechanizm umieszczania najczęściej używanych danych w szybszej pamięci.
Microsoft zapowiada jednak, że to dopiero pierwszy krok i w przyszłości zamierza uzupełniać braki w stosunku do wysłużonego NTFS. Warto więc mieć oko na dalsze doniesienia z programu Windows Insider, ponieważ funkcje ReFS mogą wkrótce być powszechnie dostępne w stabilnych wydaniach Windows 11.